Instagram @mileycyrus
Super Bowl, czyli finałowy mecz o mistrzostwo w futbolu
amerykańskim zawodowej ligi National Football League to najbardziej elektryzujące wydarzenie sportowe w Stanach Zjednoczonych.
Rokrocznie przyciąga przed telewizory nie tylko fanów sportu, ale i rozrywki.
Występ halftime to bowiem ogromne muzyczne show, a organizatorzy
zawsze dbają o to, by na ich scenie zagrały największe gwiazdy. Kto
zaśpiewa na Super Bowl 2025? Istnieją pewne podejrzenia.
Instagram @badgalriri
Podczas Super Bowl wystąpił Micheal Jackson, The Rolling Stones, Prince czy Madonna. O występie z 2004 roku było szczególnie głośno, gdy Justin Timberlake odsłonił na scenie biust Janet Jackson. I choć już wtedy występ na finale mistrzostw w futbolu amerykańskim był nie lada wydarzeniem, dopiero w latach 2010. stał się absolutnym fenomenem na skalę światową.
Jak wygląda to w liczbach? Tegoroczny performance Ushera zobaczyło
na żywo 123 miliony osób. Podobnie było w przypadku zeszłorocznego, ikonicznego występu Rihanny – show, podczas którego wokalistka
ogłosiła drugą ciążę, oglądało 121 milionów osób.
Oczekiwania względem przyszłorocznego artysty są więc naprawdę wysokie. Kto podejmie się tego wyzwania? Choć nic nie jest jeszcze do końca pewne, zagraniczne serwisy typują już swoją faworytkę. W kuluarach mówi się, że to właśnie ona zagra halftime show podczas Super Bowl 2025.
Instagram @mileycyrus
Jak donoszą serwisy zza oceanu, headlinerką przyszłorocznego halftime
show podczas Super Bowl ma być Miley Cyrus. Autorka hitu „Flowers”
była podobno brana pod uwagę, by wystąpić na tegorocznym finale,
jednak ostatecznie to Usher otrzymał lukratywną propozycję.
Czy organizatorzy zaproszą 31-letnią wokalistę na swoją scenę w lutym 2025? Fani i fanki artystki nie mają co do tego cienia wątpliwości. Ich zdaniem energia artystki z tegorocznego występu podczas gali rozdania nagród Grammy była elektryzująca i mogłaby poruszyć tłumy. Jaka jest jednak realna szansa, że Cyrus wystąpi?
Instagram @mileycyrus
Szansa, że zobaczymy Miley Cyrus podczas finału Super Bowl jest naprawdę niewielka. Wokalistka unika koncertowania, przyznając otwarcie, że nie przepada za graniem dla setek tysięcy osób – jak sama mówi, nie czuje się wtedy bezpiecznie. Być może to właśnie dlatego Cyrus ostatni raz w trasie była 10 lat temu, a w maju ubiegłego roku wydała oficjalne oświadczenie, w którym ogłosiła, że rezygnuje z koncertowania.
„To nie jest dla mnie najlepsze w tej chwili. Codzienna relacja z innymi
ludźmi, w której ja jestem podmiotem, a oni są obserwatorami, jest dla
mnie niezdrowa, wymazuje moje człowieczeństwo i moją emocjonalność,
a bez tego nie jestem w stanie pisać piosenek, co jest dla
mnie priorytetem”.
Organizatorzy finału Super Bowl mają zwyczaj ogłaszać swoich gości muzycznych już wczesną jesienią. Czy wobec tego już niebawem usłyszymy nazwisko byłej gwiazdy Disneya? Pozostaje nam tylko czekać.
Instagram @mileycyrus
Kosmetyczne FOMO na czerwiec 2025: 7 nowości, które rozpalają social media i pielęgnacyjne listy życzeń
Bad Bunny wystąpi na Super Bowl 2026: co wiemy o halftime show
Rihanna i A$AP Rocky powitali na świecie córkę Rocki. Nowy rozdział w życiu jednej z największych ikon popkultury
Bianca Censori – marka „BIANCA” startuje 13 października. Co już wiemy o debiucie Australijki?
Gdzie zjeść najlepsze lody w Warszawie? 7 miejsc, które trzeba odwiedzić
Filmy oparte na faktach Netflix: 7 doskonałych produkcji, które trzeba zobaczyć
5 sygnałów, które mówią, że twoja skóra traci kolagen. Jak im zapobiegać?
Marynarki na jesień 2025, które lansują czołowi projektanci. Oto fasony, które zdominują ulice