fot. materiały prasowe

 

Polskie gwiazdy i światowe sławy – do Warszawy przybywają

najpopularniejsi oraz najciekawsi artyści. Tak urozmaicona gama

koncertów nie pozwala się nudzić. Aby jednak ułatwić

wam wybór, zebraliśmy 4 świetne wydarzenia. 

 

 

1. 311 po raz pierwszy w Polsce  

 

Hip-hop, funk, reggae, metal i rock w jednym utworze? 311 to kapela, która wymyka się wszelkim schematom, dlatego też potrafi połączyć w swojej twórczości kilka gatunków muzycznych. W 2023 roku minęło 30 lat od ich debiutanckiego albumu, stąd też panowie ruszyli w trasę koncertową po Europie, by uwiecznić ten fakt oraz promować wydany w zeszłym roku krążek zatytułowany po prostu Music. 11 czerwca spodziewajcie się ich w warszawskiej Proximie, gdzie zagrają pierwszy ever koncert w Polsce!  

 

2. Monika Borzym – jazzowo-soulowe ciepło  

 

Pierwsze sukcesy miała na koncie jako dziecko. W okresie nastoletnim kształciła się w Stanach Zjednoczonych. To zaowocowało zaproszeniem do współpracy przez Michała Urbaniaka oraz pierwszym kontraktem płytowym już w wieku 19 lat! W swoim repertuarze ma zarówno jazzowe klasyki, jak i własne soulowe ballady. Początkiem 2024 roku wydała album Kołysanki Dla Dorosłych i to właśnie tę płytę promuje podczas koncertów w tym roku. Klub Jassmine w Warszawie ugości Monikę Borzym już 15 czerwca.  

 

3. Wayfarer + Dreadnought, czyli dwie metalowe gwiazdy  

 

Wayfarer to blackmetalowy kwartet z amerykańskiego Denver. W swoim brzmieniu sprytnie przemycają gotyk i country, nadając niepodrabialne przez żaden inny ban brzmienie. W ubiegłym roku wydali nowy album American Gothic i to z nim wpadają do Warszawy. Jako support towarzyszy im przyjaciele z tego samego miasta, czyli kapela Dreadnought. Damski wokal świetnie łączy się z eksperymentami metalu progresywnego z post rockiem, folkiem, doomem czy jazzem. 18 czerwca w VooDoo Club obie kapele przeniosą nas na mroczną stronę muzyki.  

 

4. DARGZ – eklektyczny producent muzyczny  

 

Nowojorczyk marzący o zadymionym barze z jazzem w tle i londyńczyk tęskniący za hip-hopową tkanką miasta. Te dwie osobowości ścierają się u DARGZA, co słychać w tworzonych przez niego brzmieniach. Tę wyjątkową mieszankę jazzu z hip-hopem zaprezentował na debiutanckim albumie Happiness, którego premiera miała miejsce w zeszłym roku. 29 czerwca na scenie Klub Jassmine pokaże warszawskiej publiczności, czym dla niego jest szczęście.  

 

Więcej pomysłów na to, jak spędzić czas i co robić w Warszawie znajdziecie na Going.  

 

Artykuł sponsorowany