VOGUE Paris w londyńskim stylu: Okładka z Darią Werbowy!

Paryż i Londyn dzielą zaledwie dwie godziny drogi, ale w kategorii ulicznego stylu, lokalnych ikon i trendów lansowanych na łamach VOGUE`a te dwa miasta nie mają ze sobą wiele wspólnego.

Na wskroś szykowne i nonszalanckie paryżanki z artystycznym rozmachem noszące najdroższe dodatki od Chanel, a wieczorem sumiennie wklepujące w swoją delikatną skórę solidne porcje najlepszych kremów, nigdy nie zrozumieją rockandrollowcych słabości dziewczyn znad Tamizy, które z pewną niedbałością balansują pomiędzy lookiem Kate Moss i Alexy Chung, by w jednej chwili porzucić grungowe inspiracje i zostać jednym z kolorowych ptaków kręcących się po Portobello (albo wskoczyć w grzeczny uniwerystecki mundurek, by podbić mury Oxfordu). 

Wspólne jest więc tylko jedno: absolutne umiłowanie mody! Doceniła je właśnie Emmanuelle Alt, która sierpniowy numer swojego pisma oddała we władanie londyńskich wpływów i pozwoliła, by mocno konstrastowały z paryskością. Skąd ten pomysł? Między wiktoriańskimi domami i futurystyczną architekturą, wśród wielokulturowego tłumu i czczonej rodziny królewskiej, kryje się stylowy kapitał Wielkiej Brytanii; mieszanka rezerwy i ekscentryczności, ukształtowana przez zakorzenioną od wieków tradycję i wyspiarską kulturę. - tłumaczy editor-in-chief VOGUE Paris. 

W prezentacji tej niezwykłej fuzji dwóch przeciwstawnych energii pomogli jej najlepsi brytyjscy i francuscy fotograficy oraz projektanci. Okładkę zrobił sam król londyńskiej fotografii - David Sims, a przed jego obiektywem pojawiła się Daria Werbowy z minimum makijażu w stylu paryżanek oraz żakiecie Ralpha Laurena inspirowanym królewską kolorystyką i żołnierską potęgą.

W środku pojawiają się kolejne ważne nazwiska kształtujące brytyjską scenę modową (i nie tylko!), czyli Vivienne Westwood, Kate Moss, Charlotte Olympia, Georgia May Jagger, Edie Campbell oraz Birdy - wszystkie w półpunkowej stylistyce, z artystycznym rozmachem pozujące na tle londyńskich krajobrazów. Obok nich znajdzie się też Anja Rubik w znakomitej sesji autorstwa Inez & Vinoodh (can`t wait!).

Po prostu London`s Calling!