Kosmetyczne mity, w które nie powinnyśmy wierzyć

Kiedy z każdej strony jesteś atakowana agresywnymi

kampaniami reklamowymi, a na domiar złego twoją

cerą zajmuje się nadgorliwa kosmetyczka,

możesz szybko stać się nieświadomą ofiarą

wciąż powtarzanych, błędnych informacji.

Branża beauty rządzi się swoimi prawami, z których nie wszystkie działają na twoją korzyść. Czytasz kolorowe magazyny, zasięgasz profesjonalnych porad w gabinecie, szczegółowo analizujesz ulotki dołączone do kremów, wciąż testujesz nowe marki, a jednak nadal wydaje ci się, że produkty i zabiegi, na które stawiasz nie przynoszą oczekiwanych rezultatów. Dlaczego?

MIT 1

Do kosmetyczki trzeba chodzić przynajmniej raz w miesiącu.

Jak jest naprawdę?

Dogłębnie działających zabiegów nie trzeba (a nawet nie można) wykonywać aż tak często. Silna eksfoliacja chemiczna może być podrażniajaca, ale maski kolagenowe albo nawilżające masaże skóry, jeśli możesz sobie na nie pozwolić, rób tak często, jak tylko masz ochotę.

MIT 2 

Kosmetyki ściągające skutecznie zmniejszają pory.

Jak jest naprawdę?

Wielkość porów i ich skłonność do powiekszania się jest kwestią genetyczną. Na ich rozmiar duży wpływ mają także wiek (niestety im później, tym gorzej) oraz zniszczenia związane z ekspozycją na słońce. Kosmetyki nie są w stanie trwale ich ściągnać: działanie toników, żeli lub masek bankietowych ogranicza się do 3 godzin. 

MIT 3

Kremy z kolagenem wypełniają zmarszczki.

Jak jest naprawdę?

Kosmetyki z kolagenem to w zdecydowanej większości doskonałe produkty, dzięki którym skóra dzień po dniu staje się gładsza, bardziej elastyczna i lepiej nawilżona, ale niestety jego cząsteczki są zbyt duże by przeniknąć przez skórę. W związku z tym oczekiwany rezultat nie jest możliwy i tak naprawdę nie ma żadnego kosmetyku, który jest w stanie odtworzyć utacone z wiekiem pokłady kolagenu.

W walce z czasem lepiej sprawdzą się peelingi

kwasami AHA, mikrodermabrazja

oraz nocna kuracja retinolem.

MIT 4

Organiczne kosmetyki nie uczulają.

Jak jest naprawdę?

To nieprawda, że pozbawione konserwantów, naturalne produkty do pielęgnacji skóry twarzy są delikatniejsze niż te bazujące na tradycyjnych składnikach. Wiele z nich zawiera silnie alergizujące składniki, które mogą wywołać reakcję uczuleniową. Należy zachować szczególną ostrożność w przypadku cynamonu, dyni oraz lawendy.

MIT 5 

To normalne, że po zabiegu oczyszczania

następuje chwilowe pogorszenie stanu skóry.  

Jak jest naprawdę?

Twoja kosmetyczka kiedykolwiek tłumaczyła w ten sposób fakt nagłego pojawienia się wyprysków? Nie wierz jej! Podrażnienia, pryszcze i zaczerwienienia nie są naturalną reakcją, a jedynie odpowiedzią skóry na niewłaściwą technikę i... źle dobrane, zbyt agresywne produkty.

Tuż po wizycie w gabinecie, nawet jeśli zdecydowałaś się

na mechaniczne oczyszczanie, cera powinna być

gładka i ukojona, bez śladów mikropodrażnień.

Polecamy:

Jak często wykonywać różne zabiegi kosmetyczne?