28
12
2013
10 the best of porad #2013 wg Into The Gloss (twarz & ciało)
instagram.com/thecoveteur
Into The Gloss, niezależny, internetowy magazyn o urodzie z siedzibą w NY, już od trzech lat dostarcza regularne porcje beauty inspiracji z najwyższej półki. Na łamach portalu swoje kosmetyczki, toaletki i łazienki prezentują top modelki, aktorki i redaktorki-celebrytki, przy okazji zdradzając, jak o siebie dbają na co dzień i od święta.
Koniec roku to także dla ITG moment podsumowań. Redakcja serwisu zebrała najciekawsze wypowiedzi zasłyszane od zaangażowanych do publikacji ikon stylu, selekcjonując je do wieńczącego 12 miesięcy zbioru porad. U nas 10 the best of!
instagram.com/thecoveteur
Anja Rubik i żonglowanie kremami
Filozofię stosowania kremów przejęła od swojej mamy, która już wiele lat temu nauczyła ją, jak ich używać, by zmaksymalizować pozytywne rezulalty działania kosmetyków. Podstawą jest wybieranie lekkich formuł na noc (by nie przeciążyć skóry podczas wypoczynku) oraz nieco cięższych (ochronnych) na dzień. Co ważne, Anja, za namową mamy, stosuje jednocześnie sześć lub siedem różnych emulsji - po to, by skóra nie przestała reagować na którekolwiek składniki.
Virginie Courtin-Clarins i technika aplikacji kosmetyków
Dziedziczka kosmetycznej fortuny Clarinsów rekomenduje swój sposób nakładnia kremów na skórę. Jej zdaniem najważniejsze to rozgrzać kosmetyk na dłoniach, a następnie zaaplikować go na skórę, wykonując konkretne, bardzo precyzyjne ruchy masująco-wcierające. Trzeba go wprowadzić do głębokich warstw skóry tak, aby na wierzchu nie zostało nic ze śliskiej powłoki.
instagram.com/thecoveteur
Grace Mahary i upiększająca herbata z Afryki
Egzotyczna piękność, jedna z topowych new faces mijającego roku, za sekret swojej ślicznej, zdrowej skóry uważa oryginalną herbatę rooibos z Afryki. Podkreśla, że żadne torebeczki ekspresowe z sieciowych kawiarni nie mają takich właściwości jak prawdziwy napar z Afryki Południowej i zachęca do odbycia dalekiej podróży tylko w celu jej zdobycia. Regularne picie mikstury sprawia, że skóra staje się gładka, a cyrkulacja krwi turbo podkręcona.
Ranjana Khan i joga twarzy
Wieczna młodość bez zastrzyków z botoksu i liftingu? Zdaniem Ranjany Khan z Indii to możliwe, jeśli oddasz się w pełni treningom twarzowej jogi. To opracowana przez nią (w odpowiedzi na zmęczenie po długich podróżach samolotem z Ameryki do Azji) seria ćwiczeń poprawiających napięcie skóry i wygładzających zmarszczki. Chodzi o kurczenie właściwych mięśni, rozluźnianie innych oraz prasowanie zmarszczek mimicznych "od środka" językiem.
instagram.com/thecoveteur
Liv Tyler i eksfoliacja całego ciała
Liv wychodzi z założenia, że skoro skóra jest naszym największym organem, należy jej się specjalne traktowanie. Codziennie podczas prysznica peelinguje ją, używając specjalnych rękawic.
Kąpiąc się, stosuje drogie, luksusowe olejki kosmetyczne, aromatyczne sole oraz gotowe produkty ścierające, które relaksują i poprawiają ciśnienie krwi. Dzięki temu, nawet po nieprzespanej nocy, czuje że jej skóra jej wypoczęta i maksymalnie rozbudzona. Liv wierzy w upiększającą moc długich, gorących kąpieli i odbywa je na kilka godzin przed każdym ważnym wyjściem.
instagram.com/thecoveteur
Harry Brant i eyeliner w kolorze skóry
15-latek z ultra zamożnej amerykańskiej rodziny biznesowo-celebryckiej zdradził redakcji ITG makijażowy trik, który pewnie bardziej zainteresuje dziewczyny niż chłopców...
Otóż przed każdym ważnym wyjściem, aby optycznie otworzyć oczy i nadać im rozmiar XXL oraz rozjaśnić spojrzenie, maluje wodną linię oka eyelinerem w kolorze nude. Jego ulubionym ołówkiem jest nr 9 z kolekcji Dolce & Gabbana - bardzo miękki, delikatny i doskonale stapiający się ze skórą.
instagram.com/thecoveteur
Małgosia Bela i praca nad wyrazem twarzy
Polska supermodelka jest zdania, że to jakie zazwyczaj odczywamy emocje, a co za tym idzie wyraz twarzy, rzutuje na to jak po latach wyglądamy. Wiecznie niezadowolone kobiety mają wymalowany na buzi niesympatyczny grymas, który "zastygł" na nich, dając na zawsze wizytówkę niesympatycznej osobowości. To dlatego Małgosia stara się kontrolować mimikę oraz pracować nad radosnym, zadowolonym z życia usposobieniem, które w jej mniemaniu jest najlepszym kosmetykiem.
Wayne Goss i mimika w trakcie robienia makijażu
Znany, amerykański wizażysta przestrzega przed robieniem min w czasie tworzenia makijażu. Produkty naniesione na policzki w trakcie uśmiechu albo nienaturalnie wydęte usta, będą wyglądały fatalnie, gdy przyjmiesz naturalny wyraz twarzy.
instagram.com/thecoveteur
Virginie Courtin-Clarins i inwestowanie w skórę
Zdaniem jednej z sióstr Clarins, by mieć piękną skórę nie wystarczy w nią inwestować. Ważniejsze niż majątek wydany na produkty i zabiegi są wytrwałość i systematyczność. Pielęgnacja dzień po dniu po latach przyniesie efekty lepsze i trwalsze niż jednorazowe zabiegi.
Franca Sozzani i eleganckie starzenie się
Implanty w policzkach? Nadmiar skóry zaciągnięty za uszy? Wyraz permanentnego zdziwienia wynikający z chirurgicznego uniesienia brwi? Redaktor naczelna VOGUE Italia, zamiast decydować się na nerwowe maskowanie upływu czasu, radzi starzeć się z godnością i dodaje, że jeśli przez lata właściwie o siebie dbasz, proces będzie przebiegał bezboleśnie.