Niacynamid to składnik, o którym mówi się od lat. Jednak dopiero wtedy, gdy włączyłam go na stałe do swojej pielęgnacji, zrozumiałam, skąd ten cały zachwyt. Przez ostatnie miesiące testowałam rozmaite sera z niacynamidem, w różnych stężeniach i formułach. Nie wszystkie dały spektakularne rezultaty, ale 3 z nich naprawdę zasługują na miano game changerów. Jakie jest najlepsze serum z niacynamidem? Oto produkty, które naprawdę robią różnicę.

 

W tym artykule przeczytasz:

• czym jest niacynamid i dlaczego warto włączyć go do pielęgnacji,
• jak działa na różne typy cery – od tłustej po wrażliwą,
• jak przebiegał test trzech popularnych serów z niacynamidem,
• które produkty naprawdę dały efekt „wow”,
• jak bezpiecznie łączyć niacynamid z innymi składnikami,
• oraz jak dobrać serum idealne dla swojej skóry.

 

Poznaj inne składniki aktywne: retinol, witaminę C i kwas hialuronowy

 

Niacynamid – dlaczego warto go znać (i używać)?

 

Niacynamid (czyli witamina B3) to jeden z tych składników, które potrafią zrobić dla skóry niemal wszystko. Reguluje wydzielanie sebum, wzmacnia barierę hydrolipidową, łagodzi stany zapalne i rozjaśnia przebarwienia. W efekcie cera wygląda spokojniej, jest gładsza, bardziej promienna i… zdrowsza.

 

„Po pierwsze, może pomóc w leczeniu trądziku, równoważąc produkcję sebum, zmniejszając stany zapalne i pomagając wyrównać koloryt skóry. Może również pomóc osobom z egzemą, ponieważ wspiera barierę ochronną skóry, pomaga zwiększyć nawilżenie i działa przeciwzapalnie. Wreszcie, jest również świetny dla osób zainteresowanych redukcją oznak przedwczesnego starzenia, ponieważ minimalizuje rozmiar porów, wyrównuje pigmentację i wygładza drobne zmarszczki”

– tłumaczy dr Mary Sommerlad w rozmowie z „Cosmopolitan”.

 

Uwielbiam jego uniwersalność – sprawdza się przy każdym typie skóry. Pomaga cerze tłustej w walce z niedoskonałościami, suchej dodaje miękkości, a dojrzałej – blasku i sprężystości. Co więcej, świetnie współgra z innymi składnikami aktywnymi: retinolem, kwasami czy witaminą C. I w przeciwieństwie do niektórych substancji, nie wymaga specjalnych rytuałów – po prostu działa.

Jednak na własnej skórze przekonałam się, że sekret tkwi w regularności i odpowiednim stężeniu. Zbyt wysokie potrafi przesuszyć skórę, zbyt niskie – nie da efektu. Dlatego przez ostatnie miesiące testowałam różne formuły i konsystencje, żeby znaleźć te, które faktycznie robią różnicę.

 

 

Najlepsze serum z niacynamidem – jak szukałam game changera?

 

Nie będę ukrywać – testowanie serów z niacynamidem to maraton, a nie sprint. Każdy produkt stosowałam przez minimum cztery tygodnie, żeby zobaczyć realne efekty. Zwracałam uwagę nie tylko na działanie, ale też na teksturę, zapach, sposób wchłaniania i to, jak serum współpracuje z innymi produktami w mojej rutynie.

Niektóre formuły okazywały się zbyt ciężkie, inne z kolei nie dawały żadnych rezultatów. Ale trzy produkty wyróżniły się na tle reszty tak wyraźnie, że nie miałam wątpliwości, że zostaną ze mną na dłużej.

 

 

Szukasz jesiennej pielęgnacji? Te dyniowe kosmetyki są hitem

 

3 najlepsze sera z niacynamidem według redaktorki beauty

 

The Ordinary Niacinamide 10% + Zinc 1%

 

To chyba najbardziej kultowe serum z niacynamidem na rynku – i nie bez powodu. Lekka, wodnista formuła szybko się wchłania i daje natychmiastowe uczucie świeżości. Zawartość cynku dodatkowo działa przeciwzapalnie i łagodzi wypryski.

Efekty zauważyłam po około dwóch tygodniach: mniej zaskórników, mniej błyszczenia i ogólnie bardziej „ogarnięta” cera. To serum ma jednak charakter – przy suchej skórze może lekko napinać, więc warto stosować je razem z nawilżającym kremem lub serum z kwasem hialuronowym.

 

 

BasicLab serum zmniejszające niedoskonałości z niacynamidem 5%

 

To serum to mały ekspert od równowagi. Wodno-żelowa konsystencja, która momentalnie wtapia się w skórę, sprawia, że aplikacja jest czystą przyjemnością – bez tłustości i lepkości. BasicLab połączył tu 5% niacynamidu z filtratem z wody ryżowej i prebiotykiem. Efekt? Serum reguluje wydzielanie sebum, wzmacnia barierę hydrolipidową i dba o mikrobiom skóry.

Po kilku tygodniach stosowania zauważyłam mniej błyszczenia, zwężone pory i wyraźnie gładszą, bardziej sprężystą cerę. Co ważne, serum nie przesusza – przeciwnie, daje uczucie komfortu i świeżości przez cały dzień.

 

 

Veoli Botanica Focus Pigmentation Essence

 

To serum z niacynamidem (chociaż producent nazywa je esencją) to prawdziwy multitasker w pielęgnacji skóry z przebarwieniami. Połączenie niacynamidu ze stabilną witaminą C działa rozjaśniająco, wygładzająco i wzmacnia barierę ochronną skóry.

Po kilku tygodniach zauważyłam, że przebarwienia potrądzikowe zaczęły blednąć, a cera nabrała zdrowego, równomiernego kolorytu. Konsystencja jest lekka, lekko żelowa, a zapach – przyjemnie roślinny. Według mnie to idealna opcja dla osób, które walczą z plamkami i nierównym kolorytem skóry.

 

 

Wniosek? Serum z niacynamidem zostaje ze mną na dłużej

 

Po miesiącach testów mogę powiedzieć jedno – niacynamid naprawdę robi różnicę. To składnik, który nie obiecuje cudów z dnia na dzień, ale konsekwentnie poprawia kondycję skóry: wygładza, uspokaja, reguluje i przywraca jej zdrowy balans.

Każde testowane przeze mnie serum z niacynamidem dało inny efekt. The Ordinary świetnie poradziło sobie z nadmiarem sebum i rozszerzonymi porami, BasicLab pomogło przywrócić skórze równowagę i świeżość, a Veoli Botanica zauważalnie rozjaśniło przebarwienia i ujednoliciło koloryt.

To właśnie w tym tkwi siła niacynamidu – działa skutecznie, ale bez przesady. I kiedy raz zobaczysz, jak poprawia wygląd skóry, trudno z niego zrezygnować.

 

 

Może Cię zainteresować: Ceramidy to pielęgnacyjny niezbędnik na jesień. Jak działają?

Pytania i odpowiedzi

 

Co daje serum z niacynamidem?

Serum z niacynamidem reguluje wydzielanie sebum, zwęża pory, rozjaśnia przebarwienia i wzmacnia barierę ochronną skóry. Przy regularnym stosowaniu poprawia strukturę cery i nadaje jej zdrowy, równomierny wygląd.

Jakie jest najlepsze serum z niacynamidem?

Najlepsze serum to takie, które odpowiada potrzebom Twojej skóry. Dla cer tłustych świetnie sprawdzi się The Ordinary Niacinamide 10% + Zinc 1%, dla wrażliwych BasicLab Serum z niacynamidem 5%, a przy przebarwieniach – Veoli Botanica Focus Pigmentation Essence.

Z czym nie wolno łączyć niacynamidu?

Nie zaleca się łączenia wysokich stężeń niacynamidu z czystą witaminą C (kwasem askorbinowym) w jednej rutynie, ponieważ może to osłabić działanie obu składników i podrażnić skórę. Można jednak stosować je o różnych porach dnia – np. witaminę C rano, niacynamid wieczorem.

Co jest lepsze: niacynamid czy wit. C?

To zależy od potrzeb skóry. Niacynamid lepiej sprawdza się przy trądziku, nadmiarze sebum i rozszerzonych porach, natomiast witamina C działa silniej rozświetlająco i przeciwstarzeniowo. Oba składniki mogą świetnie się uzupełniać w codziennej pielęgnacji.

 

Powyższy tekst opiera się na moich osobistych doświadczeniach z testowania produktów i ma charakter subiektywnej opinii. Pamiętaj, że każda skóra reaguje inaczej – zanim wprowadzisz nowe składniki aktywne do swojej rutyny, warto skonsultować się z dermatologiem lub kosmetologiem.

 

Zdjęcie główne: Instagram @haileybieber