16
08
2014
5 porannych błędów, przez które włosy źle się układają
Sasha Luss by Daniel Sannwald, NUMÉRO #154
Wiecznie narzekasz na swoje włosy? Bo źle się układają, mają rozdwojone końcówki, zbyt szybko się przetłuszczają i są pozbawione blasku obiecywanego w reklamie szamponu, który stosujesz? Najpewniej popełniasz zasadnicze błędy już na etapie mycia, odżywiania i porannego modelowania. Wyeliminuj je, a czupryna przestanie się nieprzyjemnie puszyć, a także zachowa rewelacyjną objętość nawet do 12 godzin!
#1 Modelujesz włosy, zapominając o kosmetykach ochronnych
Do perfekcji opracowałaś technikę suszenia, dzięki której powstają naturalne fale w stylu kalifornijskiej surferki, ale z jakiegoś powodu ostatnio włosy zaczęły niestetycznie się puszyć i elektryzować. Po etapie mycia i odżywania zawsze aplikuj na całą ich długość (poza samą nasadą) ochronne serum i dopiero w ten sposób zabezpieczone pasma traktuj suszarką.
Możesz także przetestować trik amerykańskich dziewczyn, które wolą myć włosy wieczorem, a mokre, pokryte serum pasma na całą noc chowają pod turbanem z bawełnianej ściereczki. Rano czupryna jest sucha i rewelacyjnie pokręcona bez niepotrzebnie napuszonych kosmyków.
Sasha Luss by Daniel Sannwald, NUMÉRO #154
#2 Podczas mycia używasz zbyt dużo szamponu
Wszystkie lubimy, kiedy szampon wspaniale się pieni i wydaje nam się, że im więcej bąbelków tym lepiej. W rzeczywistości powstawanie piany świadczy o obecności w składzie kosmetyków siarczanów, które wcale nie pielęgnują włosów, ale dodatkowo je podrażniają.
Zamiast nakładać na włosy dodatkową porcję szamponu, użyj po prostu więcej wody. Niezależnie od tego, jakich szamponów używasz - drogeryjnych czy naturalnych, zawsze przed nałożeniem ich na włosy, rozcieńczaj kosmetyk w dłoni. Więcej o tym, jak prawidłowo myć czuprynę, przeczytasz tutaj >>>
Sasha Luss by Daniel Sannwald, NUMÉRO #154
#3 Nadużywasz sprayów do stylizacji
Nie mówimy o odżywce ułatwiającej rozczesywanie, która bywa dla wielu z nas kosmetycznym błogosłwieństwem, ale o sprayach utrwalających ułożenie i lakierach do włosów, a także coraz popularniejszych produktach z dodatkiem soli morskiej. Owszem, gwarantują świetny i bardzo naturalny look, ale dzień po dniu wyciągają z włosów wodę - głównie za sprawą zawartości alkoholu.
Pomyśl o zrobieniu sprayu w domu. By wyprodukować kosmetyk typu DIY, wystarczy wymieszać szklanę wody z kilkoma łyżeczkami soli morskiej oraz odrobiną olejku arganowego. Przelej miksturę do buteleczki z atomizerem i stosuj kiedy potrzebujesz. Plażowy efekt gwarantowany!
Sasha Luss by Daniel Sannwald, NUMÉRO #154
#4 Związujesz mokre albo jeszcze wilgotne włosy gumką
O tym, że mokrych włosów nie należy szczotkować, wiesz na pewno. Jeśli nie, natychmiast przeczytaj ten artykuł >>>
Podobnie rzecz się ma, jeśli chodzi o związywanie włosów frotką. Zaczekaj z robieniem końskiego ogona albo koczka na czubku głowy aż pasma dokładnie wyschną. Mokre są dużo wrażliwsze na uszkodzenia. Jeżeli bardzo ci przeszkadzają, zapleć luźny warkocz, a końcówkę zwiąż miękką aksamitką.
Sasha Luss by Daniel Sannwald, NUMÉRO #154
#5 Robisz sobie długie, gorące kąpiele
Gorące, parujące kąpiele nie są dobre ani dla skóry, ani dla włosów. Zbyt wysoka temaperatura odwadnia czuprynę poprzez pozbawienie jej naturalnej, oleistej warstweki ochronnej.
W efekcie włosy stają się suche i szorstkie - odporne na stylizację. Kiedy następnym razem będziesz brała prysznic, obniż temperaturę wody.
Przeczytaj także:
Jak układać włosy do ramion, by wydawały się dłuższe i gęstsze?