Nowy Jork, wrześniowy wieczór, światła reflektorów odbijające się od szklanych wieżowców i stukot obcasów na trotuarze. Po latach nieobecności Lily Collins powraca na New York Fashion Week, a jej obecność wywołuje poruszenie nie mniejsze niż pokaz sam w sobie. W błyszczącej spódnicy Calvin Klein, obsypanej iryzującymi łuskami, i topie na cienkich ramiączkach wygląda jak bohaterka współczesnej baśni. Ale obok zachwytów pojawiają się pytania – czy w tym obrazie blichtru i blasku nie kryje się nuta niepokoju?

• Powrót Lily Collins na wybiegowe salony po 16 latach.
• Stylizacja Calvin Klein pod nową wizją Veroniki Leoni.
• Zachwyt i obawy: reakcje fanów i mediów.
• Pytanie o granicę między modą, zdrowiem a presją.

 

 

Lily Collins ubrana od stóp do głów w Calvina Kleina elektryzuje fashion week w Nowym Jorku Czy to ikona stylu, którą znamy z serialu „Emily w Paryżu?”

 

 

12 września 2025 roku na pokazie Calvin Klein jesień–zima 2025 Lily Collins pojawiła się w pierwszym rzędzie i natychmiast stała się centrum uwagi. To był jej pierwszy tak znaczący występ na NYFW od 2009 roku. Jej stylizacja, przygotowana w duchu nowej dyrekcji artystycznej Veroniki Leoni, była połączeniem futurystycznej elegancji i subtelnego flirtu z latem. 

 

Lśniąca spódnica midi z łuskami o opalizującym blasku, dopasowany top na ramiączkach spaghetti, srebrne sandały i delikatna torebka stworzyły obraz kobiecości świadomej swojej siły.

 

 

Lily zachwyca stylizacją, a fani grzmią: „To już anoreksja!”

 

Choć stylizacja wzbudziła zachwyt, równie szybko pojawił się inny temat – widocznie szczuplejsza sylwetka aktorki. W mediach społecznościowych posypały się komentarze, w których obok komplementów pojawiały się obawy: „Wygląda zjawiskowo, ale martwi mnie, że jest tak drobna” – napisała jedna z fanek na Instagramie.

 

Lily Collins nigdy nie ukrywała swojej przeszłości. W młodości zmagała się z poważnymi zaburzeniami odżywiania – anoreksją i epizodami bulimii. W autobiografii Unfiltered (2017) przyznała, że obsesyjnie liczyła kalorie, stosowała restrykcyjne diety i zmagała się z poczuciem winy po każdym posiłku. W wywiadach podkreślała, że proces zdrowienia był długotrwały i wymagał nie tylko terapii, ale i przebudowania relacji z własnym ciałem. Jej rola w filmie To the Bone (2017), w którym u boku Keanu Revesa zagrała młodą kobietę cierpiącą na anoreksję, była świadomą decyzją – chciała nadać autentyczności swojej grze i jednocześnie przełamać tabu.

 

 

Czy wszystko w porządku u Lily Collins?

 

 

To pytanie powtarza się dziś najczęściej – w nagłówkach, na Twitterze oraz w komentarzach na Instagramie pod zdjęciami z NYFW. Odpowiedź nie jest jednoznaczna. Lily Collins nie wydała dotąd oświadczenia dotyczącego swojej sylwetki czy zdrowia. Na najnowszych zdjęciach Collins lśni w świetle fleszy, z uśmiechem przypominającym o jej naturalnym uroku i sile stylu, a jednocześnie jej smukła sylwetka prowokuje do refleksji, czy za fasadą glamour kryje się coś więcej. Sama aktorka wielokrotnie powtarzała, że droga do zdrowia nie jest linią prostą, a raczej codzienną praktyką dbania o siebie.Wiadomo jednak, że pracuje intensywnie: jest w trakcie zdjęć do piątego sezonu Emily in Paris i równolegle angażuje się w nowe projekty filmowe – film Glided Rage.

 

Być może więc najuczciwszą odpowiedzią jest przyznanie, że Lily Collins, podobnie jak wiele kobiet w przestrzeni publicznej, znajduje się w nieustannym dialogu z samą sobą: między oczekiwaniami otoczenia a własną potrzebą zdrowia i spokoju.

 

 

Najczęściej zadawane pytania

 

Czy Lily Collins cierpiała na zaburzenia odżywiania?

Tak, w młodości zmagała się z anoreksją i bulimią. W książce Unfiltered opisała swoje doświadczenia, podkreślając, jak trudna i długa była jej droga do odzyskania równowagi.

 

Dlaczego fani martwią się teraz o jej zdrowie?

Podczas pokazu Calvin Klein widać było, że Lily schudła. W kontekście jej przeszłości naturalnie pojawiły się obawy, że może znów zmaga się z trudnościami.

 

Czy odniosła się do tych spekulacji?

Nie, Collins nie wydała oficjalnego komentarza po swoim występie na NYFW. Wcześniej mówiła jedynie, że codziennie praktykuje samoakceptację i traktuje zdrowie jako priorytet.

 

Jakie projekty realizuje obecnie?

Aktorka pracuje nad piątym sezonem Emily in Paris, równocześnie angażuje się w filmy i projekty modowe, potwierdzając swoją obecność zarówno w Hollywood, jak i w świecie fashion.

 

Co symbolizuje jej obecność na NYFW 2025?

Powrót na wielką scenę mody po latach, ale i przypomnienie, że wizerunek gwiazdy zawsze niesie ze sobą pytania o zdrowie i równowagę – zwłaszcza w przypadku osób, które otwarcie mówiły o trudnej przeszłości.