20
08
2014
Farbowanie: Nowe techniki, trendy & pielęgnacja (WYWIAD)
fot. viktoriastutz.com
Nieskazitelny kolor to Twój absolutny must have urodowy. Nurtujące nas pytania związane z farbowaniem i jego nowymi technikami oraz pielęgnacją zadałyśmy Aleksandrze Naduk - instruktorce Studia Wella.
MIUMAG: Słyszałyśmy kiedyś zabawne określenie, które podobno funkcjonuje w nowojorskich salonach fryzjerskich: 13-dniowe blondynki. Rzekomo, aby jasne włosy wyglądały nieskazitelnie, trzeba mieć wizyty u kolorysty częściej niż raz na 2 tygodnie. Czy to jednak nie zbyt często?
Aleksandra Naduk: Wizyta u fryzjera i ponowne farbowanie włosów co dwa tygodnie to zdecydowanie za często. Fakt, że blond jest najbardziej wymagającym z kolorów i najczęściej potrzebującym odświeżenia, ale nie z aż taką częstotliwością.
M: W takim razie jak często wypada odświeżać kolor? Czy odrosty, które mają około 1 cm są jeszcze OK czy już trzeba nałożyć farbę?
AN: Odrost 1-2 cm jest tym najbardziej optymalnym w przypadku blondu, mniejszego nie ma jeszcze potrzeby farbować, bo nawet nie jest widoczny, natomiast odrost powyżej dwóch centymetrów, może skutkować nierównym rozjaśnieniem, ponieważ przy skórze jest cieplej i włosy łatwiej się rozjaśniają, natomiast im dalej od odrostu, tym trudniej je rozjaśnić. Dlatego jeśli chcemy mieć równy, piękny blond powinnyśmy pilnować regularnych wizyt u fryzjera.
M: Czy to tylko złudzenie, że włosy tuż po farbowaniu są bardziej lśniące i zdrowiej wyglądające, czy współczesne farby naprawdę mają pielęgnacyjne działanie?
fot. viktoriastutz.com
AN: Nie, to nie złudzenie! Profesjonalne produkty, np. Koleston Perfect z Wella Professionals mają zawartą w sobie odpowiednio stworzoną technologię pielegnacyjną, która nie tylko gwarantuje piękny, mocno nasycony kolor, ale dodatkowo poprzez lipidy domyka łuski włosa i powoduje, że są gładsze i bardziej lśniące.
M: Czy mogłabyś opowiedzieć o najnowszych możliwościach koloryzacji, jakie daje WELLA? Chciałybyśmy poznać produktowe nowości oraz techniki.
AN: Od września, na rynku pojawią się dwa nowe produkty do koloryzacji. Pierwszy z nich – Koleston Perfect INNOSENSE – będzie idealny dla kobiet, które boją się koloryzacji ze względu na możliwe uczulenie (np. takie, które mają wrażliwą skórę głowy bądź są podatne na wszelkiego rodzaju alergeny). Technologia najnowszego Kolestonu została opracowana tak, aby koloryzacja była jeszcze delikatniejsza, a nowa cząsteczka Me+ minimalizuje w ogromnym stopniu ryzyko wystąpienia alergii.
Drugi – Blondor FREELIGTHS, to najnowszy produkt przeznaczony do wszelkiego typu technik rozjaśniających włosy, wszelkie najbardziej modne techniki typu ombré, sombré, flamboyage. Ma inną konsystencję niż zwykły rozjaśniacz, dodatkowo nie puchnie, a co najważniejsze (przede wszystkim dla fryzjera) nie trzeba stosować żadnych separatorów między pasmami potraktowanymi nowym Blondorem a resztą włosów.
fot. viktoriastutz.com
M: Jest sporo nowych trendów związanych z aplikacją koloru (między innymi wspomniane ombré, sombré i flamboyage) - które dla kogo? Czym się różnią? Co polecacie?
AN: Te wszystkie techniki opierają się na wielotonowej koloryzacji, zazwyczaj z użyciem rozjaśniacza, gdyż każda z nich to pasma (czyli baleyage), ale w większej bądź mniejszej ilości i o różnym stopniu rozjaśnienia i intensywności.
Ombré to święcąca triumfy technika, która stosowana jest od kilku lat i póki co nie ma zastępstwa. Koloryzacja polega na tym, iż od nasady jest najciemniejsza i później stopniowo przechodzi nawet do bardzo jasnego blondu. To koloryzacja, którą uwielbiamy, ponieważ w jedym czasie możemy być zarówno blondynką i brunetką.
Czasem jednak koloryzacja, dosyć kontrastowa, taka jak ombré, nie jest odpowiednia dla każdego, dlatego też powstała nazwa dla subtelniejszej jej wersji, czyli sombré. To technika, która również opiera się na różnicy w poziomie jasności, ale nie tak kontrastowym. Także jeśli mamy ochotę na jaśniejsze refleksy, takie trochę w stylu surferskim, to możemy skusić się właśnie na sombré.
Natomiast flamboyage to technika wielotonowej koloryzacji, która stosowana jest na całej długości włosa, nie tylko rozjaśnienie końcówek, ale wplecenie we włosy kilku różniących się od siebie odcieni, przeplatających się, aby osiągnąć trójwymiarowy efekt, przy tak wykonanej koloryzacji nawet dość cienkie włosy zyskują optycznie większą objętość.
fot. viktoriastutz.com
M: Wyobraź sobie, że pojawia się u Ciebie klientka z bardzo zniszczonymi włosami, prosi o ich ufarbowanie, ale nie zgadza się na obcięcie. Czy istnieję farby, które łagodnie obchodzą się z mocno uszkodzonymi pasmami?
AN: Przy bardzo zniszczonych włosach nie podjęłabym się koloryzacji, ponieważ, włosy bardzo uwrażliwione są wielką zagadką i nikt nie jest w stanie przewidzieć ich reakcji na farbę.
W pierwszej kolejności zaproponowałabym intensywną pielęgnację, trwającą około dwóch miesięcy i dopiero po takich silnie regenerujących zabiegach, zaprosiłabym klientkę na kolor. Użyłabym wówczas do koloryzacji farby demi-permanentnej, która jest najłagodniejszą formą koloryzacji. Jest to produkt, którego technologia oparta jest na naturalnych składnikach, m.in. woskach pszczelich, które koloryzując, dodatkowo odżywiają włosy.
M: Czy jest jakaś metoda farbowania stworzona dla kobiet, które noszą włosy naturalne i nie do końca wiedzą, czy na pewno chcą zmienić kolor? Taka tymczasowa koloryzacja na próbę, po której nie ma śladu po kilku tygodniach.
AN: Jest taka możliwość przy użyciu farby Color Touch z Wella Professionals, to właśnie farba demi-permanentna, która nie pozostawia widocznej linii odrostu, ponieważ stopniowo się wypłukuje, dodatkowo nadając włosom naturalny wygląd.
fot. viktoriastutz.com
M: Jak dbać o włosy farbowane? Czym szampony do włosów farbowanych różnią się od
pozostałych?
AN: Przede wszystkim należy stosować produkty profesjonalne, gdyż te zawierają odpowiednie składniki zapewniające długotrwałe utrzymanie intensywności koloru i blasku włosów koloryzowanych. Seria Brilliance z Wella Professionals proponuje szampon i odżywkę, które w swoim składzie zawierają m.in. pył diamentowy - polimery tworzą powłokę na powierzchni włosa, która nadaje charakterystyczny połysk, a kwas glioksalowy utrzymuje kolor na włosach przez dłuższy czas. Dodatkowo oryginalny zapach został stworzony przez Dolce&Gabbana. Pamiętajmy, że szampon nie jest sam w sobie pielęgnacją, konieczne jest zastosowanie odżywki bądź maski po każdym umyciu!
M: Co zrobić, aby włosy kilka(naście) dni po farbowaniu zalśniły tak, jak tuż po wizycie u fryzjera? Poprosimy o rekomendacje produktów.
AN: Odpowiednia pielęgnacja gwarantuje utrzymanie połysku na dłuższy czas, ale żeby dodatkowo wzmocnić ten efekt, można sięgnąć po olejek z zawartością wyciągu z nasion Macademii i Avocado z linii Wella Professionals OIL REFLECTION, jako podstawa stylizacji na wilgotne włosy i następnie stylizować, jak zawsze, a fryzurę wykończyć nabłyszczaczem wzmacniającym intensywność koloru GLAMOUR RECHARGE.
Więcej o warszawskim Studio Wella przeczytacie tutaj >>>