06
08
2013
Portrety Coco Chanel na wystawie w LCF #throwback
Mimo że Mademoiselle ponad wszystko uwielbiała towarzystwo mężczyzn, w 1967 roku poznała dziewczynę, z którą połączyła ją prawdziwa kobieca przyjaźń. To była kalifornijska artystka Marion Pike (aka Cuckoo), zatrudniona w owym czasie przez sztab Chanel do stworzenia jej portretu.
Rozmach obrazu i popis zdolności kolorystycznych portrecistki zaskoczyły nawet samą Coco, która poprosiła Marion o jeszcze kilka swoich własnych podobizn, a przy okazji pozwoliła jej się lepiej poznać. Podczas długich godzin pozowania między słynną projektantką i zdolną malarką nawiązał się ten szczególny rodzaj nici porozumienia - być może zrozumiały tylko dla artystycznych dusz, szalony i piękny.
Dzisiaj, gdy obie panie można już wspomnieć tylko przez pryzmat sztuki jaką tworzyły, ich znajomość wskrzesza prof. Amy de la Haye - wykładowca londyńskiego College of Fashion i kurator wystawy Nowe oblicze Chanel według Marion Pike, Paryż 1967-1971.
Wśród eksponatów pojawi się pięć potretów Coco autorstwa Cuckoo oraz prywatna kolekcja Chanel couture z garderoby artystki oraz jej córki, Jeffie Pike Durham.
Wystawę będzie można oglądać od 4 września do 16 listopada w należącej do College of Fashion galerii Fashion Space pod adresem John Princes Street (Londyn W1). Polecamy - w końcu każda okazja jest dobra, by skoczyć na shopping do Portobello!