Świat kina właśnie zadrżał z ekscytacji – Maciej Musiał, jeden z najbardziej ambitnych aktorów młodego pokolenia w Polsce, ogłosił swój największy projekt do tej pory. I nie jest to kolejna rola na ekranie, a produkcja filmu w reżyserii samego Asghara Farhadiego, dwukrotnego laureata Oscara. Brzmi jak sen? To rzeczywistość. I to taka, która ma szansę zapisać się w historii europejskiego, a może i światowego kina.
Instagram @maciejmusial_official
30-letni Maciej Musiał, który dał się poznać zarówno jako aktor, jak i producent, właśnie ogłosił, że po sześciu latach pracy udało mu się doprowadzić do realizacji filmu „Parallel Tales” – nowego dzieła Asghara Farhadiego, twórcy „Rozstania” i „Klienta”. Jakby tego było mało, do zespołu producentów dołącza również Krzysztof Piesiewicz, legendarny scenarzysta, odpowiedzialny m.in. za „Dekalog” czy „Trzy kolory”.
Musiał nie krył wzruszenia w emocjonalnym wpisie na Instagramie:
„Dobra, czasem tu śmieszkuję. Ale teraz coś z samego dna mojego serca. Pisze to i jestem na maksa wzruszony. Jestem mega dumny. To owoc 6 lat mojej pracy. Vincent Cassel, Catherine Deneuve, Isabelle Huppert i Pierre Niney zagrają w filmie który produkuję – Parallel Tales w reżyserii zdobywcy dwóch Oscarów wybitnego Irańskiego reżysera Asghara Farhadiego. Naprawdę nie wierzę że po 6 latach, jesteśmy gotowi do zdjęć i to ogłaszamy. Kocham Was Maciek.”
Zobacz także: Polka z ogromnym międzynarodowym sukcesem. Jej kolekcja dla sieciówki sprzedała się w minutę po starcie!
Instagram @maciejmusial_official
Film „Parallel Tales” zapowiada się jako jedno z najbardziej prestiżowych obrazów filmowych najbliższych lat. W obsadzie znaleźli się m.in. Vincent Cassel, Isabelle Huppert, Pierre Niney, Catherine Deneuve oraz Virginie Efira – crème de la crème francuskiego kina. Produkcja rusza jesienią w Paryżu, a premierę zaplanowano na wiosnę 2026 roku.
Choć fabuła projektu trzymana jest w tajemnicy, już sama obecność Farhadiego – reżysera nagrodzonego Grand Prix w Cannes za „A Hero” – gwarantuje głębię, emocje i niebanalną narrację. Dodatkowo film powstaje jako koprodukcja francusko-włosko-belgijska, co tylko podkreśla jego europejski kaliber.
Instagram @maciejmusial_official
Maciej Musiał już od dłuższego czasu nie ogranicza się do krajowego rynku. Po sukcesach w Polsce, m.in. serialu „1983” czy filmie „Kryptonim Polska”, rozpoczął budowanie pozycji na rynku międzynarodowym – najpierw jako aktor, teraz także jako producent. Jego otwartość na nowe formy ekspresji i długofalowe inwestycje w ambitne projekty pokazują, że nie boi się wyzwań ani wielkich nazwisk.
Dzięki „Parallel Tales” Maciej Musiał nie tylko wpisuje się w grono polskich twórców obecnych w europejskim kinie artystycznym, ale także buduje swoją pozycję jako producent z wizją, który potrafi połączyć talenty z różnych stron świata.
Instagram @maciejmusial_official
To pytanie pojawiło się niemal natychmiast po ogłoszeniu projektu. Patrząc na dorobek twórców i obsadę, nie byłoby to zaskoczeniem. Farhadi już dwukrotnie sięgnął po statuetkę, a nowy film zapowiada się jako emocjonalny dramat z potencjałem na międzynarodowe uznanie. W połączeniu z nową falą polskich twórców w światowym kinie, to kolejny dowód na to, że polska kinematografia odważnie wchodzi na arenę globalną.
Czy „Parallel Tales” okaże się kolejnym wielkim tytułem Farhadiego? Czy to będzie przełomowy moment w karierze Musiała? Jedno jest pewne – to film, o którym będziemy mówić jeszcze długo po premierze.
Instagram @maciejmusial_official
Violet Affleck w ONZ: głos pokolenia Z o long COVID, zdrowiu publicznym i czystym powietrzu
Komedie romantyczne, które trzeba obejrzeć – TOP 10 filmów jako 10 okazji do śmiechu na chłodne wieczory 2025
„Tego lata stałam się piękna” – jak naprawdę kończy się historia Belly?
Filmy oparte na faktach Netflix: 7 doskonałych produkcji, które trzeba zobaczyć
5 sygnałów, które mówią, że twoja skóra traci kolagen. Jak im zapobiegać?
Gdzie zjeść najlepsze lody w Warszawie? 7 miejsc, które trzeba odwiedzić
Marynarki na jesień 2025, które lansują czołowi projektanci. Oto fasony, które zdominują ulice