15
07
2014
The Chic Clique, czyli Rosjanki za kulisami Haute Couture
instagram.com/aleksandrakirienko
Piękne hotelowe wnętrza, wyśmienita kuchnia fusion, wystawne przyjęcia, cudowne kreacje, cała masa prezentów i wreszcie miejsca w pierwszych rzędach oraz nowe, interesujące znajomości!
Rosyjskie socialites w Paryżu zawsze bawią się świetnie, szczególnie podczas kameralnych i oszałamiająco ekskluzywnych imprez związanych z tygodniem mody couture. Z jakich dokładnie elementów składa się udana eskapada nad Sekwanę? Analizujemy zdjęcie po zdjęciu...
instagram.com/aleksandrakirienko
Hotel
Hôtel Le Bristol Paris przy 112 Rue du Faubourg Saint-Honoré (w samym sercu modowej enklawy luksusu) zawsze w okresie tygodni couture przeżywa prawdziwe oblężenie, a w tym roku został zdominowany przez moskiewskie princessy. Dwa apartamenty zajęły siostry - Elena Perminova oraz Aleksandra Kirienko.
instagram.com/lenaperminova
Miejsce, oprócz wspaniałych, po brzegi wypełnionych antykami wnętrz, dysponuje prywatnymi ogrodami na patio oraz słynnym Spa Le Bristol by La Prairie, w którym można zrelaksować się po pokazowym maratonie.
Główne wejście do hotelu stało się nowym ulubionym tłem zdjęciowym Eleny. Tutaj zapozowała w sukience koktajlowej z kolekcji couture zaprzyjaźnionego Giambattisty Valli.
instagram.com/aleksandrakirienko
To, czym Hôtel Le Bristol Paris skutecznie wabi wymagających gości, jest również kuchnia. Szef Eric Frechon dba, by efektowna prezentacja i wyrafinowany smak szły ze sobą w parze. Miejsce otrzymało aż trzy gwiazdki w prestiżowym przewodniku Michelin. W karcie między innymi słynny tatar z dorady i mango podawany z vinaigrette z wanilią i trawą cytrynową.
instagram.com/aleksandrakirienko
Pyszności
Rosyjskie księżniczki lubią rozpieszczać swoje podniebienia, a nigdzie nie jest o to tak łatwo jak w Paryżu. Nie zamykają się w hotelowych komnatach, ale z prawdziwą przyjemnością eksplorują topowe miejskie lokale - najczęściej oferujące kuchnię fusion na najwyższym poziomie - smakowym i estetycznym.
instagram.com/miraduma
Miroslava Duma uległa pokusie skosztowania owocowych słodkości w towarzystwie swojej znajomej z Moskwy, która pracuje dla Condé Nast. Karina Dobrotvorskaya zajmuje jedno z najważniejszych stanowisk w wydawnictwie - president and editorial director dla aż 120 tytułów. Panie zjadły uroczy lunch w Royal Monceau Paris - hotelu przy 37 Avenue Hoche.
instagram.com/anyaziourova
Makaroniki można jeść na śniadanie, lunch i podwieczorek. Paryżanie od lat toczą dyskurs, kto powinien dzierżyć palmę pierwszeństwa w kategorii smakowitości makaroników - kultowe (i tradycyjne) Ladurée czy może bardziej eksperymentalne Pierre Hermé. Najlepiej smakują w paryskich salons de thé!
instagram.com/anyaziourova
Przyjęcia
Domy mody, korzystając z faktu, że w mieście przebywają jednocześnie wszystkie ważne klientki i redaktorki, codziennie zapraszają modową śmietankę na kolacje i bankiety.
Przy 173 Boulevard Saint-Germain, nieopodal kultowych Les Deux Magots oraz Café de Flore, we wnętrzach butiku Ralpha Laurena, mieści się wspaniała restauracja Ralph's. To właśnie w niej marka wyprawiła wieczorną ucztę do swoich ulubienic.
instagram.com/miraduma
Na obiad do Diora Miroslava Duma zabrała wyjątkową osobą towarzyszącą - swojego 4-letniego synka George'a, który był z nią w Paryżu podczas całego tygodnia mody couture. Wraz z dziećmi przybyła także Elena Perminova - marce bardzo zależało, by zaprosić pociechy rosyjskich fashionistek do swojego nowego butiku Baby Dior.
instagram.com/lenaperminova
Bukiety
Do wybranych klientek domy mody przesyłają prosto do hotelowego pokoju imponujących rozmiarów bukiety kwiatów. Czasami dołączają do nich akcesorium z nowej kolekcji, które można założyć na pokaz następnego dnia.
Elena Perminova, która jest wielką wielbicielką białych róż, lubi dodatkowo zaopatrywać się w nie sama - najchętniej w wyjątkowej kwiaciarni Fanny Saga na rogu Avenue Montaigne i Faubourg St-Honoré.
instagram.com/lenaperminova
Pierwszy rząd
Nie ma możliwości, by Elena, Mira, Aleksandra, Anya Ziourova albo Vika Gazinskaya dostały miejsce w rzędzie innym niż ten pierwszy. Szczególnie wyróżniana jest zawsze Perminova na każdym show Giambattisty Valli - projektant prywatnie darzy ją ogromną sympatią, a ona... bez wahania kupuje jego sukienki nawet za 70 tys. złotych.
instagram.com/lenaperminova
Istnieje niepisana zasada, że na pokaz couture trzeba przyjść w total looku domu mody, który nas zaprasza. Właśnie dlatego na show Chanel Elena zjawiła się w kolekcji cruise, ale przełamała ją... kapeluszem H&M. Tylko ona potrafi tak sprawnie miksować bardzo drogie z bardzo tanim!
instagram.com/miraduma
Nowe znajomości
Pokazy i towarzyszące im bankiety to świetna okazja, by nawiązać masę ciekawych znajomości. Tutaj, w czasie obiadu wydanego przez Vogue Paris Foundation, Mira Duma pozuje w nietypowym gronie - Anny Dello Russo, Kendall Jenner oraz Kim Kardashian. A zdjęcie zrobił osobiście dyrektor artystyczny Balmain - Olivier Rousteing.