Les Parfums Louis Vuitton: Poetycka kolekcja zapachów

Dom mody Louis Vuitton po równo

70 latach powrócił do świata

luksusowych zapachów.

Nosem odpowiedzialnym za stworzenie premierowej kolekcji Les Parfums Louis Vuitton był nowo mianowany główny perfumiarz marki – Jacques Cavallier Belletrud, który od wielu miesięcy pieczołowicie komponował i łączył składniki w zapachowym Atelier Louis Vuitton w prowansalskim Grasse. 

O design flakoników zadbał artysta Marc Newson. Spod jego ołówka wyszły buteleczki zainspirowane retro opakowaniami aptecznych specyfików. Perfumy są dostępne w pojemnościach 100 i 200 ml oraz w podróżnym secie z miniaturkami 7,5 ml.

Nazwy poszczególnych zapachów oddają nie tylko ich główny składnik, ale również pełną uczuć opowieść stojącą za każdą z kompozycji.

Les Parfums Louis Vuitton to linia, która przenosi w podróż po emocjach

i zapewnia olfaktoryczną przygodę.

Les Parfums Louis Vuitton

Rose des Vents

W róży jest niezwykła wrażliwość, zrównoważona przez rodzaj pewnego napięcia.

Róża to kwiat, który równocześnie ma w sobie słodycz, zmysłowość, ale i siłę. W kompozycji Rose de Vents można znaleźć wyjątkową odmianę tej rośliny: różę majową, uprawianą na malowniczych polach w Grasse. Kwiat ten połączono z różą turecką, nutami drewna cedrowego z Wirginii i irysa z Florencji, co nadało mieszance harmonii i wyrazu.

Turbulences

W tuberozie należy znaleźć przyjaciela, a wtedy wyjawi nam wszystkie swoje sekrety.

Pierwsze skrzypce gra tutaj miks jaśminu i tuberozy. Oba kwiaty dopełniają się: jaśmin to synonim delikatności, tuberoza zaś pachnie tak intensywnie, że hipnotyzuje zmysły. Do wykreowania Turbulences zastosowano unikatowy gatunek jaśminu – jaśmin wielkolistny, stosowany w Chinach do aromatyzowania herbat. Mieszankę dopełnia magnolia, który zmiękcza moc tuberozy, nadając jej lekkości i świeżości.

Dans la Peau

Pieszczota skóry jest podróżą w głąb pożądania.

Aromatyczna skóra stała się bazowym akordem w kompozycji Dans la Peau. Wokół niego nawarstwiono kolejne pełne zmysłowości nuty: piżmo, szlachetny jaśmin z Grasse oraz aromatyczne kwiaty. Co nadaje wyjątkowości to fakt, że ekstrakt zapachu skóry powstał po raz pierwszy specjalnie dla perfum Louis Vuitton.

Les Parfums Louis Vuitton

Apogée

Konwalia jest to kwiat bezwarunkowej miłości, ekstrakt niewinności. 

Sercem zapachu jest wrażliwa i ulotna konwalia: dyskretna, bliskoskórna, efemeryczna i kojarząca się z niewinnością. Nową odsłonę tego kwiatu, pobudzającą i intensywną, wydobywają akordy magnolii i pomarańczy. Dodatkowo, połączenie konwalii z białym piżmem działa niezwykle pobudzająco na zmysły. Całość pachnie jak romans pomiędzy różą a jaśminem.

Matière noire

Zapach, który przemawia liśćmi.

Orientalny charakter kompozycji to przede wszystkim zasługa wyjątkowego składnika, drzewa agarowego pochodzącego z Laosu. Zapach połączony z akordami czarnej porzeczki i kadzidła kreuje bardzo luksusową mieszankę, a mocna, prawie gorzka, zielona nuta narcyza dodaje jej energii. 

Contre Moi

Zniewalający, przyciągający i prowokujący zmysły zapach.

To wyjątkowa interpretacja różnych oblicz wanilii. Połączenie wanilii z Tahiti, wanilii z Madagaskaru oraz kakao zapewnia mieszance niezwykłą słodkość, znaną z kuchennych aromatów wypieków. Szlachetny charakter całości nadaje natomiast piżmo, skórzane nuty i pomarańcza.

Mille Feux

Kontrast pomiędzy sprężystością skóry, a malinowym, intensywnym odcieniem.

Olfaktoryczna opowieść o skórze: pachnącej i sprężystej, połączonej z osmantusem z Chin, którego zapach nasuwa skojarzenia ze słodką, świeżą morelą. Za tą niezwykle ciekawie brzmiącą nazwą kryje się roślina, która znana jest nie tylko w Chinach, ale i w Grasse, gdzie uprawia się ją od ponad 300 lat. Kompozycję Mille Feux dopełniają kwiatowe klasyki: jaśmin i róża.