Buzz

 

Pokaz Moschino na sezon Resort 2018 odbył się w Los Angeles i stanął 

pod znakiem amerykańskich symboli oraz celebracji tematu nieustannie

eksplorowanego przez Jeremy'ego Scotta – Americana.

 

 

Wkolekcji dominują przede wszystkim odniesienia do Dzikiego Zachodu, kowbojskiego Południa, Harley'ów i autostrady Route 66, pin-up girls czy magazynu Playboy. Całość bazuje na idei podróży z LA do Las Vegas, co symbolizują nowoczesne odsłony tradycyjnych strojów mieszkańców Południa Stanów Zjednoczonych, takie jak zdekonstruowane kapelusze, kowbojskie botki, westernowe płaszcze oraz patchworkowy denim w postaci bustierów, ogrodniczek z falbanami, mikro szortów, garsonek. 

 

 

 

 

Równocześnie pojawiają się bardziej zmysłowe projekty: bieliźniane gorsety, szydełkowe crop topy, stroje króliczków Playboy'a i transparentne sukienki w preriowym stylu. Nie brakuje także nawiązań do bikerów – skórzanych spodni i kamizelek oraz ramonesek w przeróżnych odsłonach, które kontrastują z barwnymi sukienkiami zdobionymi podobiznami pin-up girls i garniturami z motywami płomieni

 

 

Scott, tradycyjnie już, zaadaptował na potrzeby kolekcji bohaterów

znanych kreskówek, tym razem Sponge Bobo oraz Betty Boop.

 

 

 

 

Na wybiegu wystąpiła plejada znanych nazwisk, wśród nich można

wymienić: Alice Metza, Fernandę Ly, Hailey Baldwin, Jasmine Tookes,

Joan Smalls, Mirandę Kerr, Romee Strijd, Sashę Luss, Soo Joo Park

czy Stellę Maxwell (otwarcie pokazu).

 

 

zobacz na jednej stronie