13
08
2016
Lista błędów, które możesz popełnić, malując paznokcie
fot. Sally Hansen
Kochasz malowanie paznokci i często bawisz się kolorami lakierów? Dzięki lakierom Sally Hansen, domowy manicure to prawdziwa przyjemność!
Ogromny wybór opcji i zaskakująca trwałość zachęcają do eksperymentów, ale nakładając samodzielnie kolejne warstwy preparatów, musimy uważać na powszechne błędy. Jak to robić bardziej profesjonalnie? Przeczytaj ekspresowy poradnik Sally Hansen i jeszcze dziś zafunduj sobie piękny manicure.
#1 Piłujesz paznokcie w różnych kierunkach
Jeżeli używasz pilnika do paznokci, przesuwając nim w różnych kierunkach, nie jest to poprawna metoda. Płytka robi się słabsza, bardziej podatna na złamania i rozdwajanie. Wybierz delikatny, papierowy pilnik (np. pilnik Sally Hansen, różne wzory, 9,99 zł) i obierz jeden kierunek piłowania, delikatnie przesuwając pilnik po krawędzi paznokcia ku jego środkowi.
fot. Sally Hansen
#2 Nie polerujesz paznokci
Polerowanie nadaje płytce wyjątkowy połysk i pozwala pozbyć się nierówności, które zdecydowanie nie są sprzymierzeńcami perfekcyjnego manicure. Wybierając polerkę, zdecyduj się na jak najbardziej delikatną, która nie zetrze zbyt mocno płytki paznokcia. Dobrym wyborem będzie ta w formie bloku, ze ściankami o różnej ziarnistości (np. blok do polerowania Sally Hansen, 21,99 zł).
fot. Sally Hansen
#3 Zapominasz o skórkach
Skórki mają ogromne znaczenie dla wyglądu paznokci oraz całego manicure. Zaniedbane mogą szybko popsuć efekt. Dlatego pamiętaj o dwóch rodzajach produktów – oliwce do skórek oraz preparacie do ich usuwania. Kosmetyki do usuwania skórek (np. żel Instant Cuticle Remover Sally Hansen, 24,99 zł) zmiękczają skórę wokół paznokci i pomagają ją odsunąć.
Oliwki (np. żelowa w formie wygodnego pisaka Sally Hansen Cuticle Rehab, 29,99 zł) pomagają utrzymać odpowiedni poziom nawilżenia skórek. Dodatkowo mogą być również stosowane na niepomalowaną płytkę paznokcia w celu jej odżywienia. Opcjonalnie możesz zastosować także specjalny peeling do skórek, który zmiękczy je i usunie martwy naskórek (np. Sally Hansen 18K Gold Cuticle Care, 29,99 zł).
#4 Aplikujesz lakier na nieodtłuszczoną płytkę
Płytka paznokcia jest uzbrojona w naturalną barierę ochronną - tłusty film, który sprawia, że lakier do paznokci słabiej do niej przystaje i tym samym krócej się trzyma. To dlatego zawsze przed manicure należy dokładnie umyć dłonie, a następnie odtłuścić płytkę za pomocą wacika ze zmywaczem lub specjalnym płynem odtłuszczającym (np. Sally Hansen, Zmywacz do paznokci bez acetonu, 22,99 zł / 200 ml).
#5 Zapominasz o bazie pod lakier
Baza pod lakier (np. Sally Hansen Double Duty, 15,99 zł) nie tylko świetnie odżywia i wzmacnia płytkę, ale też wypełnia nierówności oraz chroni paznokcie przed działaniem barwników. Dodatkowo sprawia, że lakier po prostu dłużej się trzyma - dlatego od dziś to Twój manicure’owy must-have!