Mnishkha - anatomia miękkiego kapturoszala #wywiad

Słyszałyście już o kapturoszalu? To unikatowy element garderoby wymyślony, zaprojektowany i stworzony przez Annę Migacz Lesińską, założycielkę marki Mnishkha. Brand powstał w 2011 roku w ramach grupy OWEE. Nam udało się załapać jej założycielkę w samym środku mroźnej, śnieżnej zimy, by podpytać, jak nosić Mnishkhę, by czuć się maksymalnie przytulnie.

Znakiem rozpoznawczym marki jest obszerny, miękki kaptur. To właśnie stąd nazwa Mnishkha?

Tak, stąd nazwa, tak się zaczęło i zostało. Niesamowite, ale to właśnie dzięki temu charakterystycznemu kapturowi Mnishkha jest najbardziej rozpoznawalna wśród naszych klientek.  

Co było inspiracją do wykreowania marki?

Pierwsza Mnishkha powstała w 2011 roku, ponieważ brakowało mi dodatku do garderoby, który połączy w swojej funkcjonalności szal, bluzę i kaptur, a przede wszystkim będzie miał kieszenie. Musiał też dobrze wyglądać nie tylko zimą.

To niezwykle nowatorski pomysł. To właśnie był pierwszy projekt stworzony pod marką Mnishkha?

Wszystko zaczęło się właśnie od tego kapturoszala, jest on połączeniem kilku prostych i ponadczasowych elementów, które każdy z nas ma w szafie,  jednak całość jest na tyle unikatowa, że Mnishkha została zarejestrowana jako wzór przemysłowy w Unii Europejskiej, co oznacza, że tylko my możemy ją produkować w tej formie.

Beże, szarości, odrobina czerni i granatu - operujecie głównie przytulnymi kolorami. Bo pasują każdemu i do wszystkiego?

Stawiamy na klasykę, bardzo lubimy kolory ziemi. Nie można jednak zapomnieć, że Mnishkhę produkujemy także w intensywnych kolorach np.  zimą zawsze dbamy o odcienie, które będą przyjemnie wpływały na samopoczucie, gdy wokół jest tak szaro i buro. Wiosną pojawiają się pastele, a w okresie letnim szalejemy i wypuszczamy limitowane kolorowe edycje, np. dla fanów sportów wodnych.

Ekologia, organiczność - to chyba hasła bliskie Waszemu modowemu sercu? Kolekcja jest w 100% naturalna?

Przede wszystkim staramy się produkować odpowiedzialnie. W 2014 roku, dzięki wsparciu Polsko-Szwajcarskiego Programu Współprac,y rozpoczęliśmy w naszej firmie wdrażanie projektu CSR, a w nim ważnym elementem jest  produkcja z materiałów organicznych. Od samego początku tworzymy projekty wielofunkcyjne i ponadczasowe. Jakość i wykonanie są dla nas najważniejsze. 

Zdaje się, że Wasz flagowy element - wspomniany kapturoszal, można nosić na aż 9 sposobów. To może być ciuch kryzysowy na każdy z tych dni, kiedy nie wiemy, co na siebie włożyć?

Jego wielofunkcyjność została pokazana na naszym filmie HOW TO WEAR, który przy okazji jest instrukcją obsługi zakładania. Sposobów noszenia jest wiele, każdy ma swój ulubiony. Mnishkha przydaje się w podróży, można jej użyć jak poduszki albo pledu w samolocie. Kiedyś udało mi się z niej zrobić torbę plażową, innym razem śpiworek dla dziecka znajomych. Poza kryzysami modowymu ratuje małe kryzysy w najbliższym otoczeniu.

Nas szczerze fascynują Wasze płaszcze - duże, miękkie, oversizeowe. Panuje moda na otulanie?

U nas zawsze panuje moda na otulanie, musi być miękko, przyjemnie i wygodnie, tylko w lecie nie zawijamy się po uszy.

A co jest absolutnym, sprzedażowym hitem? Który fason, który kolor?

Hitem oczywiście jest sama Mnishkha, która podbiła już nie tylko serca Polek, ale także Niemcy i Holandię. Rozpoczęliśmy współpracę z Australią, Anglią i USA, mamy zamówienia z Włoch i Francji. Kroku dotrzymuje jej nasza pełna kolekcja, którą z sukcesem pokazujemy na międzynarodowych targach mody. Od kliku dni nasze klientki wpadają oglądać wiosenne modele i zdecydowanie hitem jest kilka nowych prostych modeli sukienek i lejących się bluzek.

Zakupy tylko online lub podczas targów? Poprosimy o namiary na Mnishkhę stacjonarnie.

Swoje stacjonarne miejsce Mnishkha znalazła w Warszawie, na przepięknej starej Ochocie, przy ul. Prokuratorskiej 1/1 - tutaj zapraszamy naszych klientów na zakupy i pyszną kawę. Nasze projekty można także kupować online na Mnishkha.com i na największych sprzedażowych platformach nie tylko w Polsce.

Pojawiamy się na targach modowych, to dla nas bezcenne doświadczenie. Uwielbiamy spotkania  z naszymi klientkami. Już niedługo wiosenna edycja Slow Fashion - tam na pewno pokażemy najnowsze modele z naszej kolekcji Organic.

5gWWtXa_KUo

FOLLOW!

www.mnishkha.com

Mnishkha na Facebook'u

Instagram @mnishkha