Nie żyje Issey Miyake – król plisowanej awangardy

Jak potwierdził dom mody Issey Miyake, jego

legendarny założyciel zmarł w wieku 84 lat.

Designer odszedł w miniony piątek, a w prywatnej,

kameralnej uroczystości pożegnalnej

wzięli udział najbliżsi projektanta.  

Japoński kreator urodził się w 1938 roku w Hiroszimie. Jego modową przygodę rozpoczęła lektura stylowego żurnala należącego do starszej siostry. Do Paryża przeniósł się w latach 60., gdzie pracował i uczył się u boku takich uznanych mistrzów krawiectwa jak Guy Laroche i Hubert de Givenchy. Już w 1970 roku założył autorską markę, a niedługo później jego mini-kolekcja płaszczy i t-shirtów inspirowanych sztuką Japonii trafiła do sprzedaży w nowojorskim domu towarowym Bloomingdale's.

Od 1973 roku kolekcje pod szyldem Issey Miyake

regularnie prezentowano podczas Paris Fashion Week.  

Dom mody zasłynął pełnymi radości, energetycznymi kolorami oraz oversizową, zdekonstruowaną linią ubrań, całkowicie przełamującą klasyczne pojęcie o zachodniej modzie haute couture. Znakiem rozpoznawczym brandu stał się także miks tradycyjnych technik pracy z materiałem wraz z nowatorskimi metodami konstrukcji odzieży.  

Issey Miyake zalicza się, obok Yohji Yamamoto 

i Rei Kawakubo, do wielkiej trójki awangardowych

japońskich designerów, reprezentujących

nową szkołę projektowania.

Plisy, poproszę  

W latach 90. Issey Miyake wypracował swój

charakterystyczny, niepowtarzalny styl.

Rewolucyjna kolekcja Pleats, Please na sezon Spring/Summer 1994 zainicjowała wielki powrót plisowań w modzie i na stałe zapisała się w historii haute couture. Zdobienia te w odsłonie Miyake uzyskały jednak wyjątkowe właściwości, dzięki opracowaniu innowacyjnych sposobów ich produkcji. Jego plisy nie gniotły się, były niezwykle sprężyste i nie traciły swojej formy.

Na ich bazie projektant stworzył opływające ciało

płaszcze, miękkie spódnice tuby i monochromatyczne

sety komfortowych spodni oraz topów, które 

na wybiegu nosiły roześmiane modelki. 

Kolejne dekady upłynęły Miyake na eksperymentach z innowacyjnymi plisowaniami, które wkomponował także w architektoniczne sukienki czy awangardowe torebki. Projektant był również twórcą ikonicznego swetra z golfem, z którym nie rozstawał się założyciel marki Apple – Steve Jobs. Issey Miyake wprawdzie opuścił swój eponimiczny brand w 1999 roku, jednak DNA jego marki pozostało niezmienne – otwarte na innowacje i… radość z tworzenia.  

„ ”

Zrozumiałem, że moja główna słabość, brak zachodniego

dziedzictwa, może być równocześnie moją mocną stroną. 

Byłem wolny od zachodnich tradycji i konwencji.

– Issey Miyake,

1984