01
10
2015
Posiadłość Coco, Villa La Pausa z 1930 roku, wróciła do CHANEL
fot. CHANEL
Villa La Pausa, w której Mademoiselle Gabrielle bywała regularnie przez 24 lata, oficjalnie wraca do CHANEL.
30 września 1928 roku Mademoiselle Chanel sfinalizowała zakup ziemi w Roquebrune-Cap-Martin, by wznieść na niej dom swoich marzeń - zaprojektowany zgodnie z personalnymi dyrektywami i urządzony wedle osobistych upodobań. Całość została stworzona na jej zamówienie i wybudowana w zaledwie dwa lata.
Już w styczniu 1930 roku projektantka rozpoczęła regularne wizytowanie posiadłości. Cieszyła się domem i malowniczą okolicą z zapierającymi dech widokami na rozciągające się u stóp Lazurowe Wybrzeże w towarzystwie przyjaciół i znajomych. Na pełnej splendoru liście jej częstych gości figurowały znakomite nazwiska tamtej epoki: bliski jej sercu Książę Westminsteru, ulubiona Misia Sert oraz Salvador Dali, Jean Cocteau i Paul Iribe.
fot. CHANEL
Urządzony i umeblowany zgodnie z duchem nowoczesnej prostoty dom stał się jej ukochanym miejscem odpoczynku od paryskiego lifestyle'u oraz przestrzenią wielu kulturalnych spotkań. Coco spędzała w nim każdą wolną chwilę, urzędując w rezydencji aż do 1954 roku. Po śmierci Księcia La Pausa została wystawiona na sprzedaż i nabyta przez amerykańskiego pisarza, Emery Revesa, co rozpoczęło okres dwóch dekad wizyt kolejnych fantastycznych gości: Winstona Churchilla, Grety Garbo oraz Jackie Onassis.
30 września 2015, dokładnie w 87. rocznicę zakupu ziemi przez Gabrielle Coco, willa La Pausa została odkupiona przez CHANEL od jej ostatniego właściciela.
Po 61 latach rezydencja wróciła w ręce domu mody CHANEL, by rozpocząć kolejny rozdział swej historii. Pierwszy etap przywracania jej dawnej świetności rozpocznie się od skrupulatnie zaplanowanych renowacji wzorowanej na pierwotnej stylistyce, a po ukończeniu prac dom ma stać się miejscem promocji kultury i wartości marki.