4 najmodniejsze fryzury na co dzień na 2024 rok

Nie ma już wątpliwości, że „cichy luksus” pozostanie z nami także

w przyszłym roku objawiając się w pełnych wyrafinowania

stylizacjach oraz dystyngowanych fryzurach z nowoczesnym twistem.  

Nowy Rok to przecież czas zmian - dlaczego by więc nie

zacząć od nowoczesnej i innej stylizacji naszych włosów?

Szukając nowych urodowych inspiracji, które przetrwają

próbę czasu, przyglądamy się fryzurom, które będą

wiodły prym i szczyty popularności w 2024 roku!   

Miodowy blond  

Znamy już czekoladowe odcienie brązu, promieniste balejaże, a

także ich zimowe wersje o wdzięcznej nazwie „fallayage”. W

sezonie 2024 wyłoni się jednak barwa, która popularnością

przebije wymienione wcześniej opcje koloryzacji.  

Miodowy blond to odcień, który jeszcze niedawno nie wzbudzał zachwytu wśród it-girls, a w salonach piękności był raczej pomijany. Ten ciepły, średni odcień blondu już dostrzegły takie gwiazdy jak Kim Kardashian, Rihanna i Adele, które postawiły na niego przy okazji hucznych imprez branżowych.

Cięcie z lat 90.

Włosy supermodelki z lat 90. mogą być idealnym sposobem na rozpoczęcie nowego roku. Romantyczna, delikatna, a jednocześnie nieco zadziorna stylizacja doda pewności siebie oraz wprowadzi w dobry nastrój. Ta fryzura, mimo że pochodząca ze schyłku ubiegłej ery, to synonim kobiet XXI wieku, które bez problemu łączą swoją kobiecość z nutką dziewczęcości.  

Jeśli chcesz, aby włosy delikatnie przylegały do ​​konturów

twojej twarzy, rozważ warstwy motylkowe. 

Ta kobieca fryzura pięknie otoczy twarz miękkimi, podkreślającymi

żuchwę i kości policzkowe warstwami, które zapewniają

miękkość, swobodę ruchu oraz młodzieńczy wygląd.

Strukturalny bob  

Już od paru lat bob niezmiennie pozycjonuje się na szczycie

list najmodniejszych fryzur. Niezależnie od sezonu, to uniwersalne

cięcie inspiruje do metamorfozy światowe influencerki i gwiazdy.    

Bob to niezwykle uniwersalne cięcie, które pasuje większości kobiet. Jeśli masz cienkie włosy, subtelne cieniowanie pomoże nadać im objętości. Posiadaczki grubych pasm powinny skłonić się w stronę bardziej “niedoskonałego cięcia”.  Łatwa w utrzymaniu i “organiczna” tekstura wprawia włosy w naturalny ruch, dodając przy tym sprężystości.

Na kręconych włosach starannie ułożone warstwy pomagają

natomiast nadać fryzurze kształtu i pozwalają

poszczególnym lookom błyszczeć.  

Nonszalancka grzywka        

Ikoniczna grzywka inspirowana tą, którą w latach 60. nosiła Brigitte Bardot powraca na salony. Puszysta, długa i nieco rozchodząca się na boki - to rozwiązanie idealne na nadchodzący sezon, jeśli zależy ci na szybkiej zmianie bez tracenia na długości wszystkich kosmyków.  

Takie cięcie dodaje objętości włosom i kreuje przy okazji look

pełen zalotności i dziewczęcego uroku. Niezbędny element

tego uczesania? Grzywka powinna minimalnie zachodzić na

oczy, dodając stylowej nonszalancji w duchu „cichego luksusu”. 

Zobacz także:

Luksusowo wyglądające fryzury z klasą