08
08
2022
Ania Kruk stawia na autentyczność i mówi NIE retuszowi
fot. Ania Kruk
Ania Kruk kolejny raz zabiera głos w ważnym
społecznie temacie. Chodzi o kwestię retuszu
i poprawiania niedoskonałości na zdjęciach.
Marka Ania Kruk stawia na różnorodność i od lat tworzy oryginalną, kolorową społeczność autentycznych ludzi. Teraz brand dostrzega potrzebę mówienia o zmianie społecznej, która odczarowuje kwestię mitycznego doskonałego ciała. Nadszedł czas, aby skończyć z nieosiągalnymi wzorcami i najlepiej dowodzi temu fakt, że pod koniec 2019 roku w Victoria’s Secret zrezygnowano z retuszowania zdjęć.
W ostatnich latach zakazano retuszu fotografii
w Norwegii i Wielkiej Brytanii, a Francja wprowadziła kary
za brak oznaczenia kwestii obróbki na reklamie lub zdjęciu.
fot. Ania Kruk
Świat social mediów stawia nam coraz
bardziej nierealne wymagania.
Facebook przeprowadził w 2020 toku badania, z których jasno wynika, że Instagram jest aplikacją szkodliwą dla milionów młodych użytkowników. Chodzi głównie o nastolatki, u których pogarsza zaburzenia wizerunku własnego ciała. Z danych ujawnionych przez Wall Street Journal wynika, że 32% nastolatek czuje się źle ze swoim wyglądem, a Instagram dodatkowo obniża ich samopoczucie.
„ ”
Mam dwie małe córeczki, codziennie zastanawiam się,
na jakich wzorcach będą wyrastać. Myślę, że to dodatkowo
zmotywowało mnie do podjęcia odważnej decyzji, jaką jest
zaprzestanie retuszu zdjęć modelek i modeli w naszych materiałach.
Chciałabym, żeby wyrastały patrząc na różnorodność,
żeby czuły, że mogą być sobą i to jest OK.
– Ania Kruk,
CEO
Gdy informowaliśmy naszych modeli – zero retuszu,
na początku byli zdziwieni. W trakcie rozmów widzieliśmy,
że odczuwali ulgę – ich ciało było dla nas interesujące
i piękne z automatu, nie potrzebowało poprawy.
Chcemy dołożyć naszą cegiełkę do tego, by uczynić
świat lepszym – lepszy, czyli wcale nie perfekcyjny.
Tylko bardziej ludzki, prawdziwy.
– Martyna Olszak-Bachora,
Head of Creative Department & PR
fot. Ania Kruk