27
05
2022
Masaż kobido & terapia manualna twarzy według MAÉ Health
fot. MAÉ Health
Terapia manualna twarzy jest znana i praktykowana
w Japonii, Chinach czy Korei od setek lat.
Azjatyckie kobiety cenią ją za uniwersalność, naturalność
oraz skuteczność: regularnie masowana skóra wygląda
na widocznie młodszą, wygłądzoną i napiętą,
a rytuał masażu doskonale koi ciało i umysł.
W Warszawie jednym z topowych adresów na skorzystanie z dobrodziejstw manualnej terapii jest MAÉ Health, instytut specjalizujący się w holistycznym podejściu do urody i samopoczucia. W stylowych, skąpanych w kojącej zieleni wnętrzach, można tutaj skorzystać z szerokiej oferty upiększających zabiegów, a także ćwiczyć pilates, trenować barre i barre au sol, medytować, poznać tajniki odstresowującego TRE czy zasięgnąć porady dietetyka.
My rozmawiamy z Karoliną Czmudą, twórczynią MAÉ Health
o naturalnych metodach odmładzania skóry, wśród których
na absolutnym podium plasują się joga twarzy oraz
masaże kobido, zoga czy mioplastyczny.
fot. MAÉ Health
MAÉ oznacza po japońsku przedtem, zanim.
Wierzycie, że lepiej zapobiegać niż leczyć, a holistyczne
podejście jest lepsze niż droga na skróty i inwazyjne zabiegi.
Na czym polega zrównoważone podejście MAÉ?
MAÉ: Nasz Instytut został stworzony z myślą o osobach,
które świadomie dążą do zachowania zewnętrznego
piękna, ale także osiągnięcia wewnętrznej harmonii.
Wieloletnie doświadczenie ekspertów oraz indywidualne
podejście pozwoliło stworzyć w MAÉ unikalne i holistyczne
programy, którego w sposób kompleksowy podchodzą
do potrzeb i oczekiwań, czego efektem jest zewnętrzne
piękno, wspaniałe samopoczucie, równowaga
psychiczna i lepsza kondycja fizyczna.
Myślą przewodnią wszystkich działań ekspertów jest
Let’s bulid wellness, instead of treating disease
dr Bruce'a Daggy. Zgodnie z tym podejściem, lepiej
jest dbać o siebie i zapobiegać, niż potem leczyć.
fot. MAÉ Health
Ogromną popularność zdobywa terapia manualna twarzy.
To także bardzo ważny element Waszego menu.
Jakiego rodzaju masaże można u Was znaleźć?
MAÉ: To przede wszystkim masaże liftingujące, znany już
dobrze kobido, ale także masaż mioplastyczny twarzy
według szkoły Sergey'a Shchurevicha czy manualna
terapia odmładzająca zoga face integration.
Mamy też u nas masaż psychosomatyczny, który działa
już nie tyle estetycznie, a raczej koi umysł, podnosi próg
odporności na bodźce stresowe. To idealny wybór dla osób
cierpiących na choroby psychosomatyczne, ale też dla
wszystkich borykających się z problemem bezsenności.
fot. MAÉ Health
Na czym dokładnie polega japoński masaż kobido,
który zdobył już niezwykłą popularność i doczekał się
tytułu niechirurgicznego liftingu twarzy?
MAÉ: To zaawansowany masaż twarzy, który charakteryzują
szybkie ruchy dłoni. Składa się z 80-90 ruchów
i trwa maksymalnie 80-90 minut.
Polska wersja kobido, wprowadzona na nasz rynek przez
fizjoterapeutę, rozpoczyna się sesją terapeutyczną na sucho,
która ma na celu rozprężenie istniejących napięć
w najbardziej newralgicznych miejscach: na twarzy,
na szyi, ramionach i skórze głowy.
Trzeba podkreślić, że bez przywrócenia właściwego
napięcia mięśni nie uzyskamy efektu liftingu. Dopiero po tym
wstępie następuje część wprowadzająca w stan odprężenia,
skoncentrowana głównie na okolicy ramion i karku, a następnie
krótki drenaż i lifting, z którego kobido słynie.
Oprócz czysto estetycznych i relaksujących właściwości
masaż kobido ma również działanie zdrowotne: zmniejsza
nawroty bólu głowy i oczu oraz minimalizuje skutki bruksizmu,
odżywia komórki skóry, przywracając właściwe krążenie krwi,
stymuluje produkcję kolagenu i wreszcie usuwa toksyny,
dzięki czemu znika opuchlizna twarzy, a koloryt
ulega widocznej i długotrwałej poprawie.
fot. MAÉ Health
A joga twarzy? Jak wygląda taki rytuał w gabinecie
i czy można później samodzielnie powtarzać go w domu?
MAÉ: Sesja jogi twarzy zawsze zaczyna się krótką konsultacją
dotyczącą potrzeb klientki (lub klientek w przypadku sesji
grupowych). Jeśli to dopiero początek przygody z jogą twarzy,
to ważne jest też omówienie zasad bezpiecznej praktyki.
Następnie robimy wspólnie serię ćwiczeń adresujących
określone potrzeby. Ważnym elementem wspólnej praktyki
jest upewnienie się, że druga strona rozumie dane ćwiczenie
oraz potrafi je wykonać prawidłowo. Każda praktyka
kończy się krótkim relaksem. Po sesji jogi twarzy
udostępniamy opisy ćwiczeń z sesji, do praktyki własnej.
fot. MAÉ Health
Jak często korzystać z manualnej terapii, aby
osiągnąć efekt napięcia skóry oraz widocznego
wygładzenia linii i zmarszczek?
MAÉ: Już pierwsza sesja przynosi widoczne rezultaty, wszystko
zależy od złożoności problemu. Dla osiągnięcia trwałych efektów,
w zależności od stanu wyjściowego twarzy, indywidualnych
predyspozycji oraz wybranej techniki zaleca się wykonanie
serii spotkań – w pierwszych dwóch miesiącach od 2 do 4 sesji,
w kolejnych wydłużamy już interwały czasowe między terapiami.
Następnie wykonujemy jeden masaż na miesiąc
w celu utrzymania rezultatów. Bardzo duży wpływ na efekt
końcowy ma higiena życia, praktykowanie automasażu, najlepiej
nawet 3 do 5 minut dziennie 3 do 5 razy w tygodniu i jogi twarzy.
fot. MAÉ Health
Jak zapobiegać starzeniu się skóry, gdy mamy
20 - 30 lat i zauważamy delikatne, pierwsze zmarszczki?
MAÉ: Każdy z nas chciałby cieszyć się jak najdłużej zdrową
i młodo wyglądającą cerą. Niestety wraz z wiekiem nasza skóra
traci jędrność i elastyczność, a pierwsze oznaki starzenia
możemy zaobserwować już między 25-30 rokiem życia.
Powodem jest zmniejszona produkcja kolagenu i elastyny
w skórze. Zmiany zachodzą również w kościach i mięśniach,
które zmniejszają swoją objętość i słabną, a przecież są
stelażem dla naszej skóry. Poduszki tłuszczowe znajdujące się
pod naszą skórą przesuwają się oraz ulegają degradacji,
co powoduje opadnięcie owalu twarzy, zmarszczki oraz bruzdy.
Dodatkowo ogromny wpływ ma styl życia, dieta, nawodnienie,
aktywność fizyczna, jakość snu, stres, używki oraz pielęgnacja
domowa i profesjonalna skóry twarzy i ciała.
Dlatego jeśli chcemy zachować jak najdłużej młody wygląd,
powinniśmy zadbać o każdy z tych aspektów. Specjaliści
naszego instytutu pomogą w doborze odpowiedniej, naturalnej
pielęgnacji domowej i gabinetowej, diety czy aktywności fizycznej.
Pracując na naturalnych organicznych kosmetykach
Susanne Kaufmann i Tata Harper jesteśmy
w stanie uzyskać optymalne efekty.
fot. MAÉ Health
W sumie na twarzy i szyi znajduje się ponad 50 mięśni.
Skupiając się jednak na twarzy, często zapominamy o czułym
traktowaniu szyi. Jak opiekować się tą delikatną strefą?
MAÉ: Mięsień szeroki szyi jest jak golf, który otula naszą szyję,
zaczynając się na wysokości 1-2 żebra i biegnąc aż do
wysokości kącika ust. Dlatego napięcia na tym mięśniu będą
miały ogromny wpływ na owal twarzy: na przykład spięcie
na mięśniu szerokim szyi może przyczyniać się
do opadania owalu twarzy i kącików ust.
Jak się nim opiekować? Stosować automasaż i regularnie
korzystać z masaży twarzy, a co również ważne – dbać o właściwą
pozycję głowy względem barków – każde pochylenie głowy
w przód podczas czytania książki, pisania smsów czy pracy
z komputerem, bardzo obciąża naszą szyję.
Dlatego tak istotne są ergonomiczne stanowiska
pracy oraz ćwiczenia fizyczne lub taniec.
fot. MAÉ Health
A jaki jest największy hit jeśli chodzi o odmłodzenie
okolicy oka? Bez botoksu i kwasu hialuronowego?
MAÉ: Przede wszystkim picie wystarczającej ilości wody
oraz odpowiednia ilość snu.
Dodatkowo zadbanie o przywrócenie właściwego napięcia
tylnej taśmy powięziowej i przywrócenie przepływu składników
odżywczych do komórek skóry okolicy oka poprzez automasaż
lub ruchy akupresurowe wokół mięśnia okrężnego oka
podczas aplikacji dobranego dla nas serum czy kremu.
Nie zapominajmy też o ćwiczeniach jogi twarzy.
fot. MAÉ Health
Ponad wszystko dbacie o naturalną harmonię
ciała i umysłu. Jakie są codzienne rytuały w stylu MAÉ?
MAÉ: Istota tkwi w prostocie i regularności. Dbajmy więc o poranne
nawodnienie i rozpoczynajmy dzień od szklanki ciepłej wody
z cytryną. Znajdźmy czas na codzienną aktywność, taką jak joga,
pilates czy ćwiczenia oddechowe, które dodają energii oraz
pobudzają metabolizm. Podstawą jest też zdrowe śniadanie
dopasowane do indywidualnych potrzeb organizmu.
Zawsze sprawdza się pielęgnacja twarzy naturalnymi kosmetykami
(my jak zwykle polecamy Susanne Kaufmann i Tata Harper),
podobnie jak relaks z książką czy celebracja posiłków w miłym
towarzystwie. Albo po prostu beztroska chwila dla siebie i medytacja.
Zobacz także: