Lady Dior: Jak powstała ulubiona torebka księżnej?

Lady Dior, torebka zaprojektowana i stworzona w 1995 roku przez paryski dom mody, mimo że w porównaniu ze słynną Chanel 2.55 jest zaledwie nastolatką, oficjalnie już dołączyła do elitarnego grona kultowych it bags. Podobnie jak Birkin od Hermès swoją nazwę zawdzięcza ikonicznej Jane, tak Lady Dior została ochrzczona na cześć Lady Di – w nawiązaniu do jej uwielbienia dla marki. 

Legenda zaczyna się w chwili, gdy Diana

zapowiada się z wizytą w Paryżu. 

Księżna chciała tylko zobaczyć wystawę prac Paula Cezanne w Grand Palais, ale ówczesna pierwsza dama Francji, Bernadette Chirac, nie wyobrażała sobie powitać ją bez specjalnych honorów. Po stosowny upominek, wiedząc o słabości Diany do mody, pobiegła do atelier Diora, gdzie jej wzrok od razu przykuła mała, pikowana torebka na dwóch sztywnych rączkach.

Nie miała wątpliwości, że oto znalazła prezent idealny.

Niestety okazało się, że to tylko prototyp

nowego projektu i... nie jest na sprzedaż. 

 Kiedy jednak w czasie rozmowy wyszło na jaw, w czyje ręce 

cacko miałoby trafić, dom mody zadziałał natychmiast. 

W ciągu kolejnych 24 godzin powstała unikatowa edycja

torby stworzona specjalnie dla księżnej:

czarna, ze złotym wykończeniem.

W kilka chwil skradła serce swojej pani, a model

został nazwany w sposób niepozostawiający

żadnych wątpliwości – Lady Dior.  

Dziś do stworzenia jednego egzemplarza, który sprzedawany jest za równowartość minimum 3200 euro, niezbędnych jest osiem godzin pracy dwóch rzemieślników. Zadaniem pierwszego jest selekcja skór jagnięcych oraz ich odpowiednie przycięcie, drugi natomiast zespala wszystkie elementy w ostateczny produkt.

Charakterystyczny, ośmioboczny kształt pikowania zwany

cannage, został zainspirowany krzesłami Napoleona III, 

których użyto podczas pierwszego pokazu Diora w 1947 roku.

Polecamy:

Le classique: Jak znaleźć torebkę na zawsze?