29
08
2014
Czego nie powinnaś robić swoim paznokciom? + 5 nowych trików
Prawidłowo wykonany mani powinien przetrwać regularne wizyty na basenie i długie kąpiele w wannie. Myślisz, że to niemożliwe, gdy samodzielnie dbasz o paznokcie, bo trwały kolor potrafi zapewnić tylko kosmetyczka? Uwierz nam, że w domowych warunkach też można stworzyć profesjonalny manicure, który będzie wyglądał jakbyś właśnie wyszła z salonu - i to nie tylko na drugi dzień po malowaniu! Celem jest minimum 7-dniowa odporność na odpryski i ubytki.
Oto pięć rzeczy, których nie powinnaś robić swoim paznokciom przed, po i w trakcie aplikacji lakieru PLUS triki na znaczne przedłużenie żywotności koloru. Od teraz robienie mani przestanie być takie męczące i czasochłonne, a perfekcyjny efekt utrzyma się naprawdę długo!
#1 NIE spiesz się
Dlaczego? Gdy płytka nie zdąży dobrze wyschnąć, a ty już zaczynasz aplikować nową porcję lakieru, ryzykujesz powstaniem nieestetycznych grudek.
Zrób to lepiej: Manikiurzystki radzą, aby nakładać minimum trzy warstwy lakieru - wówczas kolor dłużej utrzyma sie na paznokciach i będzie dużo bardziej intensywny. Dlatego, gdy już przystępujesz do manicuru, postaraj się wygospodarować spokojne pół godziny tylko dla siebie i swoich dłoni. Poczekaj aż wyschnie pierwsza powłoka i dopiero po upływie trzech minut nałóż drugą, a później po takim samym czasie trzecią.
#2 NIE dmuchaj
Dlaczego? Wilgoć w wydychanym powietrzu utrudnia emalii prawidłowe związanie się z płytką, doprowadzając do powstania zarysowań, grudek i smug na powierzchni koloru.
Zrób to lepiej: Aby przyspieszyć proces wysychania, sięgnij po suszarkę - włącz najzimniejszy strumień i delikatnie osuszaj pod nim paznokcie przez kilka sekund. Na koniec zanurz dłonie w zimnej wodzie, która ostatecznie zabezpieczy pomalowane płytki i zapobiegnie rozmazywaniu się koloru.
#3 NIE ignoruj przygotowań
Dlaczego? Kiedy powierzchnia paznokcia nie jest dokładnie wyrównana i odtłuszczona, ewentualne nierówności mogą być widoczne nawet pod warstwą lakieru, bo kosmetyk nie ma łatwości wiązania się z płytką.
Zrób to lepiej: Manicure nie zaczyna się w chwili, w której zanurzasz pędzelek w lakierze. Kluczem do osiągnięcia intensywnego i trwałego koloru na wysoki popłysk jest prawidłowe przygotowanie płytki do zabiegu. Najpierw starannie wypoleruj paznokcie, aby dokładnie je wygładzić, a następnie zaserwuj im odżywczą kąpiel, delikatny peeling oraz błyskawiczną maskę (np. z lekkiego kremu nawilżającego). Teraz wystarczy osuszyć dłonie ręcznikiem i pozbyć się z płytek tłustej warstwy. W tym celu można użyć mieszanki wody i alkoholu przygotowanej w proporcjach 30 do 70, którą aplikuje się przy pomocy wacika albo oczyszczonego pędzelka po zużytej odżywce.
#4 NIE oszczędzaj na lakierze
Dlaczego? Tanie emalie odpryskują już po kilku godzinach od nałożenia, szybko bledną i łatwo się ścierają.
Zrób to lepiej: Zainwestuj w droższy i trwalszy lakier, który posłuży przez kilka miesięcy. Szukaj produktów z dodatkiem żywic oraz elastycznych polimerów, bo wzbogacona nimi formuła potrafi utrzymać się na płytce nawet przez 10 dni. Aby nie żałować większej sumy wydanej na emalię, postaraj się maksymalnie wydłużyć jej przydatność do użycia: buteleczki z lakierami przechowuj zawsze pionowo, koniecznie w suchym i chłodnym miejscu. Kontakt z promieniami słonecznymi powoduje gęstnienie i rozwarstwianie się lakieru.
#5 NIE zapominaj o utwardzaczu
Dlaczego? Niezabezpieczony warstwą top coatu lakier jest mniej odporny na uszkodzenia, a płytka łatwiej się łamie.
Zrób to lepiej: Utwardzacz nie tylko genialnie usztywnia paznokcie, ale również sprawia, że kolor pokrywa się warstwą lustrzanego połysku. Gotowy mani w trzy minuty po aplikacji lakieru należy pokryć jedną ochronną powłoką, jednak na tym wcale nie kończy się zabieg utwardzania. Poziom nabłyszczenia i usztywnienia płytki uzupełniaj na bieżąco, co drugi dzień dokładając kolejną porcję top coatu.
Jeszcze więcej mani-porad?
Sprawdź, jak w 72 godziny zregenerować skórki i naprawić paznokcie! >>>
Poznaj trzy złe nawyki, które podstępnie rujnują płytkę >>>