Logotyp serwisu miumag.eu

Krakowskie restauracje, które musicie odwiedzić. 8 obowiązkowych miejsc na gastronomicznej mapie Krakowa

Odkryj najlepsze restauracje w Krakowie 2025 – od nagradzanych przez Michelin po kameralne bistro i modne lokale z autorską kuchnią.

Spis treści


1. Klasyka na gastronomicznej mapie Krakowa: Hevre
2. MAZI zachęca do posiłku z bliskimi
3. Zazie bistro, czyli francuska elegancja wpisana w kazimierskie ulice
4. Karakter to odważne smaki i kuchnia, która nie zna kompromisów
5. Salute: sztuka dzielenia się
6. Ramen, którego nie możesz przegapić w Yoko
7. Śródziemnomorskie smaki w sercu Krakowa: Vamos
8. Najlepsze restauracje w Krakowie 2025: Bufet

 

Kraków od dawna zachwyca nie tylko architekturą i historią, lecz także kulinarną różnorodnością, która w ostatnich latach nabrała wyjątkowego tempa. Na talerzach pojawiają się smaki inspirowane południem Europy, francuską klasyką czy japońskim minimalizmem, ale też reinterpretacje polskich receptur w zupełnie świeżym wydaniu. Najlepsze restauracje w Krakowie 2025 pokazują, że stolica Małopolski wyznacza kulinarne trendy na mapie całej Polski.

 

1. Klasyka na gastronomicznej mapie Krakowa: Hevre

 

Adres: Meiselsa 18

 

Hevre to bez wątpienia miejsce, które uważa się za obowiązkowe na gastronomicznej mapie Krakowa. Mieści się w zabytkowym domu modlitwy na Kazimierzu i dziś pełni rolę restauracji, baru i miejsca spotkań. Wysokie sale z zachowanymi freskami i charakterystycznym wystrojem w stylu shabby chic tworzą atmosferę, której nie da się pomylić z żadnym innym adresem w mieście.

W karcie pojawiają się dania inspirowane kuchnią galicyjską i śródziemnomorską, a w barze serwowane jest piwo Pilsner Urquell prosto z tanku oraz autorskie koktajle. Hevre działa od samego rana do późnej nocy – od śniadań, przez lunche i kolacje, aż po imprezy w piwnicy

 

Wnętrze przestronnej kawiarni z wysokim sufitem, żyrandolami w formie kul, ścianami w stylu vintage z odpadającym tynkiem i dużymi oknami, w sali stoją drewniane stoły i krzesła z kolorową tapicerką, a przy stolikach siedzą goście.

Instagram @ala_weronika

 

2. MAZI zachęca do posiłku z bliskimi

 

Adres: Rynek Podgórski 9

 

W samym sercu Podgórza działa MAZI, restauracja, którą przewodnik Michelin wskazuje jako jedno z ciekawszych miejsc na gastronomicznej mapie Krakowa. Jasne, otwarte wnętrze wypełniają naturalne materiały i subtelne akcenty, a atmosfera sprzyja dłuższym spotkaniom przy stole.

Karta opiera się na idei wspólnego biesiadowania – potrawy podawane są tak, by można je było ustawiać pośrodku i próbować po trochu z każdego talerza. W kuchni dominują śródziemnomorskie inspiracje: grillowane owoce morza, lekkie sałatki, makarony i dania z chrupiącym pieczywem, a całość oparta jest na oliwie, świeżych ziołach i prostych, ale wyrazistych zestawieniach smaków. 

 

Instagram @mazi.krakow

 

3. Zazie bistro, czyli francuska elegancja wpisana w kazimierskie ulice

 

Adres: Józefa 34

 

Wracając na chwilę na Kazimierz, przenieśmy się na ulicę Józefa. Tam bowiem mieści się Zazie Bistro – jedno z najczęściej polecanych francuskich adresów w Krakowie. Wyróżnione przez dziewięć lat w przewodniku Michelin nagrodą, od lat przyciąga zarówno mieszkańców, jak i gości miasta. Wnętrze z ceglaną piwniczką i przytulnym układem sal sprawia wrażenie miejsca, w którym można przysiąść bez pośpiechu.

W karcie dominują francuskie klasyki – od zupy cebulowej i muli w białym winie po delikatne sery, zapiekanki i suflet. Dopełnieniem są starannie dobrane wina i desery, które podkreślają charakter bistro. To kulinarny fragment Francji przeniesiony na krakowskie podwórko.

 

Instagram @zaziebistro

 

4. Karakter to odważne smaki i kuchnia, która nie zna kompromisów

 

Adres: Brzozowa 17

 

Karakter to miejsce, które w krótkim czasie zdobyło opinię jednej z najciekawszych restauracji w Krakowie. W przewodniku Michelin opisane jest jako lokal swobodny, z głośniejszą muzyką i dobrą kartą koktajli, a w menu znalazły się propozycje, których nie sposób pomylić z żadnym innym adresem w mieście. Tatar z koniny, móżdżki, serca czy burgery w autorskiej odsłonie pokazują, że kuchnia może być polem do eksperymentów. Obok tego pojawiają się sezonowe warzywa i owoce morza, zawsze w kreatywnych zestawieniach.

 

Wnętrze restauracji z elegancko nakrytym stołem – menu, sztućce i szklanki ułożone dla kilku osób, w tle jasna tapicerowana ławka oraz nowoczesny obraz na ścianie.

Instagram @karakter___restaurant

 

5. Salute: sztuka dzielenia się

 

Adres: Romanowicza 4

 

Z kolei na prężnie rozwijającym się gastronomicznie Zabłociu działa Salute!, bar i restauracja, w której królują śródziemnomorskie inspiracje. Karta została zbudowana wokół spuntini, czyli niewielkich porcji, które najlepiej smakują, gdy trafiają na stół w kilku odsłonach i krążą między gośćmi. Obok klasycznych tapas pojawiają się tu fantazyjne połączenia, jak burrata z pomidorami i jagodami czy tuńczyk crudo z mango i ponzu. Na talerzach lądują też krewetki z chorizo, kaczka confit czy sezonowany rostbef, a wszystko podane z lekkością i wyczuciem. 

 

Na białym stole stoi kieliszek z pomarańczowym koktajlem z lodem oraz ułożone w stos trzy przekrojone kanapki na focacci z różnymi dodatkami, m.in. rukolą, wędliną i grillowanymi warzywami.

Instagram @salutekrakow

 

6. Ramen, którego nie możesz przegapić w Yoko

 

Adres: Lipowa 6A

 

YŌKO to ramenownia, do której wieczorami ustawia się kolejka. Zapach bulionu unoszący się od progu to najlepsza zapowiedź tego, co dzieje się w kuchni: makaron przygotowywany na miejscu, dashi gotowane godzinami, pasty i dodatki tworzone własnym rytmem. Miski ramenu mają tu różne oblicza – od kremowego, kurczakowego shōyu, przez ognisty tantanmen, po wegańskie wariacje oparte na sezonowych składnikach. Obok ramenu pojawiają się też kanapki na shokupanie, grillowana kukurydza z masłem miso czy własne kimchi. 

 

Wnętrze restauracji japońskiej – za przeszkloną ścianą wiszą rzędy białych papierowych lampionów z czarnymi napisami w kanji i katakanie, a przy stoliku siedzą rozmawiający goście.

Instagram @yoko_krk

 

7. Śródziemnomorskie smaki w sercu Krakowa: Vamos

 

Adres: Brodzińskiego 6

 

Śródziemnomorski gwar rozbrzmiewa w Krakowie za sprawą Vamos!, czyli miejsca, które zdobyło wyróżnienie w przewodniku Michelin. Wnętrze pełne światła i energii sprzyja spotkaniom przy winie, a menu oparte na tapasach i daniach do dzielenia pokazuje południowe podejście do jedzenia. Na stołach często pojawia się domowa focaccia, kaczka w sosie arrabbiata na soczewicy, mule czy tartar, a w roli deseru króluje klasyczne tiramisu, którego smak długo zostaje w pamięci. Goście chwalą także kreatywne małe dania (od krewetek po grillowane warzywa) które tworzą pełen życia, różnorodny obraz kuchni. Obsługa jest serdeczna, a atmosfera swobodna, co sprawia, że to miejsce naturalnie przyciąga i zachęca do powrotów. 

 

Danie podane na białym talerzu w kwiatowe wzory – grillowana czerwona papryka faszerowana, obok krem z sera, zielony sos, orzechy i świeże zioła.

Instagram @vamos_krk

 

8. Najlepsze restauracje w Krakowie 2025: Bufet

 

Adres: Dajwór 8

 

„Znajome twarze, znajome smaki” – takim hasłem opisuje się Bufet, czyli nowoczesna brasserie, w której polska kuchnia nabiera współczesnego charakteru.

 

Karta opiera się na produktach sezonowych i lokalnych – warzywach od małopolskich rolników, mięsie z ekologicznych hodowli i rybach z pobliskich gospodarstw. W menu można znaleźć zarówno finezyjne przekąski, jak krokiet z policzkiem wołowym i kimchi czy ceviche z pstrąga, jak i solidniejsze dania główne: kotlet z kurczaka zagrodowego z masłem Café de Paris, kopytka z twarogiem i grzybami czy grillowaną polędwicę z dorsza z chorizo. Bufet słynie także z deserów, w tym karpatki przygotowywanej według rodzinnego przepisu szefa kuchni. Atmosfera jest swobodna, wnętrze z otwartą kuchnią pełne energii, a całość docenił także przewodnik Michelin, rekomendując Bufet jako jedno z ciekawszych miejsc na kulinarnej mapie Krakowa.

 

Trzech kucharzy w niebieskich fartuchach przygotowuje potrawy na otwartej kuchni w restauracji, uśmiechając się i rozmawiając ze sobą.

Instagram @bufetkrk

O autorze: Aleksandra Sil

O pracy w redakcji marzyła, odkąd pierwszy raz zobaczyła „Diabeł ubiera się u Prady”, „Nigdy w życiu” i „Jak stracić chłopaka w 10 dni”. Jest nieustannie zafascynowana dynamicznym światem digitalu, w którym trudno się nudzić. Pisze zarówno o modowych trendach i urodowych nowościach, które przetestowała na własnej skórze, jak i o najnowszych wieściach zza oceanu. Doświadczenie zdobywała w takich redakcjach jak Glamour czy Kobieta.pl.

WIDEO

trend alert