5 najpiękniejszych zapachów z Zary: Zamienniki luksusowych perfum

Choć designerskie perfumy cieszą się niesłabnącą popularnością,

szukając flagowego zapachu ,coraz częściej

zwracamy się ku znanym sieciówkom.

Rozwijająca się olfaktoryczna branża sprawia, że sklepy

zaczynają oferować szeroką gamę produktów, które

pomagają nam w codziennej samoekspresji,

nie kosztując przy tym majątku.  

Zara Ebony Wood vs. Jo Malone Wood Sage & Sea Salt 

Popularny zapach od hiszpańskiej sieciówki posiada nuty 

różowego pieprzu, goździka i drewna hebanowego.

“Ta chwila pełna wolności i beztroskich przygód, które

właśnie nadchodzą”, mówi o perfumach Jo Malone CBE, 

założycielka Jo Loves i jedna ze słynniejszych perfumiarek świata.

Ebony Wood może być świetnym zamiennikiem Wood Sage & Sea Salt od Jo Malone. Perfumy w swoich nutach zapachowych posiadają m.in. nasiona ambretty, sól morską i szałwię. Mineralny zapach szorstkich skał łączy się we flakoniku z drzewną i ziemistą nutą szałwii. To prawdziwie orzeźwiająca, a zarazem złożona kompozycja, która łączy elementy z głębi mórz i drewna.   

Zara Gardenia vs. Yves Saint Laurent Black Opium 

Gardenia to “ekscytujący zapach otulającego i jedwabistego białego kwiatu. Gardenia dodaje zmysłowości kwiatu pomarańczy i nutom kawy, w owocowym wszechświecie brzoskwini i maliny”, jak możemy przeczytać na stronie internetowej hiszpańskiej sieciówki.  

Te same kluczowe nuty zapachowe posiada YSL Black Opium.

 Woda perfumowana została stworzona z myślą o eleganckiej

kobiecie z rockowym pazurem. Zapach wyróżnia

z tłumu oraz dodaje pewności siebie.  

Zara Into The Joyful. Number 2 vs Mugler Alien 

Z takimi nutami zapachowymi jak bursztyn, imbir, cytryna,

mandarynka i bergamotka, Zara Into The Joyful nr 2 

to jeden z najbardziej intrygujących i nieszablonowych 

zapachów hiszpańskiej sieciówki.  

Równie tajemniczy jest kultowy Alien od domu mody Mugler.  To kwiatowo-drzewno-bursztynowa mieszanka wywodząca się ze śmiałego nadmiaru dwóch mocnych nut (kaszmiru i bursztynu) rozjaśnionych przez kwiat słońce (jaśmin sambac). Alien to jednak nie tylko zapach. Już sam flakon intryguje i dzięki biżuteryjnym nawiązaniom będzie pięknie prezentować się na toaletce. 

Zara Apple Juice vs. Marc Jacobs Daisy 

Przywodzący na myśl wiosenny poranek, Zara Apple Juice to idealne perfumy na co dzień. Świeży, wibrujący i zmysłowy zapach skrywa elektryzujące nuty jabłka, pomarańczy i różowego grejpfruta. Kobiecy bukiet składający się z róży, jaśminu, fiołków i piwonii dodaje zapachowi zmysłowości, a piżmowo-drzewne akcenty cedru i drzewa sandałowego podkreślają nowoczesną sylwetkę kompozycji. 

Daisy to jeden z najpopularniejszych zapachów od Marca Jacobsa

i wcale nas to nie dziwi. Perfumy skrywające nuty truskawki,

fiołka, grejpfruta, gardenii i jaśminu są niezwykle

uniwersalne, ale wciąż intrygujące.

Miękkie, ciepłe, zmysłowe nuty, jak piżmo, wanilia i białe drewno

uzupełniają całość, tworząc doskonały balans dla nowoczesnej kobiety.  

Zara Gold vs. Paco Rabanne Lady Million 

Woman Gold to słodki owocowy zapach z nutami karmelizowanej

brzoskwini i frezji. Esencja ylang ylang, pikantne nuty kwiatowe,

owocowa nuta jaśminu i otulający bursztyn sprawiają,

że ciężko im się oprzeć. 

Równie uzależniające są perfumy Lady Million od domu mody Rabanne. Kultowy zapach zamknięty w złotym flakonie jest ultra kobiecy, ponadczasowy i oszałamiający.  Ma w sobie aromaty kwiatów neroli, maliny i gorzkiej pomarańczy. Na dalszym planie znalazły się intensywny jaśmin i kwiat pomarańczy oraz potężny miód i paczula.  

Czytaj także:

Perfumy, które pachną jesienią