Undress Code SS 2021: Quarantine Stories

Undress Code interpretuje kobiecość na nieskończenie wiele sposobów od 2016 roku. Przez ostatnie sezony sensualne projekty polskiej marki zdążyły już podbić niemal cały świat, a dziś dostępne są w 40 krajach w luksusowych domach handlowych i butikach, m.in. w Paryżu (Galeries Lafayette), Nowym Jorku, Zurichu (Jelmoli) czy Tokyo. W czym tkwi sekret jej sukcesu? To bielizna, która jest nowoczesna i wszechstronna jak współczesna dziewczyna.

Najnowsza kolekcja Undress Code SS 2021 ujmuje sennym,

delikatnym klimatem. Marka inspiruje się kobietami wokół, które

dzielnie radzą sobie w trudnym czasie pandemii i kwarantanny.

Czas i wolność zrodziły wiele kreatywnych pomysłów,

co ilustruje kampania pod hasłem Quarantine Stories.

Za obiektywem stanął Borys Synak.

Undress Code w humorystycznym nastroju odtworza najlepsze (oraz najgorsze) momenty. Opalanie się pod domową lampą, wzdychanie do Brad’a Pitt’a i innych idoli, kiedy randkowanie jest ograniczone, rozciąganie na desce do prasowania, podglądanie sąsiadów, udawane sesje w domu oraz praca w samej bieliźnie i skarpetkach to tylko niektóre z nich. 

W kolekcji króluje delikatna siateczka z klasycznym

czarnym lub białym akcentem.

Flagowy już dla marki aksamit został odświeżony w postaci zmysłowych body, które równie dobrze sprawdzą się pod klasyczną marynarką, jak i nawet podczas zwykłego wieczoru spędzonego na kanapie. Obok pojawiają się biustonosze z fiszbiną o gorsetowym kroju, braletki, majtki z wysokim stanem i stringi. Nowości w postaci luźniejszych body z lekkiego modalu są dostępne w trzech wersjach kolorystycznych: ciepłego camelu, klasycznej czerni oraz chłodnego piaskowego tonu.