Uwaga, jesienią 2025 czeka nas podróż w czasie, bo cofamy się aż do 2016 roku, wyjątkowo znaczącego w świecie beauty, który ugruntował wiele stylów i technik. Przez lata uśpione, teraz wracają, ale w lepszej wersji, takiej, którą naprawdę chcemy mieć na twarzy. Nowy trend w makijażu na jesień 2025 to nie jeden, ale aż cztery elementy. Będą królować na twarzach modnych kobiet. Co to takiego?
W tym artykule:
Jesień 2025 udowadnia, że moda na makijaż porusza się w cyklach, bo zaskakująco często wraca do sprawdzonych estetyk sprzed lat. Na wybiegach w Paryżu, Mediolanie czy Kopenhadze projektanci i wizażyści lansują looki, które milenialsi pamiętają z 2016 roku, ale w odświeżonej, bardziej dopracowanej wersji. Nowy trend w makijażu obejmuje trzy kluczowe elementy: perfekcyjnie matową lub satynową cerę, rozbudowane cieniowanie oczu o filmowej głębi, wyrazistą kreskę eyelinerem, zarówno w klasycznym, jak i futurystycznym wydaniu oraz ciemne usta w odcieniu nawiązujący do wiśni lub borówek.
Każdy z nich jest reinterpretacją znanych motywów, z wykorzystaniem nowoczesnych technik i produktów, które sprawiają, że makijaż staje się trwalszy, komfortowy i przyjazny dla skóry. Ten powrót do przeszłości nie jest więc ślepym odtworzeniem dawnych schematów, lecz twórczym dialogiem między 2016 a 2025 rokiem.
Inspirujesz się gwiazdami? Zobacz: Jak malować usta jak Kylie Jenner?
fot. IG @babskymakeup
Po latach dominacji efektu „glow” i rozświetlonej, wilgotnej skóry, projektanci i makijażyści robią zdecydowany krok w stronę matu. W jesiennych pokazach 2025 matowa cera staje się symbolem elegancji i wizerunkowego spokoju. Matowa skóra jest nieskazitelna, miękka w odbiorze, często o satynowym wykończeniu, które nadaje twarzy wymiaru i harmonii.
fot. IG @babskymakeup
Ten nowy trend w makijażu nie oznacza jednak suchej, pudrowej maski z dawnych lat – to raczej gładka, zdrowa skóra, uzyskana dzięki lekkim podkładom o wysokiej jakości i bardzo drobno zmielonym pudrom, które utrwalają makijaż bez efektu ciężkości. Na wybiegach widać to chociażby w lookach od Saint Laurent i Hermès – minimalistycznych, ale pełnych klasy.
fot. IG @hannafoglermua
Ostatnie sezony odwróciły uwagę od makijażu oczu, który stał się minimalistyczny, panował trend monocieni (pojedynczych kolorów na powiece) w stylu „one and done”, ale to się powoli zmienia. Wracamy powoli do złożonego cieniowania, które ma konturować oczy, powiększać je i też poniekąd wskazywać na makijażowi kunszt. Będą wracać do mowy umiejętności malowania się oraz blendowania kolorów.
fot. IG @hannafoglermua
W tym trendzie cieniowanie polega na budowaniu wielowarstwowych przejść kolorystycznych – od matowych brązów po połyskliwe granaty i metaliczne fiolety – które dodają spojrzeniu głębi i tajemniczości. Na wybiegach u Prady i Tom Forda królują smoky eyes o zmiękczonych krawędziach, często z delikatnym akcentem połysku w wewnętrznych kącikach, co odświeża klasyczny look i nadaje mu współczesnej lekkości.
fot. IG @babskymakeup
Eyeliner w 2025 roku przechodzi swoją drugą młodość. Klasyczna kocia kreska, która święciła triumfy dziewięć lat temu, dziś wraca w wersjach zarówno minimalistycznych, jak i odważnie awangardowych. Modne namalowana kreska eyelinerem będzie miała proste, subtelne linie, które zaledwie delikatnie akcentują kształt oczu. Z drugiej strony lansowane są futurystyczne, geometryczne formy – czasem podwójne kreski, czasem grafiki inspirowane architekturą.
fot. IG @hannafoglermua
Na wybiegach Miu Miu czy Valentino można było zobaczyć czarne elinery w roli głównej, ale też granaty, bordo czy metaliczne srebra, które przełamują konwencję i tworzą nowoczesny kontrast z resztą makijażu.
fot. IG @babskymakeup
Jesień 2025 należy także do ust w odcieniach głębokiej jagody, wiśni i burgunda. W odróżnieniu od 2016 roku, kiedy królowały matowe, ciężkie formuły, dziś stawia się na komfort i pielęgnację. Nowy trend w makijażu oznacza usta nasycone kolorem, ale dzięki nowym technologiom kosmetycznym – gładkie, elastyczne i odżywione.
fot. IG @babskymakeup
Formuły satynowe, maty o lekkiej konsystencji, kremowe konturówki do ust czy tinty z intensywnym pigmentem sprawiają, że noszenie ciemnych odcieni staje się łatwe i przyjemne. Na pokazach u Diora i Gucci projektanci zestawiają berry lips z minimalnym makijażem oczu, co nadaje całości nowoczesnego, zbalansowanego charakteru.
fot. IG @minazibayibeauty
Największy trend w makijażu tej jesieni to powrót klasyków z 2016 roku w odświeżonej wersji – od matowej cery po wyraziste berry lips. Wizażyści łączą nostalgię z nowoczesnymi technologiami kosmetycznymi, tworząc looki eleganckie i ponadczasowe.
W 2025 roku króluje perfekcyjnie wygładzona, matowa lub satynowa cera, rozbudowane cieniowanie oczu oraz eyeliner w klasycznej i futurystycznej odsłonie. Dopełnieniem są ciemne, głębokie usta w odcieniach jagody i burgunda.
Makijaż w 2025 roku stawia na balans – wyrazisty akcent na jednej części twarzy i stonowanie reszty. Kluczowe jest korzystanie z nowoczesnych, trwałych i pielęgnujących formuł.
Postaw na lekkość – używaj podkładów o naturalnym wykończeniu i unikaj przesadnego pudrowania. Delikatne podkreślenie oczu i świeży, subtelny kolor ust odmładzają rysy i dodają twarzy energii.
Czytaj także: Jak powiększyć usta? Przegląd technik
Zdjęcie główne: IG @minazibayibeauty
Trendy zapachowe 2025: jak świadomie wybierać perfumy i odkrywać nowe aromaty
Kylie Jenner stawia na bordo. Oto pedicure, który zdominuje jesienne trendy 2025
Perfumy na chłodne dni – 8 propozycji, które pachną jak przytulny sweter
Gdzie zjeść najlepsze lody w Warszawie? 7 miejsc, które trzeba odwiedzić
Marynarki na jesień 2025, które lansują czołowi projektanci. Oto fasony, które zdominują ulice
Filmy oparte na faktach Netflix: 7 doskonałych produkcji, które trzeba zobaczyć
5 sygnałów, które mówią, że twoja skóra traci kolagen. Jak im zapobiegać?