Makijaże, które będą niemodne w 2024 roku. Żegnamy je bez żalu

Jak przewidują światowi makijażyści i makijażystki,

w nowym sezonie w trendach wciąż pozostanie rozświetlona,

zdrowo wyglądająca cera. Do świata beauty przeniknie balletcore,

inspirując nas do eksperymentowania z różem, a nasze powieki

przyjmą niebieskie odcienie w stylu lat 70. XX wieku.  

A co, jeśli chodzi o tendencje w makijażu, których lepiej 

wystrzegać się w 2024 roku? Przedstawiamy cztery urodowe 

looki, które bez żalu żegnamy wraz z nadejściem nowego sezonu. 

 

 

 

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Post udostępniony przez BEA SWEET (@beasweetbeauty)

Niemodne makijaże 2024: Odwrócona kreska

Trend na odwróconą kreskę jest idealnym przykładem na to, jak szybko świat beauty ewoluuje, a to, co trendy dzisiaj, jutro może być już przestarzałe. Odwrócone kreski zdobyły popularność, kiedy zauważyć je można było na jesienno-zimowych pokazach haute couture u takich domów mody, jak Dior i Schiaparelli. Miały one ciągnąć się od dolnej powieki w górę, tworząc zmysłową odmianę smokey eyes.

Chociaż makijaż w 2024 roku wciąż faworyzować będzie

graficzne kreski na powiekach, wizażyści na wiosenno-letnich

pokazach na nowy sezon eksperymentowali raczej z wzorem,

trzymając się tradycyjnie górnej powieki.

W trendach będą więc podwójne linie jak z lat 60.,

kolorowe kreski czy te fantazyjnie wygięte.

 

 

 

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Post udostępniony przez MAKEUP BY MARIO (@makeupbymario)

Niemodne makijaże 2024: Full glam

Jeszcze kilka lat temu trendy w makijażu panowały pod ogólną zasadą: im więcej, tym lepiej. Nawet na co dzień najmodniejszy look wymagał pełnego konturowania twarzy, mocno kryjącego podkładu, cieni na powiekach, grubej kreski i pary sztucznych rzęs. Zamiast podkreślać piękno, makijaż ukrywał nasze wszystkie niedoskonałości i był niczym maska. Te czasy na szczęście są już za nami.

Dziś wizażyści na pierwszym miejscu stawiają naturalność.

Nawet na czerwonym dywanie gwiazdy przestały pozować

 w pełnych makijażach, a zamiast tego wybierają

rozświetloną cerę i mocno zarumienione policzki.

Niemodne makijaże 2024: Neon 

Podczas gdy kolor zawsze powraca do trendów na sezon wiosna-lato, w 2024 roku pokazy opanowały neutralne pomarańcze, burgundy i wszelkie odcienie różu i błękitu. Jak przewidują trendwatcherzy z Pinteresta, zwłaszcza ten ostatni będzie miał pole do popisu, dekorując nie tylko nasze powieki, ale także rzęsy.  

Neonowy makijaż zostawiamy więc w 2021 roku, kiedy

 królował na Instagramie. Jeśli chcesz eksperymentować

z koralem, skup się jedynie na akcentach i pamiętaj,

aby używać kolorów oszczędnie.  

Polecamy: Pastelowy makijaż Peach Fuzz, który odmładza

Niemodne makijaże 2024: Niedopasowany podkład 

Najsilniejszy trend beauty na 2024 rok? Soft glam, w którym akcent postawiony jest na cerę.  Powinna być ona doskonale odżywiona, a podkład nie musi już ukrywać tekstury cery czy nawet niedoskonałości. Żeby osiągnąć pożądany efekt, kosmetyk musi być idealnie dopasowany do naszego indywidualnego odcienia skóry. Odcinający się na brodzie podkład z radością zostawiamy za sobą.

W nowym sezonie poświęcamy czas na znalezienie idealnego

koloru i nie zapominamy, by rozblendować go także na szyi,

co da nam naturalny, bardzo pożądany efekt.  

Sprawdź: Przestestowałam luksusowe podkłady - który jest najlepszy?

Czytaj także: 

Fryzury, które będą niemodne w 2024 roku