06
09
2023
Textured bob najmodniejszą fryzurą sezonu. Unosi i dodaje włosom objętości
Instagram @lindseyholland_
Już od paru lat bob niezmiennie pozycjonuje się na szczycie
list najmodniejszych fryzur. Niezależnie od sezonu, to uniwersalne
cięcie inspiruje do metamorfozy światowe influencerki i gwiazdy.
Tego lata bezkonkurencyjny okazał się italian bob.
Uczesanie wylansowane przez włoską aktorkę Simone Tabasco
podchwyciła m.in. Zendaya. Szukając nowych urodowych inspiracji,
które przetrwają próbę czasu, przyglądamy się textured bob,
który już nazywany jest najmodniejszą fryzurą jesieni.
Instagram @frannfyne
Textured bob najmodniejszą fryzurą sezonu
Od kilku sezonów obserwujemy niesłabnącą fascynację bobem.
Trend, który idealnie wpisywał się w naszą pandemiczną
potrzebę wygody i pragmatyzmu, nie słabnie
na popularności nawet kilka lat później.
Tylko w ciągu ostatnich miesięcy na boba zdecydowała się Zendaya, Emily Ratajkowski, Jenna Ortega, Hailey Bieber czy Sadie Sink. Interpretując cięcie na różne sposoby, wybierają inne wersje modnej fryzury. Zmęczeni mnogością popularnych wariacji, tej jesieni wracamy do korzeni.
Podczas gdy inne wersje boba odchodzą w zapomnienie,
textured bob wytrzymuje próbę czasu. Dzięki swojej
wielowymiarowości może być interpretowany
w zależności od osoby i tekstury włosów.
Zwykle obejmuje jednak cięcie do brody,
z wieloma warstwami po całej długości.
Klasyczna odmiana modnej fryzury to niezwykle uniwersalne cięcie, które pasuje większości kobiet. Jeśli masz cienkie włosy, subtelne cieniowanie pomoże nadać im objętości. Posiadaczki grubych pasm powinny skłonić się w stronę bardziej “niedoskonałego cięcia”. Łatwa w utrzymaniu i “organiczna” tekstura wprawia włosy w naturalny ruch, dodając przy tym sprężystości. Na kręconych włosach starannie ułożone warstwy pomagają natomiast nadać fryzurze kształtu i pozwalają poszczególnym lokom błyszczeć
Instagram @hoskelsa
Jak stylizować boba?
W textured bob wszystkie chwyty są dozwolone.
Cięcie pozwala na wiele wariacji i równie dobrze wygląda
zarówno w wersji mikro z ładnie zarysowanymi
warstwami, jak i w formie zmierzwionej,
jakbyś dopiero wróciła z plaży.
Kluczem do sukcesu jest znalezienie złotego środka. Cięcie powinno wyglądać naturalnie, żeby nadać całości zrelaksowanego stylu „cool girl”, ale nie tak ekstremalnie, żeby nie można było go wystylizować. Możliwości stylizacyjne boba prezentuje na swoich social mediach m.in. Hailey Bieber. Dzięki nieidealnej, “tępej” linii i kilku cieńszym warstwom fryzura wygląda na niezwykle puszystą i uniesioną.
Jeśli potrzebujesz dodatkowej dawki objętości, przerzuć
przedziałek na bok. Trik często na czerwonym dywanie
wykorzystuje Elizabeth Olsen.
Instagram @patidubroff