Po erze kremów BB (beauty balm / blemish balm) nadchodzi epoka CC (color control / color & care / color + correct)! Do tej pory największą sławę zdołał zyskać Complete Correction Cream od Chanel, który jesienią ubiegłego roku pojawił się w Azji, gdzie już dobrych kilka lat temu narodziła się moda na BB i CC. Po udanej ekspansji na Wschodzie, teraz przyszedł czas na podbicie Europy i USA – wielka premiera jest planowana na 16 sierpnia.
Dlaczego warto go wypróbować? Jako fuzja kremu nawilżającego i lekkiego podkładu działa w pięciu pożądanych obszarach: WYGŁADZA (woda chabrowa koi wrażliwą cerę), NAWILŻA (kwas hialuronowy pomaga utrzymać odpowiedni poziom nawilżenia poprzez zatrzymywanie wilgoci wewnątrz skóry), CHRONI (filtry SPF 30 i PA + + + blokują dostęp przyspieszających starzenie promieni UVA-UVB), ZAPOBIEGA (Rejuvencia, aktywny składnik pochodzenia naturalnego, zapewnia najlepszą ochronę przed czynnikami zewnętrznymi), WYRÓWNUJE (widocznie zmniejsza zaczerwienienie, ciemne plamy i pory).
Efekt: w ciągu kilku chwil skóra staje się gładka, świeża i promienna, a wszystkie niedoskonałości znikają jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Na szczęście, mimo maskujących umiejętności, Complete Correction Cream nie tworzy maski jak klasyczne podkłady i pozwala cerze oddychać (bez zatykania porów). To idealna opcja dla wielkomiejskich dziewczyn żyjących w ciągłym pędzie: lekka, kremowa formuła sprawia, że można go nosić na twarzy przez cały szalony dzień!
Trendy zapachowe 2025: jak świadomie wybierać perfumy i odkrywać nowe aromaty
Kylie Jenner stawia na bordo. Oto pedicure, który zdominuje jesienne trendy 2025
Perfumy na chłodne dni – 8 propozycji, które pachną jak przytulny sweter
Filmy oparte na faktach Netflix: 7 doskonałych produkcji, które trzeba zobaczyć
Marynarki na jesień 2025, które lansują czołowi projektanci. Oto fasony, które zdominują ulice
Gdzie zjeść najlepsze lody w Warszawie? 7 miejsc, które trzeba odwiedzić
5 sygnałów, które mówią, że twoja skóra traci kolagen. Jak im zapobiegać?