Październik ma w sobie coś z rytuału przejścia. Z letniego ciepła wchodzimy w świat cięższych tkanin, otulających płaszczy i pierwszych szali. To moment, kiedy stopy powoli chowają się w botkach, ale paradoksalnie – właśnie teraz pedicure nabiera szczególnego znaczenia. Jesienne barwy na paznokciach u nóg nie tylko dopełniają stylizację, lecz także odzwierciedlają nastroje: melancholię, tęsknotę za światłem, a jednocześnie potrzebę wyrafinowania. Od bordowych tonów wina po metaliczny blask miedzi – każdy odcień staje się małym symbolem luksusu.
W tym artykule znajdziesz:
Burgund i wiśnia to barwy, które powracają niczym jesienne liście – klasyczne, lecz w 2025 roku nabierają nowej siły. Na paznokciach u nóg bordowy pedicure wygląda wyjątkowo elegancko i zmysłowo, zwłaszcza w zestawieniu z minimalistycznym obuwiem. Dobrze komponuje się z ciepłą karnacją i brunetkami – podkreśla naturalny blask skóry. To wybór dla kobiet, które cenią tradycję w nowoczesnej odsłonie. Ostrzegam jednak: jeśli na co dzień unikasz ciemnych kolorów, na stopach mogą wydać Ci się zbyt ciężkie.
Instagram @jennyssnails
Na pokazach Ferragamo i Hermès brąz zastąpił czerń – stał się symbolem jesieni 2025. W pedicure odcienie mlecznej i gorzkiej czekolady wprowadzają nutę przytulnego luksusu. Satynowe wykończenie nadaje im miękkości, a mat sprawia, że wyglądają ultranowocześnie. To odcień dla kobiet, które chcą być modne, ale dyskretne. Dla bardzo jasnej, chłodnej cery może jednak okazać się zbyt przytłaczający.
Instagram @m.comptoir.beaute
Moda na metaliczne akcenty ogarnęła sezon jesień–zima 2025, więc pedicure nie mógł pozostać w tyle. Miedziane i złote paznokcie pięknie odbijają światło przy każdym kroku – widziałam, jak potrafią dodać pewności siebie nawet w najprostszych stylizacjach. Idealne do loafersów czy sandałków na obcasie, które towarzyszą nam podczas jesiennych wyjść. To propozycja dla odważnych, które lubią bawić się światłem i detalem. Minimalistki mogą poczuć, że to odcień zbyt ekstrawagancki.
Instagram @gloss_sv
Trend „milky nails” nie zatrzymał się na dłoniach – teraz króluje także w pedicure. Półtransparentny beż to kwintesencja czystości i świeżości. Na stopach wygląda wyjątkowo schludnie i ma ogromny atut: nawet jeśli pojawi się drobny odprysk, nie jest widoczny. To świetny wybór dla kobiet, które stawiają na praktyczność i naturalność. Sama wracam do tego odcienia, gdy wiem, że przede mną intensywny czas podróży. Minusem może być brak efektu „wow” – ale dla wielu to właśnie w tej subtelności tkwi jego siła.
Instagram @md_ongles
Purpurowe i śliwkowe tony to jedne z najbardziej zmysłowych propozycji tego sezonu. Pasują niemal do wszystkiego – od eleganckich szpilek po cięższe botki. To kolor dla kobiet, które lubią balans między klasyką a nutą tajemnicy. Z mojego doświadczenia wynika jednak, że wymaga perfekcyjnie zadbanych paznokci i skórek – inaczej zamiast luksusu może pojawić się wrażenie niedbałości.
Instagram @tgbspa
Pedicure w październiku 2025 to gra kontrastów: od klasycznych, głębokich barw po odważne, połyskujące akcenty. Bordo i śliwka symbolizują elegancję, czekoladowy brąz wnosi modowy luksus, nude stawia na minimalizm, a miedź i złoto – na spektakl światła.
To właśnie na stopach możemy pozwolić sobie na odrobinę więcej eksperymentów niż na dłoniach. Wybór koloru nie powinien jednak zależeć wyłącznie od trendów – to decyzja, która powinna współgrać z Twoją osobowością, stylem życia i nastrojem. Bo nawet ukryty w butach pedicure potrafi stać się tym cichym, lecz mocnym gestem, który sprawia, że czujesz się kompletna.
Instagram @elim_uk
Który kolor pedicure najlepiej sprawdzi się w biurze jesienią 2025?
Do pracy najlepiej wybrać stonowane odcienie – mleczne nude, jasny beż czy czekoladowy brąz w matowym wykończeniu. Są eleganckie, subtelne i pasują zarówno do garnituru, jak i dzianinowej sukienki.
Jaki pedicure wybrać na wieczorne wyjścia w październiku?
Na specjalne okazje świetnie sprawdzą się głęboka śliwka, bordowe wino albo metaliczna miedź. Te odcienie pięknie prezentują się w sztucznym świetle i dodają stylizacjom nuty luksusu.
Czy metaliczne odcienie pedicure są praktyczne na co dzień?
Miedź i złoto mogą wydawać się ekstrawaganckie, ale w połączeniu z prostymi stylizacjami (np. dżinsami i loafersami) stają się ciekawym akcentem. Warto jednak pamiętać, że to wybór dla osób, które lubią podkreślać detale i nie boją się spojrzeń.
Jak pielęgnować stopy jesienią, aby pedicure wyglądał perfekcyjnie?
Najważniejsze to regularne nawilżanie skóry i dbanie o skórki. W sezonie grzewczym stopy szybciej się przesuszają, dlatego krem z masłem shea lub mocznikiem to must-have. Dobrze sprawdza się także peeling raz w tygodniu, by kolor na paznokciach wyglądał świeżo i schludnie.
Czy warto inwestować w profesjonalny pedicure, jeśli noszę zakryte buty?
Zdecydowanie tak. Nawet jeśli kolor nie jest zawsze widoczny, pedicure daje poczucie zadbania i kompletności. To mały rytuał, który dodaje pewności siebie – niezależnie od tego, czy stopy chowają się w botkach, czy błyszczą w szpilkach.
Perfumy z nutą cynamonu – 6 zapachów, które rozgrzewają w chłodne dni i tworzą niezapomniane wspomnienia
Balenciaga testuje granice luksusu: redakcyjny test 10 nowych zapachów
Francuskie marki perfum – przewodnik 2025. Klasyka i nisza, które musisz znać, jeśli kochasz perfumy
Filmy oparte na faktach Netflix: 7 doskonałych produkcji, które trzeba zobaczyć
5 sygnałów, które mówią, że twoja skóra traci kolagen. Jak im zapobiegać?
Marynarki na jesień 2025, które lansują czołowi projektanci. Oto fasony, które zdominują ulice
Gdzie zjeść najlepsze lody w Warszawie? 7 miejsc, które trzeba odwiedzić