SPONSOR SERWISU
Warto odwiedzić
(2,0)foreachslotdata->visible_adsense:0(2,0)foreachslotdata->visible_adsense:0
noSlotData noSlotDataButCampaignVisibility:0 noSlotDataButCampaignVisibility:0
noSlotData noSlotDataButCampaignVisibility:0 noSlotDataButCampaignVisibility:0
Logotyp serwisu miumag.eu
noSlotData noSlotDataButCampaignVisibility:0 noSlotDataButCampaignVisibility:0

5 strojów kąpielowych z Zary, na które polujemy tego lata. Idealnie podkreślają figurę i opaleniznę

Zara stroje kąpielowe na lato 2025: pięć propozycji, na które polujemy w te wakacje. Doskonale podkreślają figurę i wpisują się w trendy.

Spis treści


Zara stroje kąpielowe na lato 2025
Maksymalizm w stylu dolce vita: wakacyjne bikini z Zary
Niczym ze „Słonecznego patrolu”, czerwone bikini z hiszpańskiej sieciówki
Strój kąpielowy z Zary w stylu quiet luxury
Zara stroje kąpielowe: biały minimalizm
noSlotData noSlotDataButCampaignVisibility:0 noSlotDataButCampaignVisibility:0

 

Kostium kąpielowy to coś więcej niż tylko element wakacyjnej garderoby – to przedłużenie nastroju, stylu i pewności siebie. Hiszpańska marka Zara doskonale o tym wie, dlatego jej propozycje na lato 2025 to pełne spektrum estetycznych wyborów: od minimalistycznych form, przez wyraziste kolory, aż po nostalgiczne akcenty w stylu lat 70. Jeśli więc wpisujesz w wyszukiwarkę frazę „Zara stroje kąpielowe”, wiedz, że czeka cię więcej niż tylko klasyczne bikini. Oto 5 najgorętszych propozycji hiszpańskiego giganta, na które polujemy tego lata.

 

Zara stroje kąpielowe na lato 2025

 

Nr referencyjny: 0167/204/630

 

Choć era barbiecore jest już dawno za nami, lato rządzi się swoimi prawami. Podczas urlopu wyznajemy zasadę: wszystkie chwyty dozwolone. Jeśli więc na plaży w Rimini, Zakynthos czy Santorini chcecie wyróżniać się z tłumu – czemu nie postawić na hot pink? Ten doskonale podkreśla opaleniznę, a blondynki będą mogły poczuć się jak prawdziwe lalki Barbie. Wysoko wycięty dół jednoczęściowego kostiumu dodaje natomiast klimat lat 80. oraz vibe niczym Pamela Anderson w „Słonecznym Patrolu”.

Nie możemy również zapomnieć o oczywistym – jednoczęściowy strój wdzięcznie zakrywa to, co chcecie ukryć oraz subtelnie modeluje sylwetkę, byście mogły czuć się w pełni komfortowo podczas plażowych aktywności.

 

Kobieta w jaskraworóżowym jednoczęściowym stroju kąpielowym z teksturowanego materiału, z dopasowaną frotką we włosach, stojąca przy balustradzie nad morzem.

fot. materiały prasowe

 

Maksymalizm w stylu dolce vita: wakacyjne bikini z Zary

 

Nr referencyjny: 0167/048/610

 

Jeśli tego lata na pierwszym miejscu stawiacie opaleniznę, ta propozycja bez wątpienia przypadnie wam do gustu. Mocno wycięty strój z cienkimi wiązaniami na biodrach oraz karku nie tylko pozwala słońcu muskać skórę bez przeszkód, ale i wygląda naprawdę zmysłowo. A by nie było nudno, hiszpańska sieciówka zadbała o to, by kostium wypisywał się w trwający nadal trend na maksymalizm. Stanik w kolorze fuksji z ozdobną aplikacją z kontrastujących koralików układających się w kwiaty to subtelny ukłon w stronę wybiegowych tendencji. 

 

Kobieta w fioletowym bikini typu stringi z haftowanymi kwiatami hibiskusa, pozująca przy piaszczystych skałach w ciepłym świetle zachodzącego słońca.

fot. materiały prasowe

 

Niczym ze „Słonecznego patrolu”, czerwone bikini z hiszpańskiej sieciówki

 

Nr referencyjny: 0167/056/600

 

Minimalizm w najseksowniejszym wydaniu? Czerwony strój kąpielowy z Zary to kwintesencja wakacyjnej zmysłowości i estetyki lat 90., które wciąż pozostają jedną z najmocniejszych inspiracji sezonu. Ultraelegancki, a jednocześnie drapieżny dzięki marszczonemu wykończeniu i mocno wyciętym figom, eksponuje sylwetkę w sposób odważny, ale wysmakowany. Góra w formie klasycznego triangle top z delikatnym wiązaniem subtelnie podkreśla dekolt, balansując między nostalgią a nowoczesnością.

To model, który z powodzeniem wpisuje się w aktualne trendy stylu „Y2K beachwear”, naturalna opalenizna oraz mocne, energetyczne kolory. Czerwień – kolor pasji, mocy i letniego flirtu – staje się tu manifestem pewności siebie. Wystarczy narzucić lnianą koszulę, włożyć klapki na platformie i gotowe – look jak z wybiegu Jacquemusa.

 

Kobieta w intensywnie czerwonym bikini o marszczonym materiale, oparta o jasną, skalistą ścianę, pozująca w pełnym słońcu.

fot. materiały prasowe

 

Strój kąpielowy z Zary w stylu quiet luxury

 

Nr referencyjny: 0167/211/800

 

Kiedy mowa o elegancji na plaży, czarny strój kąpielowy z Zary wygrywa w kategorii „quiet luxury”. Jednoczęściowy, z asymetrycznym ramiączkiem ozdobionym subtelną klamrą, przywodzi na myśl luksusowe sylwetki z wybiegów The Row czy Saint Laurent. 

Lekko marszczony materiał z delikatnym wycięciem w talii modeluje sylwetkę, a wysoki krój na biodrach optycznie wydłuża nogi. To kostium, który równie dobrze sprawdzi się na włoskiej riwierze, jak i nad polskim Bałtykiem. Wystarczy dodać słomkowy kapelusz, jedwabną chustkę i klapki na niskim obcasie, by stworzyć look godny wakacyjnego edytorialu luksusowej marki.

 

Kobieta w czarnym jednoramiennym kostiumie kąpielowym z metalową klamrą, nosząca kapelusz w czarno-beżowe pasy, stojąca przy białej ścianie na tle nadmorskiego krajobrazu.

fot. materiały prasowe

 

Zara stroje kąpielowe: biały minimalizm

 

Nr referencyjny: 0167/206/712

 

kolorze kości słoniowej, z biżuteryjnymi detalami przy ramiączkach i klasycznym krojem triangle top, ten dwuczęściowy strój kąpielowy z Zary to hołd dla nostalgicznego beach style’u z lat 70. – z nutą współczesnej surowości.

Delikatne koraliki przy ramionach przypominają ręcznie robioną biżuterię z Bali czy Mykonos, dodając nieoczywistego uroku do minimalistycznej formy. Wysoko wycięty dół podkreśla talię i wydłuża nogi, a mlecznobiały odcień doskonale kontrastuje z opalenizną, sprawiając, że skóra wygląda jeszcze bardziej promiennie i świetliście – jak muśnięta słońcem na greckiej plaży.

 

Kobieta w białym bikini z drewnianymi koralikami na ramiączkach, stojąca na tle morza i skał, trzymająca ręce we włosach w naturalnym świetle słonecznym.

fot. materiały prasowe

 

O autorze: Aleksandra Sil

O pracy w redakcji marzyła, odkąd pierwszy raz zobaczyła „Diabeł ubiera się u Prady”, „Nigdy w życiu” i „Jak stracić chłopaka w 10 dni”. Jest nieustannie zafascynowana dynamicznym światem digitalu, w którym trudno się nudzić. Pisze zarówno o modowych trendach i urodowych nowościach, które przetestowała na własnej skórze, jak i o najnowszych wieściach zza oceanu. Doświadczenie zdobywała w takich redakcjach jak Glamour czy Kobieta.pl.

noSlotData noSlotDataButCampaignVisibility:0 noSlotDataButCampaignVisibility:0
noSlotData noSlotDataButCampaignVisibility:0 noSlotDataButCampaignVisibility:0
trend alert

noSlotData noSlotDataButCampaignVisibility:0 noSlotDataButCampaignVisibility:0