Przygotowania do MET Gala 2014: Instagramowa sesja VOGUE.com

Costume Institute Gala (aka Met Ball) w nowojorskim Metropolitan Museum of Art to jedno z najważniejszych wydarzeń w modowym świecie, organizowane już od 1971 roku i w każdym sezonie przyciągające tłumy hollywoodzkich gwiazd, topowych projektantów oraz najsłynniejszych modelek. Na czerwonym dywanie liczy się moda, a ponad wszystko temat przewodni danego wieczoru, wybierany przez zespół pod wodzą samej Anny Wintour (piastującej fotel szefowej projektu od 1995). Tym razem pełne rozmachu widowisko skupi się wokół osoby Charlesa Jamesa, wybitnego brytyjskiego kreatora, znanego jako America's First Couturier, który już w latach 20. lansował wąskie talie i rozkloszowane spódnice, a jego postać, równie genialna co zapomniana, zostanie na nowo przedstawiona szerszej publiczności podczas trwającej od 8 maja do 10 sierpnia wystawy w MET, Charles James: Beyond Fashion. 

Najpierw jednak pora na modowy spektakl, który wystartuje już za kilka godzin czasu nowojorskiego; można sobie tylko wyobrażać gorączkowe przygotowania za kulisami albo lepiej - szaleństwo pląsów fryzjerów, stylistów i makijażystów strojących na wielkie wyjście czołówkę zaproszonych gości. Na szycie listy błyszczą dziewczyny z wybiegów, dla których największym wyróżnieniem jest wkroczenie do MET pod rękę z jednym z kreatorów mody w roli jego osobistej muzy (Anja Rubik wystąpiła w ubiegłym roku w duecie z Anthonym Vaccarello). Coś nam mówi, że w tym sezonie brylować zamierzają Hanne Gaby Odiele, Grace Mahary, Tilda Lindstam, Alana Zimmer oraz Xiao Wen Ju, które serwis VOGUE.com zaangażowałł do specjalnych zdjęć. 

Przed obiektywem fotografika Cassa Bird'a oszałamiające piękności pozowały w wyjściowym rynsztunku na nowojorskich ulicach - wśród drapaczy chmur, żółtych taksówek i pędzącego tłumu - wzbudzając niemałe zainteresowanie przechodniów ochoczo dokumentujących kulisy improwizowanej sesji. W efekcie w zaledwie kilka chwil Instagram zalała relacja z wycieczki modelek po Manhattanie, który przemierzyły iście balowym krokiem wielkich diw.

U nas część fotografii w charakterystycznym instagramowym formacie, kontynuacja na VOGUE.com.