30
08
2013
10 Parisiennes & ich triki (makijaż + pielęgnacja)
Lou Doillon
Lou Doillon
Absolutna księżniczka paryskości, charyzmatyczna mistrzyni modowej nonszalancji i jedna z naszych ulubionych artystek, której debiutancka płyta Places już pokryła się we Francji podwójną platyną, zdradziła w wywiadzie dla Style.com, że jej ulubionym trikiem jest patent mamy, słynnej Jane Birkin, opracowany jeszcze w latach 70-tych.
Lou, kiedy chce uzyskać efekt naturalnego rumieńca, zamiast różu, używa... szminki. Odrobinę kosmetyku nakłada na palce, delikatnie rozciera i aplikuje bezpośrednio na kości policzkowe. Ma również swój genialny patent na oszałamiający, uwodzicielski makijaż oczu. Maluje je tuż przed pójściem spać, a kiedy się budzi, jest stylowo roztarty - oh-so-seventies!
Laetitia Casta
Laetitia Casta
Francuska przedstawicielka pokolenia supermodelek lat 90. ma wspaniałą, osobiście opracowaną receptę na opuchliznę wokół oczu: nasącza płatki kosmetyczne różanym lotionem (warto wypróbować tego, używanego przez Anję Rubik), przykrywa nimi powieki, a następnie obkłada kostkami lodu. Działa w kilka chwil!
Kiedy maluje usta czerwoną szminką, zaczyna od konturówki, później pokrywa wargi pomadką, a następnie pudruje je przez cieniutką warstwę chusteczki higienicznej. Genialny, matowy efekt gwarantowany!
Constance Jablonski
Constance Jablonski
23-letnia modelka uwielbia w domu testować triki podejrzane za kulisami wielkich pokazów. Te najcenniejsze jej zdaniem otrzymała od dyrektora do spraw makijażu marki Estée Lauder - Toma Pecheux.
Jej ulubionym jest malowanie rzęs dwoma kolorami mascary: dłuższe na czarno, a którsze na brązowo - uwodzicielski retro efekt gwarantowany!
Virginie Courtin-Clarins
Virginie Courtin-Clarins
Jedna z trzech sióstr-dziedzczek fortuny familii Clarins (tak, tak - to ich dziadek założył słynną markę, której kosmetyków wszystkie nałogowo używamy) lubi w zaciszu własnego domu bawić się temperaturą wody w kąpieli.
Przez kilka minut relaksuje się w ciepłej wodzie, a po chwili polewa tylko nogi chłodną wodą, by poprawić cyrkulację krwi. To ważne szczególnie podczas fashion weeków, kiedy jest zmuszona biegać od pokazu do pokazu bez chwili wytchnienia!
Ines de la Fressange
Ines de la Fressange
Jej biografia sprawia, że całkowicie oddajemy się marzeniom: Jako 20-latka zaprzyjaźniła się z Karlem Lagerfeldem, stając się jego muzą i podpisując na wyłączność kontrakt reklamowy z działem couture. Później, pod koniec lat 80-tych pokłociła się z projektantem, założyła swoją własną markę, by w 2010 roku wrócić na wybieg. Perfekcyjna, filmowa historia!
Ines przyznaje, że nie roztkliwia się nad sobą i chętnie korzysta z produktów, oszczędzających jej cenny czas: zarówno na dzień, jak i na noc używa tego samego kremu, a w łazience ma mało kosmetyków, ale wszystkie są wspaniełej jakości. Mniej, ale lepiej - radzi.
Julia Restoin Roitfeld
Julia Restoin Roitfeld
Córka słynnej Carine, kilkuletniej redaktor naczelnej VOGUE Paris, konsultantka marek Peter Som, Miu Miu i Zac Posen, na co dzień w ogóle nie używa podkładu, a jedynie odrobinę magicznego korektora we flamastrze Yves Saint Laurent Touch Éclat, różu Shiseido, mascary Chanel i kremu do ust Elizabeth Arden Eight Hour Cream.
By jej włosy lśniły, regularnie serwuje sobie kurację ogórecznikiem - doustne kapsułki należy połykać 3 razy dziennie. Po około miesiącu widać różnicę w poziomie nawilżenia skóry i włosów.
Joséphine de la Baume
Joséphine de la Baume
Uwodzicielska twarz marki Agent Provocateur, robiąc sobie makijaż, skupia się bardziej na oczach niż na ustach - ostatecznie przecież sama Kate Moss powtarza do znudzenia: nie używaj szminki, bo i tak ją zjesz albo zcalujesz!
Aby nie zmniejszać optycznie oczu, prowadzi eyelinerem prostą, cieniutką kreskę wzdłuż górnej powieki i... gotowe!
Astrid Berges-Frisbey
Astrid Berges-Frisbey
Mieszkająca od piątego roku życia w Paryżu aktorka poleca paletę szminek Chanel, bo twierdzi, że tylko w niej można znaleźć naturalny kolor swoich usta.
Ona od lat używa odcienia Santal - ciepłego, delikatnie morelowego koloru z różaną nutą, ale podkreślą, że nie ma nic piękniejszego niż zadaba skóra, dlatego pielęgnacji poświęca zdecydowanie więcej czasu i uwagi niż makijażowi.
Anne-Catherine Frey
Anne-Catherine Frey
Śliczna i zawsze genialnie ubrana ulubienica streetstyle'owych fotografów & projektantka marki The Kooples, przyznaje że jej największą urodową bolączką od zawsze są nadmiernie przetłuszczajace się włosy.
Jej sprawdzonym patentem na świeży look jest szampon Kiehl Tea Tree Oil Shampoo. Po umyciu pozwala czuprynie wyschnąć naturalnie oraz nigdy, przenigdy nie używa lakieru, bo kocha mieć roztrzepaną, ruchomą fryzurkę!
Isabel Marant
Isabel Marant
Ukochana projektantka Anji Rubik, która wymyśliła patchworkowe dżinsy i włóczkowo-dzianinowe wdzianka, w których Parisiennes masowo się zakochały, podobnie jak Lou Doillon, uwielbia malować sobie rumieńce szminką.
Ważne, aby w tym celu stosować pomadkę o raczej suchej konsystencji, bez połyskującego pigmentu. Odrobinę kosmetyku rozgrzej w dłoniach i wklep w policzki. O, jak sexy!
Lou Doillon