23
09
2014
Zgrabna sylwetka: 10 kompleksów Polek & modowe rozwiązania
fot. Vogue.com
Jesteśmy prawdziwymi mistrzyniami, gdy idzie o wskazywanie własnych wad. Nie podobają nam się nogi (mogą być za krótkie albo niedostatecznie szczupłe), talie (pozbawione seksownego wcięcia) i ramiona (którym daleko do rzeźby na miarę Victoria's Secret). Większość z nas potrafi jednym tchem wymienić przynajmniej trzy części ciała, które należałoby poprawić, ale mało która wie, jak się ubrać, by wyglądać lepiej.
U nas praktyczny przewodnik, w którym radzimy, jak skutecznie zamaskować 10 najczęstszych powodów kompleksów Polek!
fot. Vogue.com
Grube nogi
Kwestia grubości nóg i zadowolenia z ich kształtu jest kwestią indywidualną. Są dziewczyny, którym zależy po prostu na pięknej, katalogowej rzeźbie i wcale nie dążą do szczupłości na miarę modelek Victoria's Secret. Są jednak i takie, które nie spoczną póki nie stwierdzą, że osiągnęły poziom chudości w stylu Anji Rubik (nasze marzenie!).
Do której z wyżej opisanych grup byś nie należała, pamiętaj, że legginsy to nie jest właściwe rozwiązanie, jeśli chcesz ująć sobie kilka cm z obwodu łydek i ud. W roli modowych wyszczuplaczy dolnych partii nic nie sprawdzi się lepiej niż super modne i bardzo szykowne spodnie typu palazzo. Swobodnie falują wokół sylwetki, ukrywając w swoich połach nasze faktyczne wymiary. Postaw na czarne i noś je w towarzystwie białej koszuli albo t-shirtu. To będzie prawdziwie paryski duet!
fot. Vogue.com
Krótka szyja
Najgorsze co możesz zrobić swojej sylwetce, jeśli nie masz łabędziej szyi, to... wystroić się w golf. Wiele dziewczyn mylnie uważa, że w ten sposób ukryje faktyczną budowę sylwetki, a w rzeczywistości jeszcze bardziej ją skraca.
Na noszenie golfu mogą pozwolić sobie wyłącznie kobiety obdarowane przez Matkę Naturą naprawdę perfekcyjnym, smukłym karkiem. Wszystkie pozostałe, aby optycznie "wyciagnąć" ten fragment sylwetki, powinny postawić na głębokie, ostre dekolty w serek np. noszenie na gołe ciało marynarki. Inna, bardziej stonowana opcja, to włożenie pod żakiet cielistego topu, który kolorystycznie stopi się ze skórą.
fot. Vogue.com
Masywne ramiona
Wraz z wiekiem, już u 25-latek, ramiona zaczynają zmieniać kształt. Stają się pełniejsze i bardziej masywne. To dobry moment aby albo zapisać się na siłownię i popracować nad poprawą ich kształtu, albo... zmodyfikować styl, korzystając z trendów lat 70.
Skrzydlate koszule, bluzki z rozszerzającymi się rękawami i oversize'owe blezery sprawdzą się idealnie i na co dzień, i od święta. Wyglądają genialnie w towarzystwie okrągłych okularów i kapeluszy z szerokim rondem - bardzo uwodzicielsko i vintage!
fot. Vogue.com
Dysproporcje w długości tułowia i nóg
Możesz mieć albo zbyt krótki tułów, albo zbyt krótkie nogi. Tak czy siak, najlepszym rozwiązaniem będzie totalne zamaskowanie rzeczywistych proporcji i pozwolenie wyobraźni na pełną idealizację. Ponieważ, kiedy ubranie coś skutecznie ukrywa, fantazja zaczyna przejmować dowodzenie i umiejscawia twoją talię po ubraniem na doskonałej wysokości.
Długa tunika bez taliowania (w przypadku zbyt długich nóg) albo krótki top założony do spódnicy z wysokim stanem (kiedy nogi są zbyt krótkie w stosunku do tułowia) to genialne opcje, które po prostu musisz przetestować!
fot. Vogue.com
Duży biust
Pełny dekolt może być wspaniałym atutem, pod warunkiem, że umiejętnie go ubierzesz. By odwrócić od niego uwagę, noś efektowne doły, np. dżinsy z cekinową aplikacją albo tweedowe rurki w kratkę.
Unikaj poziomych wzorów, szczególnie pasów i, jeśli tylko możesz, stawiaj na asymetrię. Ukośnie zapinany blezer w ciemnym kolorze to opcja doskonała, w przeciwieństwie do jasnych golfów albo bluzek w okazałe, kwiatowe wzory.
fot. Vogue.com
Mały biust
Projektanci go uwielbiają, ponieważ nie deformuje kształtu ich strojów. Im bardziej "płaska" modelka, tym lepiej nadaje się na wybieg - pamiętaj o tym, zanim po raz kolejny zaczniesz narzekać na swoje A albo małe B. By optycznie powiększyć biust, zainwestuj w góry z poziomym wzorem lub trójwymiarową aplikacją na wysokości biustu.
Marszczenia, falbanki i frędzelki zlokalizowane na właściwej wysokości, dodadzą oszałamiającej objętości dokładnie tam, gdzie tego potrzebujesz.
fot. Vogue.com
Szerokie biodra
Trinny i Susannah, duet stylistek-celebrytek, zawsze podkreślają, że szerokie biodra najlepiej ubierać w trapezowate spódnice. Takie bez kontrafałdy i plisowań - skrojone na gładko, bez zakładek i niepotrzebnie dodających objętości marszczeń.
Powinny rozszerzać się wraz z górną linią biodra, maskując jego rzeczywisty kształt. Najlepszy efekt osiągniesz, stosując długość za kolano. Zestawiona z seksownymi botkami wcale nie będzie pensjonarska, ale bardzo, bardzo szykowna i en vogue!
fot. Vogue.com
Masywne pęciny
Szuplutkie, chudziutkie kosteczki jak u Alexy Chung to nasze marzenie! Wspaniale wieńczą lekką, kobiecą sylwetkę i wyglądają doskonale z każdym fasonem obuwia. Twoje nie są idealne? Ukrywaj je pod szeroką cholewką albo nogawką rozszerzającą się ku dołowi.
Botki typu biker boots albo sandały zapinane wokół pęciny na bardzo seroki pasek skutecznie zamaskują zbyt szeroki obwód kostki, a ty będziesz mogła cieszyć się noszeniem spódniczek i sukienek.
fot. Vogue.com
Wąskie biodra
Są zmorą dziewczyn o androgynicznej budowie. Podkreślają dodatkowo brak wcięcia w talii i masywność nóg. By optycznie je zaokrąglić, a przy okazji zadziałać zbawiennie na proporcje sylwetki, zafunduj sobie wdzięczną mini spódniczkę z efektownym plisowaniem.
Powinna dobrze opinać cię w talii i od samego paska rozchodzić się na boki. Jeszcze lepszy efekt osiągniesz, stawiając na model z wszytymi po bokach kieszonkami, które dodadzą objętości od środka.
fot. Vogue.com
Brak wcięcia w talii
Kluczem do sprawnego zamaskowania problematycznej talii jest strój dwuczęściowy. Spójrz, jak wpaniale zrobiła to Poppy Delevingne (na zdjęciu) - spódniczka z dodatkową warstwą modelującą sylwetkę i trapezowaty top rysują talię na właściwej wysokości, maskując przy okazji brak seksownego wcięcia.
Inna opcja? Sukienka w stylu baby doll, czyli odcinana pod biustem, luźno falująca wokół sylwetki, albo bluzeczka wyposażona w baskinkę.