Logotyp serwisu miumag.eu

SKIMS wprowadza „Faux Hair Thong” – granice intymności przesunięte po raz kolejny

Paula Jarosz | Utworzono: 2025-10-15

Spis treści


SKIMS: marka, która buduje mit ciała od nowa
Faux Hair Thong – fetysz, żart czy dążenie do pełnej emancypacji?
SKIMS debiutuje z nową bielizną: hit czy kit?
Co jeszcze zrobi Kim Kardashian, żeby zszokować opinię publiczną?
Najważniejsze pytania o Kim Kardashian i SKIMS

Marka SKIMS należąca do Kim Kardashian po raz kolejny wywołała burzę w social mediach. Najnowszy produkt – „Faux Hair Micro String Thong”, czyli stringi z syntetycznym włosiem, imitujące naturalny zarost przyrodzenia – został okrzyknięty najbardziej kontrowersyjną bielizną w historii brandu. Limitowana edycja, dostępna w dwunastu odcieniach i rozmiarach od XXS do 4X, wyprzedała się w ciągu kilku godziny, mimo mieszanych opinii internautów. Czym właściwie jest nowy projekt SKIMS i dlaczego znów stał się bestsellerem?

W tekście:

  • Nowy produkt SKIMS – bielizna z „fałszywym włosiem”, która wyprzedała się w kilka godzin.

  • Społeczny i kulturowy kontekst kontrowersji: ciało, kobiecość, wstyd i performans.

  • Jak SKIMS konsekwentnie redefiniuje pojęcie „sexy” w 2025 roku.

  • Reakcje internetu: od zachwytu po konsternację.

 

 

MASECZKA WYSZCZUPLAJĄCA OD KIM KARDASHIAN

 

SKIMS: marka, która buduje mit ciała od nowa

 

Kiedy Kim Kardashian zakładała SKIMS w 2019 roku wraz z Jensem Grede, chciała stworzyć bieliznę idealnie dopasowaną do każdego odcienia skóry. Jak mówiła w rozmowie z Time Magazine, „To zaczęło się od potrzeby – chciałam bielizny w moim kolorze, więc farbowałam ją herbatą w wannie”. Dziś SKIMS jest marką wartą miliardy dolarów, współpracującą z domami towarowymi od Selfridges po Saks Fifth Avenue.

 

Stylizowana fotografia w estetyce retro, przedstawiająca kobietę w cielistym body na tle zasłony scenicznej; ujęcie przypomina kadr z lat 70., z miękkim światłem i rozmytym efektem kamery, utrzymane w klimacie nostalgicznej prowokacji.

SKIMS

 

Z biegiem lat SKIMS przestało być tylko marką shapewear – stało się laboratorium ciała. Po „Nipple Bra” z 2023 roku i „Face Wraps” z 2025, teraz przyszedł czas na najbardziej nieoczywisty produkt w historii marki – „Faux Hair Micro String Thong”.

 

Portret kobiety w podobnej stylizacji retro – cieliste body i fryzura afro, na tle teatralnej kurtyny z żarówkami po bokach; kadr stylizowany na wczesne programy telewizyjne z lat 70., z lekkim ziarnem i ciepłym oświetleniem.

SKIMS

 

Faux Hair Thong – fetysz, żart czy dążenie do pełnej emancypacji?

 

Majtki z syntetycznym włosiem – brzmi jak żart, a jednak to fakt. Produkt wykonany z ultracienkiej, transparentnej siateczki, ręcznie uzupełniony miksem kręconych i prostych włókien, przypominających naturalne włosy, występuje w dwunastu odcieniach – od alabastrowego po espresso. Cena: 155 złotych. Dostępne w rozmiarach od XXS do 4X.

 

Na stronie SKIMS opisano je jako „najbardziej odważny produkt w historii marki”. I choć brzmi to jak marketingowy hiperbol, sprzedaż pokazuje coś więcej – bielizna wyprzedała się w ciągu godziny. Nie pomogły ani żarty („Czy ona robi teraz merkiny?”), ani ironiczne komentarze w stylu: „155 złotych za coś, co można mieć naturalnie?!”.

 

Koncepcyjne zdjęcie beżowych stringów z długim, teksturalnym wykończeniem przypominającym włosie w miedzianym odcieniu — projekt o surrealistycznym charakterze, nawiązujący do estetyki body horroru i eksperymentalnej mody.

SKIMS

 

SKIMS debiutuje z nową bielizną: hit czy kit?

 

Kim Kardashian opublikowała nowość na Instagram Stories 14 października, z charakterystycznym uśmiechem i podpisem: „Jak zabawne są te majtki? Skims, baby”. Reakcja była natychmiastowa. Media określiły produkt mianem „najbardziej kontrowersyjnej bielizny roku”, a TikTok zalały filmy analizujące symbolikę „fałszywego włosia”.

 

Z jednej strony – śmiech i zdziwienie. Z drugiej – głosy, że to feministyczny komentarz o odzyskiwaniu naturalności w epoce depilacji laserowej i wygładzonych filtrów. „To nie jest o włosach. To o prawie do posiadania ciała takiego, jakie chcemy – nawet jeśli to ciało jest z plastiku” – pisała jedna z influencerek beauty na platformie Threads.

 

Zdjęcie artystyczne ukazujące model bielizny w kolorze brązowo-rdzawym z teksturalnym wykończeniem imitującym włosy; odważny projekt modowy balansujący między ironią a komentarzem społecznym o naturalności ciała.

SKIMS

 

Co jeszcze zrobi Kim Kardashian, żeby zszokować opinię publiczną?

 

Trudno powiedzieć, gdzie kończy się granica wyobraźni Kim Kardashian – a gdzie zaczyna się jej instynkt do przewidywania reakcji tłumu. Każdy nowy projekt SKIMS wydaje się testem: jak daleko można przesunąć pojęcie komfortu, cielesności, kobiecości. Kim doskonale wie, że w 2025 roku największy luksus to nie diamenty ani jedwab – to uwaga. A tę potrafi zdobywać jak nikt inny.

 

Być może „Faux Hair Thong” to tylko preludium do kolejnej prowokacji, może autoironiczny komentarz do świata, który z jednej strony pragnie naturalności, a z drugiej – obsesyjnie ją kontroluje. Jedno jest pewne: Kim Kardashian zbudowała markę, która nie tylko ubiera ciało, ale też odsłania prawdę o tym, jak bardzo chcemy być zauważeni.

 

Artystyczne zdjęcie przedstawiające koncepcyjne majtki w kolorze brązowym z aplikacją z syntetycznego owłosienia w odcieniu czerni — projekt łączący modę awangardową z prowokacyjnym komentarzem na temat cielesności.

SKIMS

 

Najważniejsze pytania o Kim Kardashian i SKIMS

 

Czy „Faux Hair Thong” od SKIMS jest jeszcze dostępny?

Nie – limitowana edycja wyprzedała się w ciągu kilku godzin od premiery.

 

W jakich kolorach dostępny był ten model?

W dwunastu odcieniach – od jasnego „Porcelain” po głęboki „Espresso”, dopasowanych do różnych tonów skóry.

 

Jakie rozmiary oferuje SKIMS?

Od XXS do 4X, zgodnie z filozofią body-inclusivity marki.

 

Czy to jedyny kontrowersyjny produkt SKIMS?

Nie – wcześniej marka wprowadziła m.in. „Nipple Bra” i „Face Wraps”, również budzące gorące dyskusje.

 

Dlaczego te produkty sprzedają się mimo krytyki?

Bo SKIMS nie sprzedaje bielizny – sprzedaje narrację. Każdy produkt to mikro-performans na temat kobiecości, wstydu i autoironii w czasach Instagrama.

Paula Jarosz Avatar

Redaktor prowadząca portalu MIUMAG, stylistka, dziennikarka lifestyle’owa i ekspertka popkultury. Od ponad 15 lat relacjonuje pokazy mody i analizuje trendy w urodzie, designie i wellness, łącząc perspektywę estetyczną z wrażliwością kulturową. Jej doświadczenie obejmuje zarówno świat fashion – od Milan Fashion Week po współpracę z gwiazdami polskiej sceny muzycznej i filmowej – jak i kino oraz lifestyle, gdzie tworzy autorskie analizy dotyczące wpływu popkultury na kolejne pokolenia odbiorców. Publikowała w Viva.pl i Avanti24.pl, współpracowała z artystami, projektantami i ikonami branży, m.in. Edytą Górniak, Patricią Kazadi, Dawidem Wolińskim i Samem McKnightem. Prowadzi podcast MIUMAGFILES, w którym rozmawia z przedstawicielami sztuki, kina, muzyki i świata influencerów, pokazując, jak moda, wellness i popkultura przenikają się w codziennym życiu. Absolwentka filologii romańskiej Uniwersytetu Warszawskiego, specjalizuje się w tworzeniu treści, które łączą świat piękna i designu z kinem, kulturą masową i stylem życia. Prywatnie mówi, że Paryż to jej drugi dom. Miłośniczka wellness i podróży — kocha jazdę konno, seriale z lat 90. (ze „Seks w wielkim mieście” na czele) oraz swojego charcika włoskiego o imieniu Bambi.

WIDEO

viral

Bracia Menendez i wyrok. Czy po 36 latach więzienia zasługują na wolność? Sąd podjął decyzję

trend alert