06
11
2014
Jak się najeść małą porcją sałatki? Będziesz syta & szczupła
instagram.com/iamafoodblog
Bardzo chcesz schudnąć i wiesz, że nowe menu to podstawa. W związku z tym starasz się panować nad sobą, kiedy przychodzi do składania zamówień z restauracyjnego menu.
Ostatnio nie ulegasz pokusie - zamiast pizzy albo pasty regularnie prosisz o sałatkę, ale... notorycznie wychodzisz głodna. Patrzysz na syte koleżanki, które przez momentem pochłonęły apetyczne kawałki soczystego mięsa i postanawiasz: koniec z dietą!
Nie tak prędko. Wiesz, że sałatka, nawet w małej ilości, także może być sycąca? Wystarczy wybrać odpowiednią, dorzucić kilka extra składników i strategicznie podejść do jej konsumpcji. Ty będziesz najedzona, a ciało szczuplejsze niż kiedykolwiek!
instagram.com/iamafoodblog
Zamiast sosu light poproś o dressing z oliwy
Najprostszy i najlepszy dressing świata składa się z trzech składników: oliwy z oliwek, soku z cytryny i kilku kropli octu balsamicznego. Przyrządzisz go w kilka chwil i wyjdziesz na tym lepiej niż sięgając po gotowe mieszkanki z oznaczeniem light.
Produkty light, czyli o ograniczonej zawartości tłuszczu, mają niestety wyższy poziom cukru. Po ich zjedzeniu skacze poziom insuliny, a ty szybciej robisz się głodna i zaczynasz marzyć o przekąsce. Niezależnie od tego, czy robisz sobie kolację we własnej kuchni, czy jesteś w modnej knajpce, serwuj warzywa w zdrowym, pełnotłustym towarzystwie. Brakuje smaku? Kolorowy pieprz czyni cuda!
instagram.com/iamafoodblog
Zadbaj o wysokobłonnikowe składniki oraz porcję protein
Nie będziemy cię oszukiwać, samymi warzywami na pewno się nie nasycisz. Dietetycy polecają do każdej porcji sałatki dodać elementy wysokobłonnikowe oraz proteiny, czyli białko. Błonnik pęcznieje w żołądku, zapewniając długotrwałe uczucie sytości oraz wzmaga perystaltykę jelit, ułatwiając trawienie. Ciemnozielone sałaty oraz prażone pestki dyni albo nasiona słonecznika dostarczą jego właściwe ilości.
Białko uwalnia energię przez kilka godzin, dlatego tak ważne jest, byś do sałatki dodała kawałek drobiowego mięsa (kurczaka albo indyka), chudą rybę albo chociaż jajko ugotowane na twardo. Świetnym sposobem jest także posypanie porcji po wierzchu nasionami Chia, które można kupić w większości sklepów z żywnością organiczną.
instagram.com/iamafoodblog
Nie popijaj sałatki słodkim, gazowanym napojem
Z gazowanymi napojami jest tak samo jak z sosami light. Pełno w nich cukru, który podnosi poziom insuliny i prowokuje ponowne uczucie głodu. Najlepiej wypić dwie szklanki niegazowanej wody jeszcze zanim zaczniesz jeść, by wstępnie wypełnić żołądek.
Po skończeniu posiłku dodatkowo wypij porcję zielonego soku z jarmużu i pietruszki (to prawdziwe bogactwo witamin i antyoksydantów) albo wody z tonizującym plasterkiem zielonego ogórka lub cytryny. Idealnie sprawdzi się także filiżanka naparu ziołowego wspomagającego trawienie. Koper włoski lub mięta są smaczne i działają kojąco na układ pokarmowy.
instagram.com/iamafoodblog
Jedz powoli albo chociaż wolniej niż zwykle
Wtłoczone w wielkomiejski pęd zapominamy, że posiłki należy celebrować. Powolne konsumowanie kęs po kęsie jest po pierwsze eleganckie, a po drugie dobre dla sylwetki. Czy wiesz, że sygnał o sytości dociera do mózgu dopiero 20 minut po rozpoczęciu jedzenia? Jedz zatem wolniej, dokładnie przeżuwaj, dokonując wstępnego trawienia już w jamie ustnej.
Nigdy nie pochłaniaj obiadu w biegu albo na stojąco. Układ pokarmowy jest tak zbudowany, że najlepiej działa, kiedy siedzisz. Nie odżywiaj się zatem naturze. Zdrowa kuchnia to twoje hobby? Zajrzyj do działu #COOK, w którym publikujemy przepisy na menu w stylu fit. Jest pysznie!