14
07
2015
Makijaż CHANEL Couture FW 15/16 krok po kroku #makeup #mani
fot. Benoît Peverelli, CHANEL
CHANEL 3D COLLECTION
Fall - Winter 2015/16 Haute Couture
#CHANELHAUTECOUTURE
CHANEL znów zaskakuje. W kolekcji couture przygotowanej na sezon FW 15/16 pojawiły się kostiumy 3D, które Karl Lagerfeld stworzył, korzystając z nowej technologii wykorzystującej w procesie krojenia i szycia tkanin laser. Tym sposobem jeden z sygnaturowych strojów paryskiego domu mody na dobre wkroczył w nowy wiek - od teraz będzie powstawał nieco inaczej, bardziej nowocześnie niż dotychczas.
Równie misterny co stroje musiał być makijaż - tym razem skupiający całą uwagę na ustach - welwetowych, matowych, intensywnie czerwonych. Cera została przygotowana kosmetykami z linii HYDRA BEAUTY, w skład której wchodzą silnie nawilżające produkty, między innymi nowe serum HYDRA BEAUTY MICRO SÉRUM, o którego właściwościach możecie przeczytać tutaj.
Makijaż rozpoczynamy od nałożenia lekkiego podkładu VITALUMIERE AQUA, który dostępny jest w aż 13 odcieniach, dzięki czemu bez kłopotu znajdziemy kolor idealnie dobrany do karnacji. Ten delikatny fluid wyrównuje koloryt cery, wygładza i rozświetla skórę. Dodatkową porcję światła gwarantuje ECLAT LUMIERE - to subtelny korektor i rozświetlacz, który należy aplikować na okolice oczu oraz centralną część twarzy, wzdłuż nosa.
fot. Benoît Peverelli, CHANEL
Drobne niedoskonałości ukryje CORRECTEUR PERFECTION - gęsty produkt w płynie, zapakowany w buteleczkę z wygodnym, miękkim aplikatorem. Za kulisami CHANEL Couture FW 15/16 make-up team nakładał dwie warstwy pudru - pierwsza - sypki POUDRE UNIVERSELLE LIBRE, druga - kompakt POUDRE LES BEIGES z nowej kolekcji LES BEIGES, o której więcej przeczytacie tutaj.
Oczy pozostają niemalże nagie - powieki tym razem bez nawet odrobiny cieni, rzęsy ledwie muśnięte maskarą LE VOLUME ULTRA-NOIR DE CHANEL Noir Khôl (N°90) z Collection Blue Rhythm. Brwi natomiast wyraziste, a to za sprawą palety LE SOURCIL DE CHANEL w wersji Brun (N°20).
fot. Benoît Peverelli, CHANEL
Efekt pastelowego cieniowania na policzkach powstał dzięki zastosowaniu trzech produktów: różu JOUES CONTRASTE w kolorach Ultra-Rose (N°74) oraz Frivole (N°76), a także transparentnej szminki ROUGE COCO w kolorze Coco (N°416), która jest delikatna jak krem, dzięki czemu może być stosowana nie tylko na usta, ale także na skórę!
Wyraziste, skrupulatnie pokryte matową szminką usta to najbardziej kuszący element make-up'u. By osiągnąć taki efekt, należy zacząć od obrysowania warg ołówkiem LE CRAYON LEVRES w kolorze Rouge Profond (N°57), a następnie wypełnić je pomadką ROUGE ALLURE VELVET w odcieniu La Bouleversante N°51, która w sprzedaży pojawi się jesienią wraz z całą Collection Automne 2015.
fot. Benoît Peverelli, CHANEL
Ostatni element makijażu to perfekcyjny manicure. Produkt wyjściowy to LA BASE, a wykończeniowy LE TOP COAT, które pojawią się w Collection Automne 2015. Paznokcie pomalowane są dwoma kolorami lakieru, nawiązując do klasycznego, chanelowskiego, biało-czarnego wzoru, jaki pojawia się na pantofelkach. Emalie LE VERNIS w odcieniach Beige Pur (N°659) oraz Black Satin (N°219) są dostępne w regularnej kolekcji.
Na wybiegu koronki i jedwabie uzupełniły tiul, organza, satyna, tafta, szyfon oraz cała masa dekoracji, takich jak połyskujące cekiny i drobne piórka. W efekcie mieliśmy do czynienia z fenomenalną, imponująco spójną kolekcją, która łączy tradycję wysokiego krawiectwa z absolutnie fascynującą technologią, na jaką moda nie mogła pozwolić sobie nigdy wcześniej.
fot. Benoît Peverelli, CHANEL