Logotyp serwisu miumag.eu

Trendy na jesień 2025 według Skandynawek. 7 tendencji z ulic Oslo okiem Szymona Brzóski

Aleksandra Sil | Utworzono: 2025-08-28 | Zmodyfikowano: 2025-09-01
Trendy na jesień 2025 według Skandynawek: 7 tendencji, które podbiły ulice Oslo. Te rozwiązania będziemy nosić w nadchodzącym sezonie.

Spis treści


1. Trendy na jesień 2025 według Skandynawek: paski w maksymalistycznym wydaniu
2. Torebki w wydaniu DIY: zawieszki w stylu Jane Birkin nie wychodzą z mody
3. Wild is back: zwierzęce printy powracają w kolejnym sezonie
4. Przeskalowane ramiona niczym z wybiegu Saint Laurent nadal w modzie 
5. W męskim stylu: krawat ulubionym dodatkiem it-girls
6. Pop of colour, czyli minimalizm z twistem
7. Burgund: kolorystyczny hit jesieni 2025

 

Koniec sierpnia to niekwestionowany czas pożegnania z latem oraz przygotowań na nadchodzący sezon jesienno-zimowy. Inspiracji w tym temacie szukać można jednak nie tylko na nowojorskich, mediolańskich czy paryskich wybiegach czołowych marek, ale i, a może przede wszystkim, na ulicach. Entuzjastki mody oraz miłośniczki podążania za trendami już teraz lansują bowiem rozwiązania, które niebawem podbiją mainstream. Szymon Brzóska, znany również jako The Style Stalker @thestylestalker, przyjrzał się stylizacjom mieszkanek Skandynawii podczas tegorocznego Tygodnia Mody w Oslo. Trendy na jesień 2025 według Skandynawek: oto 7 street style’owych tendencji sezonu.

 

1. Trendy na jesień 2025 według Skandynawek: paski w maksymalistycznym wydaniu

 

Pasy bez wątpienia zapowiadają się być jednym z czołowych trendów tegorocznej jesieni. Nie chodzi jednak o klasyczne rozwiązanie rodem z ulic Paryża czy to kojarzone z marynarskim stylem. W sezonie jesień-zima 2025 paski przybierają maksymalistyczną formę. Występujące najczęściej na koszulkach polo z krótkim oraz długim rękawem, zaskakują nieoczywistymi połączeniami kolorystycznymi. Błękit i brąz? Czerwień i róż? A może zieleń i żółć? Inspiracji w temacie najmodniejszych duetów szukać możecie nie tylko na wybiegach czołowych marek (jak w przypadku Louis Vuitton), ale i na ulicach Oslo. Mieszkanki Skandynawii od lat uważane są bowiem za mistrzynie w kwestii zabawą kolorami.

 

fot. Szymon Brzóska | The Style Stalker

fot. Szymon Brzóska | The Style Stalker

 

2. Torebki w wydaniu DIY: zawieszki w stylu Jane Birkin nie wychodzą z mody

 

Hasło Jane Birkifying your bag po raz pierwszy weszło do mainstreamu na początku ubiegłego roku i nawiązywało do mody na zdobienie swoich torebek brelokami, zawieszkami czy przypinkami. „Bałaganiarskie”, pełne przepychu dodatki miały odnosić się do brytyjskiej ikony francuskiego kina, Jane Birkin, która słynnie spersonalizowała swoją torebkę marki Hermès. Stąd też właśnie nazwa trendu na zdobienie toreb, który, choć rozpoczął się na wybiegach światowej sławy marek, szybko przeniósł się na ulice. 

Nie tak dawno tendencja, zamiast odejść w otchłań zapomnienia, weszła na kolejny poziom za sprawą Labubu, czyli pluszanych zawieszek, które w sieci biją rekordy popularności. Nic więc dziwnego, że pojawiły się również na ulicach Oslo podczas odbywającego się tam Tygodnia Mody. I choć to właśnie straszące groźnymi minami pluszaki dziś najczęściej zdobią torebki, skandynawskie it-girls udowadniają, że każda forma personalizacji wygląda naprawdę cool. Zobaczcie sami.

 

fot. Szymon Brzóska | The Style Stalker

fot. Szymon Brzóska | The Style Stalker

 

3. Wild is back: zwierzęce printy powracają w kolejnym sezonie

 

Obecność tej tendencji w zestawieniu najgorętszych trendów nadchodzącej jesieni nie powinna już nikogo dziwić. Zwierzęce wzory niepostrzeżenie wkradły się do modowego mainstreamu kilka sezonów temu. Niepostrzeżenie, bowiem jeszcze niedawno panterka była synonimem kiczu oraz modowym śpiewem minionej dekady, o której nikt nie chciał pamiętać. Cóż, obecność animal prints na wybiegach oraz ich niezwykle wysoka popularność w sieci przypieczętowała comeback krzykliwych wzorów i wszystko wskazuje na to, że te nie zamierzają na razie schodzić z modowego piedestału.

Od charakterystycznych lamparcich cętek, przez krowie łaty, aż po pasy niczym u zebry – zwierzęce printy w iście jesiennych wydaniach tłumnie zagościły w outfitach Skandynawek. Najczęściej w formie wymyślnych okryć, które w prosty sposób nadają charakteru każdej, nawet najbardziej minimalistycznej stylizacji.

 

fot. Szymon Brzóska | The Style Stalker

fot. Szymon Brzóska | The Style Stalker

 

4. Przeskalowane ramiona niczym z wybiegu Saint Laurent nadal w modzie 

 

Pamiętacie kolekcję Saint Laurent na sezon wiosna-lato 2025? Trudno jej nie pamiętać, bowiem sylwetki z wybiegu paryskiej marki nie tylko stały się viralem w sieci, lecz także zapoczątkowały erę corpcore, która jest następstwem estetyki office sirene. Zamiast spódnic, spodnie garniturowe. Zamiast dopasowanych do ciała koszul – męskie fasony. A zamiast garsonek? Wielkie marynarki rodem z lat 80. i 90. z przeskalowanymi ramionami.

Wszystko wskazuje na to, że powracający po raz kolejny trend pozostaje z nami na dłużej. Szerokie, silne ramiona marynarek pojawiły się bowiem ponownie na ulicach Oslo w stylizacjach zarówno eleganckich, jak i tych balansujących na granicy klasy i buntowniczego punku.

 

fot. Szymon Brzóska | The Style Stalker

fot. Szymon Brzóska | The Style Stalker

 

5. W męskim stylu: krawat ulubionym dodatkiem it-girls

 

Męska szafa od dawna pozostaje inspiracją dla entuzjastek mody – przypominające bokserki spodenki w paski, koszule w stylu oversize czy nieco za duże marynarki to tylko kilka przykładów. Kolejny pojawił się na ulicach Oslo. Krawat, bo to o nim mowa, cieszy się popularnością w modowym mainstreamie już od kilku sezonów. W ostatnich latach zdobił szyje nie tylko naczelnych it-girls, ale i gwiazd światowego formatu na czerwonym dywanie, pozwalając tworzyć stylizacje pełne odwagii i silnej energii. Jeśli więc chcecie poczuć się jak Julia Roberts podczas rozdania Złotych Globów w 1990 roku – jesienią 2025 koniecznie zaopatrzcie się w ten modny dodatek.

 

fot. Szymon Brzóska | The Style Stalker

 

6. Pop of colour, czyli minimalizm z twistem

 

Choć już na początku roku czołowi projektanci i czołowe projektantki mody ogłosiły wielki powrót maksymalizmu, nie każdego łatwo przekonać do zabawy fasonami, wzorami czy nieoczywistymi połączeniami kolorów. Zagorzałe fanki prostoty i elegancji znalazły jednak sposób na wpisanie się w bieżące trendy bez rezygnacji z minimalizmu. Mieszkanki Skandynawii postanowiły postawić na pop of colour, czyli rozwiązanie, który w prosty, acz jakże skuteczny sposób urozmaica każdą stylizację. Wybierając soczysty błękit czy intensywną czerwień ożywiają looki, obok których w innym wypadku można by przejść obojętnie.

 

fot. Szymon Brzóska | The Style Stalker

fot. Szymon Brzóska | The Style Stalker

 

7. Burgund: kolorystyczny hit jesieni 2025

 

Była już intensywna czerwień oraz stonowany brąz. Wraz z nadchodzącą jesienią, pojawia się pytanie: który kolor tym razem stanie się hitem ostatniego kwartału roku? Odpowiedzi na to pytanie można szukać wśród stylizacji skandynawskich it-girls podczas Tygodnia Mody w Oslo. Odcień, który pojawiał się wyjątkowo często to pełen głębi burgund. Uniwersalny, prosty w stylizacji oraz niezwykle zmysłowy – wydaje się doskonałym rozwiązaniem na najchłodniejszą (i najciemniejszą) porę roku.

 

fot. Szymon Brzóska | The Style Stalker

fot. Szymon Brzóska | The Style Stalker

Aleksandra Sil Avatar

O pracy w redakcji marzyła, odkąd pierwszy raz zobaczyła „Diabeł ubiera się u Prady”, „Nigdy w życiu” i „Jak stracić chłopaka w 10 dni”. Jest nieustannie zafascynowana dynamicznym światem digitalu, w którym trudno się nudzić. Pisze zarówno o modowych trendach i urodowych nowościach, które przetestowała na własnej skórze, jak i o najnowszych wieściach zza oceanu. Doświadczenie zdobywała w takich redakcjach jak Glamour czy Kobieta.pl.

WIDEO

viral

Kim Kardashian zadecydowała: To kultowe cięcie będzie najmodniejsze w 2026 roku

trend alert