07
11
2022
Sposób na naturalny glow jak po wizycie u kosmetyczki
Instagram @isabellemethersx
Lśniąca zdrowiem, gładka cera to
najlepsza baza dla każdego makijażu.
Pięknie wygląda także w wydaniu sauté, skutecznie
poprawiając nastrój i samoocenę. Niestety najczęściej
ten wyjątkowy stan utrzymuje się tylko kilka dni po
rozpieszczającym zmysły zabiegu u kosmetyczki.
Podobny efekt można jednak osiągnąć w domu,
stosując dodającą blasku rutynę pielęgnacyjną i makijaż.
Jak podkręcić naturalny glow skóry?
Instagram @clairerose
Krok 1: Oczyszczanie, tonizowanie, nawilżanie
Te trzy czynności to pielęgnacyjny klucz do promiennej skóry. O tym, jak prawidłowo myć twarz, przeczytasz tutaj. Ostatnim etapem oczyszczania powinien być płyn micelarny, który dodatkowo pochłania zanieczyszczenia. Warto zastosować również tonik, który ściągnie pory i przywróci właściwe pH.
Nie musisz aplikować go wacikiem: wystarczy
nanieść odrobinę na dłonie i wklepać w skórę.
Pamiętaj: dobrze nawilżona skóra ma mniej
płytkich zmarszczek, wygląda na jędrniejszą i młodszą.
Instagram @sofiaruutu
Krok 2: Maseczka codziennie, nie od święta
Maseczka to dla skóry to samo, czym dla ciebie jest szklanka zielonego smoothie. Dodaje energii, natychmiastowo odżywia i widocznie upiększa. Skompletuj więc swoją maseczkową kosmetyczkę i codziennie sięgaj po inny produkt w zależności od aktualnej potrzeby.
I tak, raz stosuj maskę złuszczającą, raz wygładzającą,
raz nawilżającą, czasami przeciwzmarszczkową.
Każda z nich dostarcza skórze innych, ważnych składników,
dzień po dniu czyniąc ją widocznie piękniejszą.
Instagram @haileybieber
Krok 3: Extra porcja nawilżania
Pewnie nie wyobrażasz sobie życia bez choćby odrobiny makijażu, więc, zamiast kompletnie z niego rezygnować, spraw, by wiązał się z dodatkową porcją pielęgnacji. W tym celu znajdź dobrą, nawilżającą bazę z odmładzającymi skórę składnikami, takimi jak kwas hialuronowy oraz peptydy.
Tego typu produkty przez cały dzień dbają o cerę, chroniąc
ją i pielęgnując, a także przedłużają trwałość makijażu.
Instagram @isabellemethersx
Krok 4: Rozświetlacz pod podkładem
By osiągnąć subtelny, ledwie widoczny efekt skóry aż kipiącej blaskiem, ale bez wieczorowej przesady, zacznij od rozświetlacza, aplikując go pod podkład. Rozprowadź go dokładnie na całej buzi, stosując jak najmniej produktu.
Pamiętaj, że wiarygodny, dzienny efekt osiągniesz
minimalnym nakładem środków.
Ekstremalny glow zostaw na specjalne okazje.
Instagram @viki.ortner
Krok 5: Rozświetlający, lekki jak mgiełka fluid
Kiedy cera jest zdrowa i właściwie wypielęgnowana, nie masz nic do ukrycia. Możesz więc pozbyć się ciężkich, matujących podkładów, które tworzą efekt maski i zastąpić je lekkimi produktami o właściwościach rozświetlających, które podkręcą blask nałożonego wcześnej rozświetlacza.
Jeśli czujesz się w swojej nagiej skórze wyjątkowo
dobrze, albo właśnie jesteś na wakacjach, zrezygnuj
z podkładu, a wybrane miejsca jedynie upiększ korektorem.
Instagram @josefinehj
Krok 6: Magiczny dotyk rozświetlacza
Na koniec nałóż highlighter w strategiczne miejsca:
pod łuki brwiowe, w wewnętrzne kąciki oczu,
na szczyty kości policzkowych, czubeczek
nosa oraz łuk kupidyna.
Wzmocnij efekt kremowym różem do policzków
i transparentnym glossem na ustach.
Instagram @haileybieber