Nadszedł moment, gdy spódnice maxi znów stanęły
na piedestale, a sezon jesień/zima 2024 to ich
triumfalny czas powrotu. Na wybiegach największych
domów mody widzieliśmy jednoznaczny sygnał –
długość ma znaczenie. W tym sezonie spódnice
maxi zdobyły serca projektantów, którzy z gracją
zinterpretowali je na nowo, odważnie flirtując z
materiałami, formą i stylami. Przyglądamy się
najpiękniejszym kreacjom spódnic maxi.
Przytłumiona w cieniu sezonowych ekstrawagancji,
znów wkracza na salony. Legendarne Maisons
z niewymuszoną elegancją, reinterpretują jej
charakter, udowadniając, że prawdziwa klasyka
nigdy nie wychodzi z mody. Przyglądamy się temu
jak spódnica maxi plasuje się na światowych wybiegach.
fot. Spotlight/Launchmetrics
Dior pozostaje wierny swojej estetyce haute couture –
w rękach tej francuskiej legendy maxi spódnica
to oda do kobiecości. Proste kroje, minimalistyczne
obszycia i delikatne plisy sprawiają, że kreacje
wydają się lewitować w powietrzu, balansując
na granicy baśni a rzeczywistości.
fot. Spotlight/Launchmetrics
fot. Spotlight/Launchmetrics
Słynąca z precyzyjnych form i luksusowego rzemiosła,
zagrała na zupełnie innych zasadach. Minimalizm
od Matthieu Blazy jest chłodny, przemyślany i
absolutnie bezkompromisowy. Maxi spódnice
Bottegi są proste, lecz jednocześnie imponujące:
ich perfekcyjny krój i doskonałe tkaniny czerpią z
zabawy strukturą, materiałem i kolorem. Elegancja
w wydaniu Bottega Veneta mówi cicho, ale stanowczo.
fot. Spotlight/Launchmetrics
fot. Spotlight/Launchmetrics
fot. Spotlight/Launchmetrics
Jesień-zima 2024 na wybiegu: Chanel
Maxi spódnica w wydaniu Chanel to ukłon w stronę
dawnej klasyki, będącej od zawsze sercem marki.
Virginie Viard kontynuuje tradycje Gabrielle Chanel,
interpretując klasykę w nowoczesnym wydaniu.
Jej wersje spódnic są eleganckie, ale
uzupełnione o nutę francuskiej nonszalancji.
fot. Spotlight/Launchmetrics
fot. Spotlight/Launchmetrics
Długa spódnica trendy: Armani
To prawdziwa uczta dla miłośników nowoczesnej
elegancji i mistrzowskiego kroju, gdzie spódnica
maxi zajęła centralne miejsce. W tej kolekcji Giorgio
Armani ukazał swoją charakterystyczną wizję
kobiecości – delikatną, ale zarazem pełną mocy.
Maxi spódnice zaprezentowane na wybiegu przyciągały
uwagę prostotą formy, a zarazem finezją detali.
Armani zrezygnował z ekstrawaganckich zdobień
na rzecz szlachetnych tkanin i perfekcyjnych cięć.
Dominowały materiały, które w ruchu układały się
miękko, nadając sylwetce płynności i gracji.
fot. Spotlight/Launchmetrics
fot. Spotlight/Launchmetrics
Esencja nowoczesnego luksusu, gdzie maxi spódnice
stały się kluczowym elementem kolekcji, prezentując
zupełnie nowe podejście do kobiecej mody.
Miuccia Prada po raz kolejny udowodniła, że
potrafi połączyć tradycję z innowacją, tworząc
stylizacje, które są jednocześnie wyrafinowane i odważne.
Maxi spódnice przyciągały uwagę swoją
architektoniczną formą i zaskakującymi detalami.
Projektantka postawiła na eksperyment z proporcjami,
zestawiając długie, obfite spódnice z bardziej
strukturalnymi górnymi częściami stylizacji. W kolekcji
dominowały tkaniny o bogatej fakturze – od ciężkiej
wełny po jedwabne mikado, które nadawały
spódnicom głębi i charakteru.
fot. Spotlight/Launchmetrics
fot. Spotlight/Launchmetrics
fot. Spotlight/Launchmetrics
fot. Spotlight/Launchmetrics
Choć historia spódnic maxi jest długa i zawiła, jedno
jest pewne – w tym sezonie liczy się powrót do klasyki i
trwałości. Maxi stała się swego rodzaju symbolem
kobiecej siły, elegancji i nonszalancji.
Wystarczy wrócić do boho chic z lat 70., gdzie spódnica była odważną manifestacją swobody. Dziś projektanci nie tyle powracają do tamtych lat, ile adaptują je do współczesnych realiów, tworząc spódnice, które mogą być zarówno uzupełnieniem minimalistycznego casualu, jak i bazą do bardziej wyrafinowanych stylizacji.
Widoczne są także silne nawiązania do minimalizmu lat 90., ale zawsze w wyrafinowanym wydaniu. To właśnie miks tych dwóch dekad – romantycznej bohemy i wyszukanej prostoty – tworzy niepowtarzalny klimat sezonu AW24. Jak więc nosić spódnice maxi?
Przede wszystkim, nie należy bać się kontrastów.
Łączmy delikatne, lejące się maxi z ciężkim,
oversize’owym swetrem, który dodaje ciepła i
odrobiny zadziorności. Do tego botki na
masywnym obcasie – perfekcyjny duet komfortu i
charakteru.
Zestawiajmy spódnice z dopasowanym
golfem, który podkreśli sylwetkę, a całość dopełnijmy
długim płaszczem w klasycznym odcieniu camel –
esencja niewymuszonej elegancji. Maxi to także
idealny sposób na warstwowość i zabawę strukturami.
fot. IG: @leoniehanne
fot. IG: @maayanyve
fot. IG: @emilisindlev
fot. IG: @leoniehanne
fot. IG: @rosie.huntington
Zobacz także:
Zamsz najmodniejszym materiałem na jesień 2024
Wzory na jesień 2025 – przegląd motywów, które zdominują ulice. Lista wzorów i inspiracji
Quiz: jakim stylem ubierasz się na co dzień? 5 pytań, z którymi poznasz swój typ
Najbardziej zaskakujące kolory mody 2025 – 8 zaskakujących odcieni, które podbiją jesień
5 sygnałów, które mówią, że twoja skóra traci kolagen. Jak im zapobiegać?
Marynarki na jesień 2025, które lansują czołowi projektanci. Oto fasony, które zdominują ulice
Gdzie zjeść najlepsze lody w Warszawie? 7 miejsc, które trzeba odwiedzić
Filmy oparte na faktach Netflix: 7 doskonałych produkcji, które trzeba zobaczyć