
Kiedy przygotowuję materiały o współczesnych modelkach, niemal zawsze wracam do jednego źródła odniesienia – supermodelek lat 90. To one stworzyły ramy zawodu, który dziś znamy. Chodziły dla Gianniego Versace w czasach, kiedy pokaz był wydarzeniem na poziomie koncertu. Otwierały kampanie Calvina Kleina, kiedy działały jak globalne billboardy stylu życia. Pracowały z Lindberghiem, Meiselem i Testino, czyli fotografami, którzy faktycznie kształtowali język wizualny mody, a nie tylko dokumentowali trendy. Ich kariery są dziś fundamentem zawodowych standardów, a jednocześnie każda z nich ma własną historię i zestaw momentów, które wciąż rozpoznaję na zdjęciach bez podpisów. Oto supermodelki lat 90. kiedyś i dziś – co się z nimi stało?
W tym artykule przeczytasz o:
Ciekawi Cię, co słychać u polskich modelek z lat 90.? Znamy odpowiedź
Claudia była jedną z ulubienic Karla Lagerfelda. Jeśli kojarzysz look Chanel z pierwszej połowy lat 90. – złote łańcuchy, militarną geometrię, pastelowy tweed – to najpewniej masz przed oczami ją. To ona otwierała pokazy, gdy Chanel budowało nowoczesną wersję swojej klasyki. Poza tym była twarzą Guess w kampanii, która do dziś uchodzi za jedną z najlepiej zapamiętanych reklam lat 90. z udziałem modelki. Pojawiała się też u Versace w okresie największego rozmachu tej marki, obok Naomi i Cindy.
Dziś Claudia Schiffer, jedna z kultowych supermodelek lat 90., pracuje głównie przy projektach, które odnoszą się do historii mody. Współtworzy wystawy i książki, korzystając ze swojego prywatnego archiwum. Pojawia się w kampaniach marek odwołujących się do jej wizerunku sprzed lat, ale w sposób selektywny. Jej rola to przede wszystkim ambasadorstwo doświadczenia.

fot. Instagram @realmrvalentino

fot. Instagram @claudiaschiffer
Carla Bruni pracowała dla Yves Saint Laurent w czasie, kiedy marka była jednym z najbardziej opiniotwórczych domów mody. To właśnie YSL i Versace wypromowali ją jako modelkę, która łączyła subtelność z dojrzałą elegancją. W Europie uznawano ją za jedną z najciekawszych twarzy początku lat 90., a jej sesje dla Vogue Paris są aż do dziś cytowane w branżowych analizach wizerunku.
Carla Bruni zmieniła się z supermodelki lat 90. w… piosenkarkę! Kiedy zaczęła nagrywać muzykę, nie była to próba ratowania kariery. Po prostu miała realną możliwość wejścia w świat kultury na innym poziomie i wykorzystała ją. W modzie bywa obecna przy projektach związanych z francuskim dziedzictwem, często pojawia się na wydarzeniach YSL i Diora.

fot. Instagram @supermodelsfanatic

fot. Instagram @carlabruniofficial
Naomi to osoba, bez której historia mody nie wyglądałaby tak samo. Była jedną z najbliższych muz Azzedine’a Alaïi, który traktował ją niemal jak rodzinę i tworzył dla niej projekty na granicy rzeźbiarstwa. Jej pokazy dla Gianniego Versace przeszły do historii – wiele z tych momentów można dziś obejrzeć na TikToku, bo dalej robią wrażenie. To również Naomi pojawiała się w kampaniach Dolce&Gabbana w latach 90., w okresie kiedy marka tworzyła swój charakterystyczny styl oparty na włoskiej zmysłowości.
W 2025 wciąż bierze udział w kampaniach marek luksusowych i prowadzi swoje formaty medialne, w których rozmawia z twórcami i młodymi modelkami. Jej aktywność jest naturalnym przedłużeniem kariery, a nie próbą jej reaktywacji.

fot. Instagram @90s_iconicsupermodels

fot. Instagram @naomi
Christy Turlington była twarzą minimalizmu lat 90. Tak jak Kate Moss kojarzy się z grunge’owym CK Jeans, tak Christy była protagonistką klasycznej linii Calvina Kleina. Jej kampanie, fotografowane przez Stevena Meisela i Richarda Avedona, to teraz podręcznikowy przykład czystej, inteligentnej estetyki tamtej dekady. Jej praca z Maybelline również była przełomem. Dlaczego? Ponieważ jako jedna z pierwszych modelek wprowadziła wizerunek ambasadorki beauty, który nie był jedynie „ładną twarzą”, ale przemyślanym wizerunkiem medialnym.
Dziś supermodelka z lat 90. prowadzi organizację zajmującą się zdrowiem kobiet. Jednak jest nadal związana z modą, dzięki czemu możemy podziwiać ją na wybiegach takich marek jak Jacquemus.

fot. Instagram @lisadefrancisco.4455

fot. Instagram @cturlington
Linda Evangelista była faworytką Stevena Meisela. To z nim tworzyła najważniejsze sesje dla Vogue Italia, w tym słynne edytoriale, w których zmieniała styl i tożsamość z ujęcia na ujęcie. To ona wypowiedziała zdanie o tym, że nie wstaje z łóżka za mniej niż 10 tysięcy dolarów, które do dziś pokazuje siłę pozycji supermodelek w latach 90. Evangelista chodziła w pokazach dla Chanel, Versace, YSL i Jean Paul Gaultier. Była uważana za modelkę, która potrafiła zrobić z jednego zdjęcia osobne wydarzenie.
Linda Evangelista wróciła do kilku projektów Meisela oraz do dokumentów poświęconych erze supermodelek. Ostatnio pojawiła się m.in. także w kampanii z okazji 50-lecia Zary.

fot. Instagram @lisadefrancisco.4455

fot. Instagram @lindaevangelista
Cindy była twarzą reklamy Pepsi, którą zna nawet ten, kto nie interesuje się modą. To ona stworzyła obraz all American beauty, który w latach 90. był jednym z najczęściej kopiowanych. Pracowała dla Versace, Chanel, DKNY i Revlonu. Jej treningowe kasety wideo sprzedały się w milionach egzemplarzy, zanim fitness stał się biznesem w mediach społecznościowych.
Dziś Cindy prowadzi firmy lifestyle’owe i współpracuje z markami premium. W kampaniach pojawia się rzadziej, ale jej wizerunek funkcjonuje w modzie jako stabilna wartość, a nie trend.

fot. Instagram @cindycrawfordfc

fot. Instagram @cindycrawford
Sprawdź: Te modelki mają własne marki kosmetyków. Od której kupiłabyś produkty?
Supermodelki lat 90. budowały pozycję w sposób, który dziś jest rzadkością – przez lata pracy u tych samych projektantów, regularne kampanie i okładki, które faktycznie zmieniały ich rozpoznawalność. To one tworzyły wizualne DNA Chanel, Versace czy Calvina Kleina, zanim powstały media społecznościowe. Kilkadziesiąt lat później ich nazwiska nadal robią wrażenie, bo stoją za nimi konkretne osiągnięcia: spektakularne pokazy, kultowe edytoriale, kontrakty, które miały realny wpływ na rynek. Dla branży są dowodem, że długotrwała pozycja wynika z jakości pracy, a nie z chwilowych zasięgów.

fot. Instagram @cturlington
Zobacz też: Czym się dzisiaj zajmują polskie modelki lat 80.?
Bo pracowały na styku mody, popkultury i mediów. Były twarzami marek, ale też osobowościami, które realnie sprzedawały styl.
Skala oddziaływania. Miały globalną rozpoznawalność bez social mediów, a ich kontrakty budowały wizerunek całych marek.
Linda Evangelista. Potrafiła zmienić się wizualnie tak, że każda sesja wyglądała jak praca z inną modelką.
Jej kampanie Calvina Kleina z początku lat 90. stały się wzorcem czystej estetyki tamtej dekady.
Tak, ale selektywnie. Najczęściej przy projektach archiwalnych i specjalnych kampaniach.
Jej wizerunek łączył modę z popkulturą. Reklama Pepsi i współpraca z Revlonem dały jej status gwiazdy mainstreamu.
Nie. Muzyka jest dla niej priorytetem, ale w modzie pojawia się przy projektach związanych z francuskimi domami.
Zdjęcie główne: Forum
Listopadowe olśnienia 2025: najpiękniejsze modowe premiery miesiąca
Najgorętsze trendy na jesień 2025, które lansuje Guess – miejski szyk, vintage i nowy denim
Hailey Bieber w przezroczystej sukni Gucci na gali GQ Men of the Year 2025
Victoria Beckham dostała aż 15 pierścionków zaręczynowych. Mamy ich zdjęcia
Moda lat 90. na jesień 2025 – siła nostalgii. Co wróciło do mody na jesień 2025 i jak to nosić?
Marynarki na jesień 2025, które lansują czołowi projektanci. Oto fasony, które zdominują ulice
5 sygnałów, które mówią, że twoja skóra traci kolagen. Jak im zapobiegać?
Tiulowy pedicure – czym jest? To subtelna elegancja, która otuli stopy i nada im szyku