Logotyp serwisu miumag.eu

Kim jest Tilly Norwood? Pierwsza aktorka AI rozpaliła Hollywood

Paula Jarosz | Utworzono: 2025-09-30

Spis treści


Narodziny cyfrowej gwiazdy
Backlash: aktorzy mówią „stop”
Nowe narzędzie czy zagrożenie?
Co dalej z Tilly Norwood?
Czy AI zastąpi pracę ludzką?
Najczęściej zadawane pytania

Na czerwonym dywanie przywykliśmy do jedwabnych sukni, migotania fleszy i cieni dramatycznych spojrzeń aktorów. Tym razem jednak reflektory skierowały się na kogoś, kto w rzeczywistości… nie istnieje. Tilly Norwood, pierwsza wirtualna aktorka wykreowana przez AI studio Xicoia, zadebiutowała nie na ekranie, lecz w wyobraźni – i w ciągu kilku dni wzbudziła emocje, jakich dawno w branży nie było. Co sprawia, że jej obecność rozgrzała Hollywood do czerwoności?

 

  • dlaczego Tilly Norwood stała się najbardziej kontrowersyjnym „debiutem” roku
  • jak jej twórczyni Eline Van der Velden broni sztucznej aktorki
  • co na ten temat mówią prawdziwi aktorzy – od Melissy Barrery po Lukasa Gage’a
  • w jakim kierunku może zmierzać przyszłość kina i mody w erze AI

 

 

Narodziny cyfrowej gwiazdy

 

Tilly Norwood nie ma paszportu ani aktu urodzenia. Powstała w laboratorium sztucznej inteligencji Xicoia, spin-offie studia Particle6 założonego przez Eline Van der Velden. Artystka i producentka zaprezentowała swój projekt podczas Zurich Summit, gdzie zdradziła, że agenci talentów już „krążą” wokół Tilly. Jej marzenie? – „Chciałam, by była kolejną Scarlett Johansson czy Natalie Portman” – mówiła Van der Velden w rozmowie z „Broadcast International”.

 

Cyfrowa aktorka błyskawicznie zyskała własne konto na Instagramie, a wraz z nim – tysiące komentarzy, w większości wściekłych lub ironicznych. Autorka od razu skomentowała, wydając oświadczenie w poście na Instagramie z dnia 28 września:

 

„Nie widzę AI jako zastępstwa dla ludzi, lecz jako nowe narzędzie. Animacja, lalkarstwo czy CGI także otworzyły świeże możliwości, nie odbierając nic aktorstwu na żywo. AI to po prostu kolejny pędzel w artystycznej palecie”

– tłumaczy Van der Velden.

 

 

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Tilly Norwood (@tillynorwood)

 

Backlash: aktorzy mówią „stop”

 

Hollywood zareagowało błyskawicznie. Melissa Barrera, znana m.in. z „Scream”, napisała na Instagramie: Mam nadzieję, że wszyscy aktorzy reprezentowani przez agenta, który ją podpisze, zerwą kontrakt. To obrzydliwe – czytajcie emocje, czytajcie salę”. Kiersey Clemons dodała krótko w mediach społecznościowych: „Podajcie nazwiska agentów. Chcę wiedzieć, kto to zrobił”.

 

Mara Wilson, dawna gwiazda „Matyldy”, zwróciła uwagę na etyczny wymiar projektu w komentarzu online: „A co z setkami żyjących, młodych kobiet, których twarze posłużyły do stworzenia jej wizerunku? Nie można było zatrudnić żadnej z nich?”.

 

Nie brakowało też sarkazmu. Lukas Gage ironizował w mediach społecznościowych, że Norwood była „koszmarem na planie” – „nie potrafiła trafić w punkt i zawsze się spóźniała”. Toni Collette odpowiedziała natomiast serią krzyczących emoji.

 

Kobieta o długich, falujących ciemnych włosach uchwycona w momencie emocji – z ustami otwartymi w zaskoczeniu lub oburzeniu. Ubrana jest w czarną, lekką, półprzezroczystą bluzkę. Jej mimika i gestykulacja podkreślają dynamikę sytuacji.

Instagram @tillynorwood

 

Nowe narzędzie czy zagrożenie?

 

Eline Van der Velden konsekwentnie podkreśla, że Tilly nie jest konkurencją dla żywych aktorów, lecz eksperymentem artystycznym. – „Jestem aktorką i nic, a już na pewno nie postać AI, nie odbierze radości i rzemiosła ludzkiego występu”– zapewnia.

 

Jej słowa nie gaszą jednak obaw. W świecie, w którym aktorzy od lat walczą o prawa autorskie do swojego wizerunku (pamiętajmy o protestach SAG-AFTRA w 2023 roku, gdzie jednym z kluczowych tematów było AI), pojawienie się cyfrowej „aktorki” działa jak iskra rzucona na suchą trawę.

 

Młoda kobieta o długich brązowych włosach stoi na ulicy i uśmiecha się do obiektywu. W ręce trzyma plastikowy kubek z mrożoną kawą. Ubrana jest w elegancką, ciemną marynarkę, a jej stylizacja łączy miejski luz z elegancją. W tle widać witryny sklepowe i nowoczesną architekturę.

Instagram @tillynorwood

 

Co dalej z Tilly Norwood?

 

Na konferencji Zurich Summit Van der Velden potwierdziła, że trwają rozmowy z agencjami, które miałyby oficjalnie reprezentować Norwood. Jeśli do tego dojdzie, będzie to pierwszy przypadek w historii, gdy wirtualna postać podpisze kontrakt aktorski na takich samych zasadach jak ludzie.

 

Czy Tilly stanie się ikoną ery cyfrowej tak, jak w przeszłości modelki wirtualne (np. Lil Miquela) podbiły świat mody? A może pozostanie jedynie eksperymentem, który odsłonił lęki i granice etyczne branży? Jedno jest pewne – jej pojawienie się już teraz stało się zwierciadłem, w którym Hollywood musi przejrzeć własne ambicje i obawy.

 

Kobieta o ciemnych włosach rozmawia przez telefon w ciemnym otoczeniu. Jej twarz jest częściowo oświetlona, co podkreśla powagę i skupienie. Patrzy intensywnie w stronę rozmówcy, co nadaje zdjęciu dramatyczny i filmowy klimat.

Instagram @tillynorwood

 

Czy AI zastąpi pracę ludzką?

 

Tilly Norwood to więcej niż eksperyment technologiczny. To symbol epoki, w której sztuczna inteligencja coraz śmielej wkracza w przestrzeń sztuki, mody i filmu. Jedni widzą w niej „nowy pędzel” w palecie artystów, inni – początek końca autentyczności i miejsca dla żywego aktora.

 

Ja sama, śledząc tę dyskusję, czuję ambiwalencję. Z jednej strony fascynuje mnie estetyka projektów AI – perfekcyjna, hipnotyczna, wyzuta z przypadku. Z drugiej strony wiem, jak wiele w pracy aktora, tancerza czy modelki tkwi w niedoskonałości: w drżeniu głosu, w spojrzeniu, które nagle zmienia znaczenie, w chwili, której nie da się zaplanować. To właśnie te momenty zostają w pamięci.

 

Dlatego pytanie, które stawia Tilly, brzmi nie tylko czy AI zastąpi człowieka, ale też: czy jesteśmy gotowi zrezygnować z tego, co w człowieku najprawdziwsze?

 

 

 

Najczęściej zadawane pytania

 

Kim jest Tilly Norwood?

To pierwsza aktorka AI stworzona w studiu Xicoia, spin-offie Particle6, kierowanym przez Eline Van der Velden.

 

Dlaczego wywołała kontrowersje?

Bo agenci talentów wyrazili zainteresowanie jej reprezentowaniem, co wielu aktorów odebrało jako zagrożenie dla swojej pracy.

 

Jak reagują gwiazdy Hollywood?

Melissa Barrera, Kiersey Clemons i Mara Wilson otwarcie krytykują pomysł, a Lukas Gage i Toni Collette komentują go z ironią i emocją.

 

Czy Tilly zastąpi prawdziwych aktorów?

Według swojej twórczyni – nie. Van der Velden podkreśla, że AI to „nowe narzędzie”, a nie konkurencja dla ludzkiego rzemiosła.

 

Co dalej?

Trwają rozmowy nad podpisaniem umowy z agencją reprezentującą Tilly – byłby to pierwszy taki przypadek w historii.

Paula Jarosz Avatar

Redaktor prowadząca portalu MIUMAG, stylistka, dziennikarka lifestyle’owa i ekspertka popkultury. Od ponad 15 lat relacjonuje pokazy mody i analizuje trendy w urodzie, designie i wellness, łącząc perspektywę estetyczną z wrażliwością kulturową. Jej doświadczenie obejmuje zarówno świat fashion – od Milan Fashion Week po współpracę z gwiazdami polskiej sceny muzycznej i filmowej – jak i kino oraz lifestyle, gdzie tworzy autorskie analizy dotyczące wpływu popkultury na kolejne pokolenia odbiorców. Publikowała w Viva.pl i Avanti24.pl, współpracowała z artystami, projektantami i ikonami branży, m.in. Edytą Górniak, Patricią Kazadi, Dawidem Wolińskim i Samem McKnightem. Prowadzi podcast MIUMAGFILES, w którym rozmawia z przedstawicielami sztuki, kina, muzyki i świata influencerów, pokazując, jak moda, wellness i popkultura przenikają się w codziennym życiu. Absolwentka filologii romańskiej Uniwersytetu Warszawskiego, specjalizuje się w tworzeniu treści, które łączą świat piękna i designu z kinem, kulturą masową i stylem życia. Prywatnie mówi, że Paryż to jej drugi dom. Miłośniczka wellness i podróży — kocha jazdę konno, seriale z lat 90. (ze „Seks w wielkim mieście” na czele) oraz swojego charcika włoskiego o imieniu Bambi.

WIDEO

viral

Notox prasuje zmarszczki bez igieł. Rewolucyjna pielęgnacja zastąpi botoks?

trend alert