25
04
2015
Używasz lokówki do włosów? 6 błędów, które popełniasz
Marzysz o maksymalnej objętości włosów? Lokówka to świetny gadżet, który potrafi zapewnić wieczorowy look niczym z czerwonego dywanu albo luźne plażowe fale na co dzień. W przypadku tego urządzenia nietrudno jednak o efekt zniszczenia kosmyków albo o nadmierne przestylizowanie czupryny.
Sprawdź, czy wiesz jak prawidłowo używać lokówki!
Błąd #1: Nie chronisz włosów
Pasma poddawane działaniu wysokiej temperatury bardzo szybko się przesuszają i puszą. Przed każdym użyciem lokówki zastosuj produkt chroniący, który zabezpieczy łuski włosów przed zniszczeniem. Dodatkowo, kosmetyk termoochronny ma często działanie unoszące czuprynę od nasady i utrwalające efekt.
Błąd #2: Nie pozwalasz falom się ułożyć
Czy wiesz, że każdy zakręcony kosmyk powinnaś podpiąć wsuwką i pozwolić mu ostygnąć przez około 15 minut? Jeśli po użyciu lokówki pozwolisz włosom swobodnie opadać, zadziała grawitacja i skręty szybciej się rozprostują. To ważna zasada zwłaszcza dla dziewczyn mających naturalnie cienkie, proste kosmyki, z których trudniej stworzyć wymarzone fale.
Błąd #3: Podkręcasz końce
Perfekcyjnie wywinięte końcówki włosów to raczej relikt przeszłości – obecnie stawia się na świeży, plażowy look. Wystylizuj luźne skręty tylko do 3/4 długości kosmyków, a w same końce wetrzyj olejek. Niech będą lekkie i naturalne!
Błąd #4: Przemęczasz swoje włosy
Najpierw suszysz włosy i układasz okrągłą szczotką, a potem używasz lokówki? To błąd! Twoje włosy są wyczerpane zabiegami stylizacyjnymi i przez to stają się oporne na układanie. Wysusz czuprynę, zwieszając głowę w dół i ugniatając kosmyki dłońmi. Zapomnij o agresywnym naciąganiu pasm szczotką!
Błąd #5: Nie czyścisz lokówki
Lokówka, jak każdy inny gadżet kosmetyczny, wymaga regularnego mycia. Raz na jakiś trzeba oczyścić ją z nagromadzonych resztek lakieru czy pianki, które nie tylko są niehigieniczne, ale i utrudniają podkręcanie włosów. Nasącz wilgotną szmatkę spirytusem salicylowym i przetrzyj dokładnie lokówkę. Na koniec możesz ją jeszcze wypolerować miękką ściereczką.
Błąd #6: Używasz złego rozmiaru
Lokówka lokówce nierówna. Jeśli zależy ci na konkretnym skręcie, powinnaś w trakcie zakupów zwrócić uwagę na średnicę gadżetu. Największy rozmiar, czyli 5 cm, zapewni luźne fale i sprawdzi się przy dodawaniu włosom tekstury. Średnica 3,5 cm gwarantuje wyraźny skręt, a 3 cm pozwolą uzyskać efektowne loki w hollywoodzkim stylu.
Lokówki w najmniejszym rozmiarze (2,5 cm) ułożą artystyczny nieład. Takie uczesanie świetnie sprawdzi się zwłaszcza na krótszych włosach. Pamiętaj tylko, aby rozczesać pasma po zabiegu – w przeciwnym wypadku na twojej głowie zagości... baranek.