Logotyp serwisu miumag.pl

Trendy 2024: Spódnice maxi na jesiennym piedestale

Redakcja | Utworzono: 2024-09-03

Spis treści


Spódnic maxi szukamy także
u legendarnych domów mody.
Maxi spódnica: Dior
Trendy 2024: Bottega Veneta 
Klasyczna spódnica maxi: Prada
Spódnice maxi – inspiracje
Spódnica maxi skórzana
Spódnica maxi jeansowa
Spódnica maxi z kieszeniami
Spódnica maxi trend

 

Nadszedł moment, gdy spódnice maxi znów stanęły

na piedestale, a sezon jesień/zima 2024 to ich

triumfalny czas powrotu. Na wybiegach największych

domów mody widzieliśmy jednoznaczny sygnał –

długość ma znaczenie. W tym sezonie spódnice

maxi zdobyły serca projektantów, którzy z gracją

zinterpretowali je na nowo, odważnie flirtując z 

materiałami, formą i stylami. Przyglądamy się

najpiękniejszym kreacjom spódnic maxi.

 

Spódnic maxi szukamy także

u legendarnych domów mody.

 

Przytłumiona w cieniu sezonowych ekstrawagancji,

znów wkracza na salony. Legendarne Maisons 

z niewymuszoną elegancją, reinterpretują jej

charakter, udowadniając, że prawdziwa klasyka

nigdy nie wychodzi z mody. Przyglądamy się temu

jak spódnica maxi plasuje się na światowych wybiegach.

 

fot. Spotlight/Launchmetrics

 

Maxi spódnica: Dior

 

Dior pozostaje wierny swojej estetyce haute couture –

w rękach tej francuskiej legendy maxi spódnica

to oda do kobiecości. Proste kroje, minimalistyczne

obszycia i delikatne plisy sprawiają, że kreacje

wydają się lewitować w powietrzu, balansując

na granicy baśni a rzeczywistości. 

 

fot. Spotlight/Launchmetrics

fot. Spotlight/Launchmetrics

 

Trendy 2024: Bottega Veneta 

 

Słynąca z precyzyjnych form i luksusowego rzemiosła,

zagrała na zupełnie innych zasadach. Minimalizm

od Matthieu Blazy jest chłodny, przemyślany i 

absolutnie bezkompromisowy. Maxi spódnice

Bottegi są proste, lecz jednocześnie imponujące:

ich perfekcyjny krój i doskonałe tkaniny czerpią z 

zabawy strukturą, materiałem i kolorem. Elegancja

w wydaniu Bottega Veneta mówi cicho, ale stanowczo.

 

fot. Spotlight/Launchmetrics

fot. Spotlight/Launchmetrics

fot. Spotlight/Launchmetrics

 

Jesień-zima 2024 na wybiegu: Chanel

 

Maxi spódnica w wydaniu Chanel to ukłon w stronę

dawnej klasyki, będącej od zawsze sercem marki.

Virginie Viard kontynuuje tradycje Gabrielle Chanel,

interpretując klasykę w nowoczesnym wydaniu.

Jej wersje spódnic są eleganckie, ale 

uzupełnione o nutę francuskiej nonszalancji.

 

fot. Spotlight/Launchmetrics

fot. Spotlight/Launchmetrics

 

Długa spódnica trendy: Armani 

 

To prawdziwa uczta dla miłośników nowoczesnej

elegancji i mistrzowskiego kroju, gdzie spódnica

maxi zajęła centralne miejsce. W tej kolekcji Giorgio

Armani ukazał swoją charakterystyczną wizję

kobiecości – delikatną, ale zarazem pełną mocy. 

Maxi spódnice zaprezentowane na wybiegu przyciągały

uwagę prostotą formy, a zarazem finezją detali.

 

 

Armani zrezygnował z ekstrawaganckich zdobień

na rzecz szlachetnych tkanin i perfekcyjnych cięć.

Dominowały materiały, które w ruchu układały się

miękko, nadając sylwetce płynności i gracji.

 

fot. Spotlight/Launchmetrics

fot. Spotlight/Launchmetrics

 

Klasyczna spódnica maxi: Prada

 

Esencja nowoczesnego luksusu, gdzie maxi spódnice

stały się kluczowym elementem kolekcji, prezentując

zupełnie nowe podejście do kobiecej mody.

Miuccia Prada po raz kolejny udowodniła, że 

potrafi połączyć tradycję z innowacją, tworząc

stylizacje, które są jednocześnie wyrafinowane i odważne.

 

Maxi spódnice przyciągały uwagę swoją

architektoniczną formą i zaskakującymi detalami.

Projektantka postawiła na eksperyment z proporcjami,

zestawiając długie, obfite spódnice z bardziej

strukturalnymi górnymi częściami stylizacji. W kolekcji

dominowały tkaniny o bogatej fakturze – od ciężkiej

wełny po jedwabne mikado, które nadawały

spódnicom głębi i charakteru.

 

fot. Spotlight/Launchmetrics

fot. Spotlight/Launchmetrics

fot. Spotlight/Launchmetrics

fot. Spotlight/Launchmetrics

 

Spódnice maxi – inspiracje

 

Choć historia spódnic maxi jest długa i zawiła, jedno

jest pewne – w tym sezonie liczy się powrót do klasyki i

trwałości. Maxi stała się swego rodzaju symbolem

kobiecej siły, elegancji i nonszalancji.

 

 

Wystarczy wrócić do boho chic z lat 70., gdzie spódnica była odważną manifestacją swobody. Dziś projektanci nie tyle powracają do tamtych lat, ile adaptują je do współczesnych realiów, tworząc spódnice, które mogą być zarówno uzupełnieniem minimalistycznego casualu, jak i bazą do bardziej wyrafinowanych stylizacji.

 

Widoczne są także silne nawiązania do minimalizmu lat 90., ale zawsze w wyrafinowanym wydaniu. To właśnie miks tych dwóch dekad – romantycznej bohemy i wyszukanej prostoty – tworzy niepowtarzalny klimat sezonu AW24. Jak więc nosić spódnice maxi?

 

 

Przede wszystkim, nie należy bać się kontrastów.

Łączmy delikatne, lejące się maxi z ciężkim,

oversize’owym swetrem, który dodaje ciepła i 

odrobiny zadziorności. Do tego botki na 

masywnym obcasie – perfekcyjny duet komfortu i 

charakteru.

 

Zestawiajmy spódnice z dopasowanym

golfem, który podkreśli sylwetkę, a całość dopełnijmy

długim płaszczem w klasycznym odcieniu camel –

esencja niewymuszonej elegancji. Maxi to także

idealny sposób na warstwowość i zabawę strukturami.

 

fot. IG: @leoniehanne

Spódnica maxi skórzana

 

fot. IG: @maayanyve

Spódnica maxi jeansowa

 

fot. IG: @emilisindlev

Spódnica maxi z kieszeniami

fot. IG: @leoniehanne

Spódnica maxi trend

fot. IG: @rosie.huntington

 

Zobacz także: 

 

Zamsz najmodniejszym materiałem na jesień 2024


 

WIDEO

viral

Pedicure na 2025 rok: Najmodniejsze kolory, które pokochają twoje stopy

trend alert