27
08
2016
Jak wydłużyć czas między jednym myciem włosów a drugim?
Ten problem bezustannie powraca: myjesz włosy, a następnego dnia nie są one już tak świeże, jak byś chciała. Z drugiej jednak strony wiesz, że częste mycie wysusza czuprynę i powoduje blaknięcie koloru farby oraz nadprodukcję sebum.
Czy jest sposób na odświeżenie pasm bez konieczności ich codziennego mycia? Jak najbardziej!
Dzień 1: Mycie szamponem
Pierwszy dzień cyklu to czas mycia czupryny. Jaki szampon wybrać? Do delikatnego, ale skutecznego oczyszczania najlepszy będzie produkt o lekkiej, przejrzystej konsystencji. Powoduje on odświeżenie i uniesienie pasm od nasady, w przeciwieństwie do tych o mlecznej formule, które obciążają włosy. Szukaj produktów z dodatkiem ziół, np. mięty, rumianku czy pokrzywy, co sprawi, że twoje pasma będą świeże, puszyste i nawilżone.
Jeśli zmasz problem z ekspresowym przetłuszczaniem się skóry głowy postaw na szampony o działaniu oczyszczającym, np. z dodatkiem glinki. Ich działanie jest mocniejsze i na dłużej zapewniają świeżość pasm.
Dzień 2: Suchy szampon
Drugiego dnia powinnaś odczuć, że twoje pasma nie są już tak świeże, jak być powinny. Zamiast jednak moczenia głowy, wybierz suchy szampon w sprayu. Spryskaj nim zwłaszcza nasadę włosów, okolice przedziałka i grzywkę. Odczekaj chwilę, a następnie przetrzyj włosy ręcznikiem lub od razu rozczesz.
Suchy szampon zapewnia nie tylko natychmiastowe odświeżenie czupryny, ale i nadaje pasmom objętość i ułatwia ich stylizację. Tuż przed wyjściem z domu, wrzuć kosmetyk do torebki – aplikację możesz powtarzać w ciągu dnia według potrzeb. W ten sposób twoje włosy przez cały dzień będą wyglądać świeżo.
Dzień 3: Nonszalancka fryzura
Kolejny dzień bez mycia – jak sobie poradzić z pokusą umycia głowy? Tym razem postaw na fryzurę, która ukryje nieświeżość pasm. Możesz sobie pozwolić na dowolne, nawet misterne sploty – takie upięcia najlepiej wykonuje się właśnie na lekko przetłuszczonych włosach, gdyż wtedy nie są one tak sypkie jak zaraz po myciu.
Wystylizuj stylowy nieład na głowie, np. wysoki kucyk lub nisko upięty koczek. Najważniejsze jest to, aby pasma z przodu zostały zebrane do tyłu – to na nich najszybciej widać nieświeżość, gdyż często stykają się ze skórą twarzy lub rękami.
Dzień 4: Płukanka z octu jabłkowego
Ostatni dzień bez mycia stoi pod znakiem naturalnej płukanki. Zmocz pasma pod prysznicem pamiętając, aby woda była ciepła, nie gorąca. Na wilgotne włosy wlej kilka kropel zwykłego octu jabłkowego. Następnie rozprowadź go po włosach, zwłaszcza na nasadzie, wmasuj delikatnie i spłucz.
Ten zabieg jest na tyle delikatny, że nie przesuszy włosów tak jak mycie szamponem, ale równocześnie przywróci im czystość, a co więcej zadba o odpowiednie pH.
Dzień 5: Mycie
Czas na powtórkę z dnia pierwszego cyklu, czyli mycie włosów szamponem. Następnie powtórz cała rutynę. Po kilku takich cyklach twoje pasma powinny przyzwyczaić się do rzadszego mycia, a w efekcie będą się mniej przetłuszczać.
Dla lepszego efektu, staraj się unikać dużej ilości środków do stylizacji włosów, gdyż przyspieszają one produkcję sebum. Unikaj także dotykania pasm – to również przetłuszcza włosy i powoduje utratę objętości.