07
06
2022
Po czym poznać, że musisz odstawić prostownicę i lokówkę?
Instagram @nadineleopold
Stylizacja włosów na gorąco to uzależnienie wielu kobiet.
Niektóre są z prostownicą związane tak blisko, że...
noszą ją w torebce, by móc w każdej chwili
poprawić uczesanie w ciągu dnia.
Niestety, nawet pomimo stosowania ochronnych produktów, regularnie parzone wysoką temperaturą pasma w pewnym momencie osiągają stan tak silnej destrukcji, że... regeneracja przestaje być możliwa. Wówczas jednym ratunkiem są fryzjerskie nożyczki i radykalne cięcie. Wolisz być długowłosą dziewczyną?
Sprawdź, czy to już moment, by
odstawić prostownicę bądź lokówkę.
Instagram @alisontoby
Masz wrażenie, że włosy przestały rosnąć.
Zapuszczasz włosy od ponad roku, odrosty pojawiają się
regularnie, a końcówki ledwie sięgają ramion?
Nie, czupryna wcale nie przestała rosnąć. Przyczyną braku
zauważalnych zmian w długości pasm jest codzienne
kruszenie się przesuszonych zbyt wysoką temperaturą końcówek.
Instagram @rosiehw
W czasie mycia w wannie zostaje mnóstwo włosów.
To wcale nie oznacza, że włosy masowo ci wypadają.
Najprawdopodobniej łamią się w połowie długości i spływają
wraz z wodą. To efekt braku właściwego nawilżenia, co z kolei
jest najpewniej następstwem agresywnej stylizacji na gorąco.
Instagram @hannahfergusonofficial
Podczas farbowania kolor nie chwyta
albo bardzo szybko się wypłukuje.
Proces farbowania polega na wprowadzeniu koloru
do wnętrza włosa. Łuski najpierw muszą się
otworzyć, a następnie zamknąć.
W suchych, niezdrowych kosmykach proces ten nie
przebiega prawidłowo, w związku z czym kolor albo nie
jest w stanie w nich osiąść, albo... wypłukuje się po kilku dniach.
Instagram @alisontoby
Po koloryzacji kolor na końcówkach
jest inny niż przy nasadzie.
Fatalny efekt tęczowego farbowania to efekt degradacji
włosa: im bliżej końcówki, tym w gorszym jest stanie.
To właśnie dlatego kolor wyłącznie przy nasadzie wygląda
tak jak na opakowaniu farby, gdzie włos jest
młody i jeszcze stosunkowo zdrowy.
Instagram @nadineleopold
Podczas modelowania włosy nie chcą się układać.
Słabo nawilżone, suche włosy
nie są podatne na układanie.
Dodatkowo trudno, nawet z pomocą profesjonalnych
kosmetyków, osiągnąć efekt pełnego wygładzenia, ponieważ
poobrywane na różnych wysokościach końcówki
zdają się wymykać spod kontroli.
Instagram @alisontoby
Tuż po myciu masz problemy z rozczesywaniem.
Włosy plączą się, a ty nie jesteś w stanie
wykonać płynnego ruchu grzebieniem.
Nawet z pomocą odżywki w spraju sprawa nie wygląda dużo
lepiej, ponieważ niewyobrażalnie suche, cienkie, rozdwojone
(a nawet roztrojone) końcówki tworzą setki małych supełków.
Instagram @nadineleopold
Kiedy zdejmujesz z włosów gumkę, wokół niej
okręcone są wyrwane pasma.
Podobnie jak w przypadku mycia, wcale nie są to włosy
wyrwane z cebulkami, które wypadły w naturalny sposób,
ale złamane w połowie długości pasma: suche, osłabione, chore.
Instagram @josefinehj