18
11
2013
Chanel on-the-go, czyli luksusowa kosmetyczka z double C
fot. Chanel
Jeśli raz zasmakujesz la vie avec Chanel pod ręką, nie będziesz w stanie już nigdy wrócić do tych smutnych i jakże mizernych czasów, kiedy to podwójne C nie towarzyszyło Ci od świtu do nocy, gwarantując odpowiednią dawkę szyku na każdą minutę pełnej splendoru egzystencji.
Karl Lagerfeld doskonale zdaje sobie sprawę, jak liczny zastęp tworzą wyznawczynie religii 2.55 i to właśnie dla nich stworzył wyjątkową kosmetyczkę, którą paryżanki nie bez powodu nazwały torebką próżności. Wyposażona w zgrabną rączkę i extra kieszonkę z obowiązkowym logo, jest niezwykle wygodną, a wręcz nieodzowną towarzyszką weekendowych ekskapad tu i tam.
fot. Chanel
Dom mody, przy okazji premiery eleganckiego kuferka, prezentuje także najnowszą linię produktów pielęgnacyjnych.
W skład stylowego trio, o które aż prosi się to pikowane cacko, wchodzą emulsje Le Jour (do stosowania o poranku, by reaktywować skórę), La Nuit (kojąca i regenerująca, stworzona, by aplikować ją po zachodzie słońca) i Le Weekend, która jest upiekszającą, odnawiającą i wygładzającą cerę miksturą na wyjątkowe okazje. Produkty dostępne są wyłączenie w zestawie (€243).
Cena kosmetyczki owiana jest tajemnicą, ale któż by jej sobie odmówił? Wszak akcesoria od Chanel są niczym suplementy diety - można bez nich żyć, ale o ile zdrowiej dla duszy jest regularnie wzbogacać nimi swoje fashion menu!