Jej nikomu nie trzeba przedstawiać – Cindy Crawford, kobieta której nazwisko stało się wręcz definicją zmysłowego piękna. Już lata temu termin modelka przestał oddawać spektrum jej zawodowych aspiracji. On to ktoś więcej niż dobry fotograf. Mariano Vivanco, pracując za obiektywem, wypracował swój własny wyjątkowy styl. Dla czerni, bieli oraz sepii wyrzekł się kolorów, stając się mistrzem ujmowania nagości.
Na planie sesji dla MUSE (wydanie Summer 2013) spotkali się po raz pierwszy i natychmiast zaiskrzyło. Owocem wspólnej pracy na rozpalonym słońcem dachu nowojorskiego apartamentowca jest seria stonowanych, kaszmirowych portretów kobiety, która wie czego chce, ale nie musi o to walczyć. Życie daje jej to, co najlepsze. Cindy is back? Nieprawda. Przecież w rzeczywistości nie zniknęła ani na sekundę.
Rihanna i A$AP Rocky powitali na świecie córkę Rocki. Nowy rozdział w życiu jednej z największych ikon popkultury
Bianca Censori – marka „BIANCA” startuje 13 października. Co już wiemy o debiucie Australijki?
Polski chłopiec w Hollywood – wszystko, co wiemy o synu Alicji Bachledy-Curuś i Colina Farrella
5 sygnałów, które mówią, że twoja skóra traci kolagen. Jak im zapobiegać?
Gdzie zjeść najlepsze lody w Warszawie? 7 miejsc, które trzeba odwiedzić
Marynarki na jesień 2025, które lansują czołowi projektanci. Oto fasony, które zdominują ulice
Filmy oparte na faktach Netflix: 7 doskonałych produkcji, które trzeba zobaczyć