Logotyp serwisu miumag.pl

Chanel N°5 – kultowy zapach w nowym, odświeżonym wydaniu

Redakcja | Utworzono: 2024-07-02

Spis treści


Chanel N°5 – kultowy zapach, odświeżona formuła
Chanel N°5 – wyjątkowe opakowanie

Chanel

 

Tak kultowe, że ich woń można poczuć w nozdrzach

od samej myśli o nich. Tak eleganckie, że przywołują

najlepsze wspomnienia. Zapachu Chanel N°5 nie 

trzeba nikomu przedstawiać – to produkt kompletny,

udekorowany niebanalnym flakonikiem i 

gwarantujący maksimum elegancji. 

 

Teraz doczekał się odświeżonej wersji, która swoje

ponadczasowe opakowanie w kształcie sześciana,

zmieniła na bardziej obłe formy.

 

Chanel

 

Chanel N°5 – kultowy zapach, odświeżona formuła

 

Pojawia się tu kwiatowy wir jaśminu, róży i yiang yang,

a na koniec dyamiczna wetyweria i cedr. Zapach tak 

uzależniający jak linia życia – prosty w swoim

wyrafinowaniu i zdolny do urzeczywistnienia

najśmielszych marzeń. 

 

 

Płynna i energiczna kropla, która idzie pod prąd i mieści w sobie każdą emocję. Dzięki niej możemy być wszystkim i niczym – beztroscy, radośni, duchowi, tajemniczy, odważni, życzeniowi i życzliwi. Ten kwiatowy zapach może zaspokoić bieżące potrzeby i uwolnić skrywane przez nas głęboko emocje – w ciągu kilku sekund, w jednej chwili. To zapachowa odzież odpowiednia na każdą okazję i każdą sytaucję, jest zawsze gotowa, więc możesz być kim chcesz i kiedy chcesz – odważnie i z całkowitą swobodą.

 

Chanel

 

Chanel N°5 – wyjątkowe opakowanie

 

Kolekcjonerska buteleczka nigdy nie zachwycała bardziej. Idealnie smukła, o obłych kształtach i z nutką klimatu vintage – tego pełnego gracji i luksusu. Nie każdy wie, że do jej odświeżenia przysłużył się słynny cytat Marilyn Monroe z artykułu do dedykowanej okładki „Times” z kwietnia 1952 roku:

 

 

„Kiedyś jeden facet powiedział: «Marylin, w co się ubierasz do łóżka?» Odpowiedziałem, że noszę tylko Chanel N°5.”

 

 

W tym roku natychmiast rozpoznawalny i bestsellerowy fllakon N°5 przeżywa swój renesans. Inspiracją do jego stworzenia stała się po części Marilyn, a po części karafka do whisky, którą Coco Chanel widziała w domu swojego kochanka, kapitana Arthura Edwarda „Boya” Capela. Teraz zapach jest po prostu zamknięty w kropli ze szkła – urzeka i prowokuje.

 

Chanel

 

WIDEO

viral

Pedicure na 2025 rok: Najmodniejsze kolory, które pokochają twoje stopy

trend alert