16
06
2014
Co natychmiast musisz przestać robić swoim włosom? #alert
instagram.com/lara_stone
Włosy mogą być jednym z twoich największych urodowych atutów, ale pod warunkiem, że wreszcie zaczniesz je traktować z prawdziwym namaszczeniem. Jeśli notorycznie będziesz poddawała je cierpieniom, czy to podczas mycia, czy już na etapie stylizacji, w końcu stracą blask i kondycję. U nasz 9 najważniejszych porad, jakie kiedykolwiek usłyszałyśmy w kontekście dbania o czuprynę.
błąd #1 Używasz prostownicy nastawionej na najniższą temperaturę
Wydaje ci się, że w ten sposób nie narazisz czupryny na zniszczenia, ale w rzeczywistości tylko pogarszasz sprawę. Dlaczego? Otóż niestety, aby uzyskać efekt wygładzenia niezbyt mocno nagrzaną prostownicą, musisz każde pasmo potraktować urządzeniem nawet kilka razy. W przypadku gorących płytek wystarczy jednokrotne zastosowanie, co ostatecznie jest mniej szkodliwe.
instagram.com/lara_stone
błąd #2 Pryskasz włosy lakierem przed stylizacją na gorąco
Jeśli kiedykolwiek zdarzyło ci się spryskać włosy lakierem tuz po wysuszeniu, a następnie przejechać po nich żelazkiem, raz na zawsze skończ z podobnymi praktykami. W składzie lakierów i sprayów do stylizacji jest sporo alkoholu, który pod wpływem wysokiej temperatury przypala włosy. Fryzurę utrwalaj dopiero po zakończeniu stylizacji na gorąco.
błąd #3 Wycierasz włosy ręcznikiem
Tuż po umyciu włosów, delikatnie wyciśnij wodę dłońmi (ale bez wykręcania włosów jak ściereczki po praniu!), a następnie osusz ręcznikiem. Jeśli czujesz potrzebę pochodzenia przez kilka minut w turbanie, okręć włosy bawełnianym t-shirtem, który obejdzie się z nimi delikatnie, ale skutecznie.
instagram.com/lara_stone
błąd #4 Nie używasz produktów chroniących włosy przed szkodliwym wpływem wysokiej temperatury
Do perfekcji opracowałaś technikę suszenia, dzięki której powstają naturalne fale w stylu kalifornijskiej surferki, ale z jakiegoś powodu ostatnio włosy zaczęły nieestetycznie się puszyć i elektryzować. Po etapie mycia i odżywania zawsze aplikuj na całą ich długość (poza samą nasadą) ochronne serum i dopiero w ten sposób zabezpieczone pasma traktuj suszarką.
błąd #5 Rozczesujesz mokre włosy od nasady zamiast od końcówek
Zasad jest prosta: mokre włosy rozczesujemy od końcówek w kierunku nasady, powoli je rozplątując. Nie używamy w tym celu szczotki, a jedynie grzebienia z szeroko rozstawionymi zębami. W razie problemów dodatkowo spryskaj włosy odżywką ułatwiającą zabieg.
instagram.com/lara_stone
błąd #6 Nie używasz szamponu oczyszczającego
Na twojej półce z kosmetykami kąpielowymi zawsze powinny stać dwa szampony - jeden do codziennego użytku dostosowany do typu włosów, drugi natomiast oczyszczający, który zajmie się regularnym usuwaniem z wnętrza łusek wszelkich zanieczyszczeń - tych z powietrza oraz resztek kosmetyków. Myj nim włosy raz w tygodniu, a będą lekkie, lśniące i puszyste.
błąd #7 Zaczynasz suszyć włosy natychmiast po umyciu
Aby (pozornie) oszczędzić rano czas, od razu po osuszeniu włosów ręcznikiem, chwytasz w dłoń suszarkę i traktujesz strumieniem gorącego powietrza jeszcze ociekające wodą pasma. Następnym razem daj im przeschnąć naturalnie (15-20 minut wystarczy) i dopiero włącz urządzenie. Ostatecznie będziesz nagrzewać czuprynę o kilka minut krócej i włosy mniej się zniszczą.
instagram.com/lara_stone
błąd #8 Robisz sobie ciasne końskie ogony albo koczki
Kucyk na czubku głowy to wygodna i stylowa fryzura, którą na pewno uwielbiasz nosić i na treningi, i na imprezy. Niestety, jeśli zawsze wiążesz włosy w ten sam sposób, a na domiar złego stosujesz cienkie, prawie niewidoczne gumki, możesz nie tylko przetrzeć pasma, ale także mocno nadwyrężyć cebulki.
Aby zminimalizować skutki uboczne tego uczesania, używaj miękkich frotek lub aksamitek, regularnie zmieniaj wysokość umieszczenia kucyka (raz niżej, raz wyżej, czasami asymetrycznie) oraz postaraj się związywać włosy nieco luźniej niż dotychczas.
instagram.com/lara_stone
bląd #9 Stosujesz przesadnie obfite porcje szamponu
Wszystkie lubimy, kiedy szampon wspaniale się pieni i wydaje nam się, że im więcej bąbelków tym lepiej. W rzeczywistości powstawanie piany świadczy o obecności w składzie kosmetyków siarczanów, które wcale nie pielęgnują włosów, ale dodatkowo je podrażniają.
Zamiast nakładać na włosy dodatkową porcję szamponu, użyj po prostu więcej wody. Niezależnie od tego, jakich szamponów używasz - drogeryjnych czy naturalnych, zawsze przed nałożeniem ich na włosy, rozcieńczaj kosmetyk w dłoni.
instagram.com/lara_stone